– na początku tygodnia możliwa jest niewielka korekta, potem oczekuje na przebicie oporu w rejonie 1809-1812pkt. Do Świąt możliwe wzrosty, target do 1850pkt. W dalszej perspektywie na przełomie roku może się rozpocząć mocniejsza kilkutygodniowa korekta…
Polska (WIG20) – początek tygodnia może niewielkie odbicie, potem jeszcze jeden dołek i do Świąt możliwe korekcyjne odbicie, w styczniu możliwy nowy dołek. Dopiero potem rozpocznie się kolejna fala wzrostów.…
EUR/USD – w krótkim terminie możliwa realizacja zysków. Krytyczne wsparcie znajduje się w rejonie 1.3620 USD, jeśli nie dojdzie do jego rozbicia to możliwe są dalsze wzrosty. To może zapowiadać powrót na tegoroczny szczyt…
USD/PLN – w krótkiej perspektywie możliwe odbicie. Opór znajduje się w rejonie 3.08 PLN. Nieudana próba rozbicia może skutkować dalszymi spadkami. W kilkutygodniowej perspektywie target szacuję na 3.20 PLN…
Ropa – początek tygodnia może przynieść korekcyjne spadki. Potem oczekuję na kolejną fale wzrostów, która może zaatakować opór w rejonie 100 USD…
Złoto – w krótkim terminie oczekuję na niewielkie korekcyjne wzrosty. Opór w rejonie 1263-1272 USD powinien być poza zasięgiem popytu. Potem możliwy zwrot na południe i test czerwcowego dna na poziomie 1180 USD…
Rynek akcji w USA
Ubiegły tydzień przyniósł bardzo dobre dane makro z USA. W III kwartale PKB w ujęciu zaannualizowanym wzrósł o 3.6% (oczekiwano 2.9%, poprzednio 2.5%), w listopadzie stopa bezrobocia spadła z 7.3% do 7.0% zaś liczba miejsc w sektorach pozarolniczym i prywatnym wzrosła po 200 tys. Dobre były dane z rynku nieruchomości, gorszy był odczyt indeksu ISM dla usług. Dobre dane przełożyły się na spadki kontraktów na indeks. Lokalne dno wypadło w środę na poziomie 1778pkt., potem doszło do odbicia. W piątek osiągnięte zostało lokalne maksimum na poziomie 1805.65pkt. zamknięcie o jeden punkt niżej.
Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym
Blisko 2 tygodniowa korekta uległa zakończeniu. Przed nami około 2 tygodni wzrostów. W krótkim kilkusesyjnym terminie próba przebicia z marszu oporu w rejonie 1809-1812pkt. powinna zakończyć się lokalną korektą, po jej zakończeniu możliwe dwie niewielkie fale, trzecia i piąta (na wykresie w układzie dziennym nie są one widoczne). Pod koniec grudnia możliwe jest przesilenie. Obecnie powinniśmy znajdować się w końcowej fazie fali trzeciej (oznaczona w kółku, wykres 1). Wewnętrzna struktura fali trzeciej wskazuje, ze nie powinniśmy przekroczyć pułapu 1850pkt. (szczegóły wraz z oznaczeniem fal na wykresie intraday będą przedstawione w biuletynie dziennym w dniu 9-go grudnia). Potem oczekuję na kilkutygodniową falę spadków (fala czwarta oznaczona w kółku). Następnie można oczekiwać dalszych wzrostów. Target szacuję na 1850-1900pkt. W I kwartale 2014 roku może dojść do długoterminowego przesilenia, po którym wejdziemy w wielomiesięczną falę spadków.
USA – perspektywa długoterminowa
Popatrzmy na wykres długoterminowy w układzie tygodniowym. Z jesieni 2011 roku widoczna jest prawie kompletna 5-falowa struktura (wykres 2). Do jej zakończenia brakuje kilku miesięcy. Wzrosty trwają już 25 miesięcy. W tym czasie indeks wzrósł o 70%.
Wykres 2. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie tygodniowym
Po przesileniu możliwy ruch o zasięgu znacznie większym niż spadki w ramach fali 2-giej i czwartej. Trwały one odpowiednio 9 oraz 5 tygodni. Ich zasięg wyniósł 134pkt. (-9.1%) oraz 132pkt. (-7.8%). Przecena która nas czeka może doprowadzić do spadku o 300 punktów (około 15%).
Czy będzie to początek kolejnego kryzysu? Trudno powiedzieć. Ryzyko jest duże. Z tradingowego punktu widzenia nie ma to jednak większego znaczenia. Jeśli będzie to początek kolejnego kryzysu to poznamy go tym, że pierwsza faza spadków przyjmie postać 5-falowej struktury.
