Unia Europejska powinna przyjąć wspólne zasady dotyczące kryptowalut i przeanalizować, w jaki sposób nowe jednostki cyfrowe są dystrybuowane wśród inwestorów, a następnie sprzedawane, wynika z raportu przygotowanego dla ministrów finansów państw UE28.
Wspólne przepisy dla całej Europy
W sprawozdaniu brukselski think tank Bruegel opowiada się za uregulowaniem na szczeblu UE wymiany kryptograficznej i jaśniejszymi zasadami dotyczącymi “wstępnych ofert na monety” (ICO) w celu kontrolowania ryzyka, wykorzystania potencjału przemysłu i leżącej u jego podstaw technologii Blockchain.
Dokument ten, do którego dostęp uzyskała agencja prasowa Reutera, ma zostać przedstawiony ministrom, którzy spotkają się w piątek i sobotę w Wiedniu. Do tej pory władze UE unikały kompleksowych regulacji ze względu na stosunkowo niewielkie rozmiary sektora i niski odsetek handlu Bitcoinem w euro. Jednak od dawna obawiają się wysokiej niestabilności rynku oraz ryzyka oszustw i prania brudnych pieniędzy.
Kapitalizacja rynkowa aktywów kryptograficznych, takich jak waluty i tokeny wydawane na potrzeby ICO, spadła do około 200 miliardów dolarów w sierpniu z najwyższego poziomu ponad 800 miliardów dolarów notowanych w styczniu. Bitcoin traci w tym roku około 60% w stosunku do dolara.
Obecnie ewentualna ekspansja rynku wymiany kryptograficznej w Europie i znaczne zainteresowanie ICO w krajach UE, które stanowią 30 procent światowego rynku pod względem finansowanych projektów, zmusza regulatorów do bliższego przyjrzenia się temu zagadnieniu. Binance z siedzibą w Hongkongu, jedna z największych na świecie giełd kryptograficznych, planuje przenieść się na Maltę, najmniejsze państwo UE.
Austria, która sprawuje rotacyjną prezydencję w UE, pyta, czy unijne przepisy wymagają zmian, aby zająć się “potencjalnym ryzykiem związanym z aktywami kryptograficznymi” i w pełni wykorzystać ich potencjał, zgodnie z dokumentem przygotowawczym do spotkania ministrów finansów.
Bruegel twierdzi, że regulacja Bitcoinów jako takich jest niemożliwa ze względu na ich wirtualny charakter, ale regulacja podmiotów zajmujących się instrumentami, takimi jak giełdy, może podlegać surowszym zasadom ujawniania informacji lub nawet zostać zakazana. “Podobnie jak w Chinach, operacje miningowe mogą zostać zablokowane” – stwierdzono w dokumencie, odnosząc się do działalności polegającej na emisji nowych tokenów kryptograficznych.
Przed nami arbitraż regulacyjny?
Nowe przepisy UE dotyczące prania brudnych pieniędzy zwiększą kontrole wymiany kryptograficznej, ale jest mało prawdopodobne, aby były w pełni operacyjne we wszystkich państwach członkowskich przed 2020 r. Regulacja działalności rynku kryptowalut pozostaje w dużej mierze w gestii władz krajowych.
Powołując się na planowane przeniesienie Binance na Maltę, Bruegel twierdzi, że “może to sugerować pojawienie się pola do arbitrażu regulacyjnego” po zacieśnieniu przepisów na wybranych rynkach azjatyckich.
W sprawozdaniu stwierdzono jednak również, że wymiana informacji w ramach jurysdykcji o łagodniejszych regulacjach może wymagać “eksperymentowania i poznania najlepszych podejść do tej szybko rozwijającej się technologii”.
Przydatne mogłyby być również jaśniejsze zasady dotyczące ICO, ponieważ większość z nich dotyczy tokenów użytkowych (utility tokens), w przypadku których przyszłe usługi obiecuje się w zamian za bieżące płatności – jest to praktyka, które obecnie często nie jest regulowana. Jedynie mniejsza część ICO, które są papierami wartościowymi, zazwyczaj podlega regulacjom finansowym UE.