Szwajcarski UBS odnotował w drugim kwartale 2018 roku silniejszy niż oczekiwano, bo aż 12-procentowy wzrost zysków przed opodatkowaniem. Do tak znacznej aprecjacji zysków przyczynił się jego bank inwestycyjny, ale w podstawowych operacjach zarządzania majątkiem doszło do odpływu środków pieniężnych netto, a bank ostrzegł przed globalnym handlem i napięciami geopolitycznymi, które zmniejszały zaufanie inwestorów.
Zysk brutto UBS w okresie trzech miesięcy od kwietnia do czerwca wyniósł 1,68 mld CHF, czyli znacznie więcej niż oczekiwali analitycy (1,4 mld CHF). Warto także przypomnieć, że w analogicznym okresie roku ubiegłego zysk brutto wyniósł 1,5 mld CHF.
UBS przeprowadził w 2012 r. gruntowną restrukturyzację, której celem było skoncentrowanie się na zarządzaniu majątkiem i ograniczeniu działalności w zakresie bankowości inwestycyjnej. Okazuje się jednak, że mimo to, z powodu obaw o perspektywy rozwoju banku w warunkach silnej konkurencji, w ciagu ostatnich dwóch lat jego wyniki na giełdzie nie były najlepsze.
W swoim wtorkowym oświadczeniu UBS ostrzegł, że podczas gdy światowy wzrost gospodarczy będzie wspierał rynki finansowe, “utrzymujące się napięcia geopolityczne i rosnący protekcjonizm osłabiły zaufanie inwestorów i nadal stanowią zagrożenie”. Ponadto zauważył, że “zmienność na rynkach pozostaje ogólnie ograniczona, co zazwyczaj w mniejszym stopniu sprzyja działalności klientów”.