W 2007 roku pierwsza 5-falowa struktura tworzyła się przez 5 miesięcy (październik 2007 – marzec 2008) i miała zasięg 21%. Pomimo tego bardzo niewielu analityków trafnie odczytała ten sygnał. Późniejsza 2 miesięczna korekta stworzyła dogodny moment do otwarcia pozycji krótkich na falę trzecią, która w ciągu 6 miesięcy przeceniła indeks S&P500 o 49%.
Rynek akcji w Polsce
Ostatni tydzień przyniósł spore spadki. W środę osiągnięte zostało dno na poziomie 52 536pkt. Potem wkroczyliśmy w 2-sesyjną fazę konsolidacji. Piątkowe zamknięcie wypadło na poziomie 52 728pkt.
Początek tygodnia może przynieść korekcyjne odbicie. Potem możliwy jest jeszcze jeden dołek. Wtedy z listopadowego szczytu zobaczymy spadkową piątkę po której zobaczymy tylko korekcyjne odbicie. W styczniu powinniśmy zobaczyć jeszcze jedno dno. Obecnie bylibyśmy w kilkutygodniowej korekcie w ramach fali 4 (wykres 3). Po jej zakończeniu oczekuje na kolejna fale wzrostów. Z dna z 2012 roku widoczna jest trójfalowa struktura. W 2014 roku powinniśmy doczekać się 5-falowej struktury.
Wykres 3. Indeks WIG w układzie dziennym (od dna z 2012 roku)
Sytuacja w krótkim kilkutygodniowym horyzoncie czasu na indeksie WIG20 wygląda podobnie. Na wykresie 4 przedstawiona jest sytuacja bardziej szczegółowo. Do środy osiągnięte zostało dno na poziomie 2477pkt. Potem doszło do niewielkiego odbicia.
W piątek indeks spadł do nowego dna na poziomie 2467pkt. Najgorsza część wyprzedaży w postaci fali trzeciej jest za nami. W piątek po południu doszło do sporego odbicia. Dotarło ono do porannego szczytu na poziomie 2495pkt. Miało więc całkiem spory zasięg 30 punktów. Ostatnia godzina notowań przyniosła realizację zysków. Niestety „komuś” zależało aby na fixingu zaniżyć indeks o blisko 10 punktów. Zamknięcie wypadło na poziomie 2479pkt. Przez co kształt dziennej świecy jest negatywny.
W mojej ocenie w piątek wkroczyliśmy w korektę kilkusesyjnej fali spadków. Możliwy jest ruch w rejon 2520-2530pkt. Ten scenariusz może się zrealizować w poniedziałek (wtorek). Potem czekać nas będzie jeszcze jeden ruch w dół i niewielkie pogłębienie piątkowego dna. Wtedy z listopadowego szczytu zobaczymy 5-falową strukturę. Po niej powinniśmy zobaczyć tylko korekcyjne odbicie. Może ono potrwać 2-3 tygodnie. W styczniu czeka nas jeszcze jedna 5-falowa struktura w dół (wykres 4, fala c). Ostatecznie z listopadowego szczytu zobaczymy tylko dużą korekcyjną trójkę (a-b-c). Po jej zakończeniu w I kwartale 2014 roku możemy zobaczyć wzrosty z nowym szczytem.
Wykres 4. Indeks WIG20 w układzie dziennym
Na wykresie indeksu sektora bankowego (WIG-Banki) również weszliśmy w poważniejszą korektę (FALA 4, wykres 5). Może ona przyjąć postać dużej spadkowej trójki i potrwać do stycznia.
Wykres 5. Indeks WIGBanki w układzie dziennym
Po zakończeniu kilkutygodniowej korekty, oczekuję na jeszcze jedną kilkumiesięczną falę wzrostów. Wtedy z dna z 2012 roku zobaczymy dużą 5-falową strukturę prawdopodobnie z historycznymi szczytami.
Eurodolar (EUR/USD)
W ubiegłym tygodniu pomimo znacznie lepszych danych dla dolara kurs euro nadal rósł. Odbicie z listopadowego dna jest już bardzo okazałe. Jeśli spojrzymy na wykres indeksu dolara to nie potwierdza on tak dobrych nastrojów na eurodolarze. W czwartek po lepszych danych z USA (PKB za III kwartał) kurs euro spadł do poziomu 1.3543 USD, bardzo szybko jednak doszło do wzrostów. Euro osiągnęło nowe maksimum na poziomie 1.3677 USD.
W piątek do publikacji danych z rynku pracy w USA niewiele się działo. Trwała konsolidacja. O godzinie 14:30 napłynęły lepsze dane. Przełożyły się one na umocnienie dolara. Kurs euro spadł do poziomu 1.3620 USD. Szybko jednak doszło do kontry popytu i kurs euro osiągnął kolejne kilkutygodniowe maksimum na poziomie 1.3706 USD. Zamknięcie wypadło nieznacznie niżej po 1.3702 USD.
Z listopadowego dna widoczna jest wzrostowa trójka (a-b-c). Fala (c) składa się z mniejszej trójfalowej struktury. Na początku tygodnia oczekuję realizacji zysków. Sygnał pojawi się po przebiciu wsparcia w rejonie 1.3675 USD. Krytyczne wsparcie jest na poziomie 1.3620 USD. Jeśli nie dojdzie do jego przełamania to możliwe są dalsze wzrosty (wykres 6).
Wykres 6. Eurodolar w perspektywie ostatnich kilkunastu miesięcy
Wtedy z listopadowego dna może być widoczna wzrostów trójka (1-2-3), która z czasem może się przekształcić we wzrostową piątkę.
Złoty (USD/PLN, EUR/PLN)
W ubiegłym tygodniu w czwartek kurs dolara spadł poniżej wsparcia w rejonie 3.0820 PLN. Dno wypadło w piątek na poziomie 3.0504 PLN. Zamknięcie po 3.0532 PLN (wykres 7).
Kurs euro próbował przez wiele dni pokonać silną barierę w rejonie 4.20 PLN. Lokalny szczyt wypadł we wtorek na poziomie 4.2047 PLN. W czwartek doszło do spadku do 4.1809 PLN, zaś w piątek dno wypadło na poziomie 4.1781 PLN, zamknięcie po 4.1835 PLN.
Wykres 7. Kurs dolara w relacji do złotego w perspektywie średnioterminowej
Początek tygodnia może przynieść odbicie. Nieudana próba rozbicia oporu w rejonie 3.08 PLN może skutkować powrotem na grudniowe minimum i jego niewielkie pogłębienie. W dalszej perspektywie po zakończeniu odbicia na eurodolarze oczekuję na kolejny ruch w górę na wykresie USD/PLN. Target szacuję na 3.20 PLN.
Ropa
W ubiegłym tygodniu doszło do silnych wzrostów. Po nieudanej próbie pokonania ważnego i kluczowego wsparcia w rejonie 92 USD nastąpiło silne i zdecydowane odbicie. Poprzedziło go pojawienie się silnych pozytywnych dywergencji na wykresie MACD-histogram. Szczyt wypadł na razie na poziomie 98.05 USD. Piątkowe zamknięcie wypadło na poziomie 97.77 USD (wykres 8).
Wykres 8. Kurs kontraktów na ropę w perspektywie długoterminowej
Trend spadkowy z poziomu 112 USD dobiegł końca. Silny opór znajduje się w rejonie 97.00-98.20 USD. Próba jego przełamania nie powinna się udać. W efekcie na początku tygodnia możliwa jest korekta. W dalszej perspektywie spodziewam się kolejnej fali wzrostów, która może dotrzeć do oporu w rejonie 101.50-103.70 USD.
Złoto
W ubiegłym tygodniu doszło do dalszych spadków. W środę osiągnięte zostało dno na poziomie 1211.10 USD. Potem doszło do dynamicznego odbicia do 1250.10 USD. W czwartek wystąpiły spadki do 1216.70 USD. W piątek po danych duża zmienność (1213.6-1243.3 USD). Zamknięcie po 1228.40 USD.
Początek tygodnia może przynieść dokończenie odbicia ze środowego dna. Bariera w rejonie 1263 USD powinna być poza zasięgiem popytu. Potem oczekuję na kolejną fale spadków (wykres 9, fala piąta w kółku). Wtedy możliwy jest test czerwcowego dna (1180 USD).
Wykres 9. Kurs kontraktów na złoto w perspektywie długoterminowej
Oczekuję, że próba przełamania wsparcie się nie uda i dojdzie do mocnego wielosesyjnego odbicia. Miejsca na wzrosty jest do pułapu 1263 USD.
Sławomir Dębowski
Prezentowany komentarz został przygotowany w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych.
Inwestorzy powinni mieć swoją własną ocenę co do właściwości i celowości inwestowania w którykolwiek z wymienianych instrumentów finansowych, opartą na analizie danego instrumentu, ryzyka z nim związanego, ich własnej strategii inwestycyjnej oraz przy uwzględnieniu ich prawnej, podatkowej i finansowej sytuacji.