EUR/USD
Wyraźne umocnienie dolara amerykańskiego głównie w stosunku do walut europejskich, to najważniejsze wydarzenie minionego tygodnia na rynku walutowym. Taki trend amerykańskiej waluty trwał już od pewnego czasu (patrz wykres cenowego indeksu dolara), jednak w dniach wyraźnie przyspieszył. Przyczyną takiego zachowania amerykańskiej waluty są dwa główne czynniki. Pierwszy, to co raz mocniejsze sygnały ze strony FED sugerujące możliwość wcześniejszego zakończenia lub rozpoczęcia wygaszania programów skupu aktywów. Ma to według FED związek z ze wzrostem ryzyk takiego programu i jego obecnym małym wpływem na gospodarkę, ale zapewne wpływ mają również generalnie niezłe dane makro płynące z gospodarki amerykańskiej. Niestety obawiam się, że ten czynnik może w najbliższym czasie narastać, chyba że nagle dane z USA zaczną się znacząco pogarszać. Druga grupa głównych sygnałów wpływających na umacnianie dolara, to jak mi się wydaje wzrost ryzyk w Europie, gdzie obok kiepskich danych makro mamy również narastające ryzyka polityczne w gospodarkach, które radzą sobie najsłabiej w czasie obecnej recesji. Jeśli sytuacja we Włoszech ale i w Hiszpanii czy Gracji zacznie się zaostrzać, to możemy mieć wkrótce ponowną odsłoną kryzysu, tym razem polityczną, a tą trudno wspierać czy kierować. Pierwszą okazją do zmiany panujących ostatnio nastrojów są przypadające dzisiaj i jutro wybory we Włoszech, ale nie można wykluczyć, że czynnik ten trudną sytuacją jeszcze zaostrzy. Jak zatem widać około rynkowe perspektywy na znaczące osłabienie dolara są raczej mgliste i niestety zaczyna to być również widoczne na wykresach niektórych głównych par.
Jeśli chodzi o rynek eurodolara, to w minionym tygodniu obejrzeliśmy kolejną falę w dół, która naruszyła średnioterminową linię trendu wzrostowego kreśloną od minimum z lipca 2012 roku. Rynek zakończył tydzień w jej pobliżu i zapewne czeka na wyniki włoskich wyborów, a te powinniśmy znać w poniedziałek po południu. Jeśli wyniki nie potwierdzą możliwości powrotu do władzy Silvio Berlusconiego, czego obawiają się inwestorzy, to zapewne zobaczymy znaczące umocnienie euro ale i pewnie innych walut europejskich jak franka czy funta. W takim przypadku na EUR/USD powinno pojawić się co najmniej duże odreagowanie trwających od 1 lutego spadków np. do okolic 1,3370-1,3410, gdzie znajdują się pierwsze, ważniejsze opory. Pokonanie tego ostatniego poziomu mogłoby przedłużyć zwyżkę EUR/USD nawet do okolic 1,37, gdzie znajdują się tegoroczne szczyty. Z drugiej strony inny wynik włoskich wyborów mógłby wywołać mini panikę na rynkach i to nie tylko walutowym, a wówczas pokonanie kolejnego istotnego wsparcia na 1,3075 (patrz drugi z powyższych wykresów) byłoby zapewne bardzo szybkie. W takim przypadku można byłoby ogłosić zakończenie budującej się przez niemal 6 miesięcy struktury wzrostowej, a wówczas korekta tego całego ruchu byłaby najmniejszym wymiarem „kary” dla tego rynku. W takim przypadku zejście do strefy 1,2880-1,2680 byłoby jak najbardziej możliwe i to być może do pierwszej dekady kwietnia, gdzie znajduje się okno czasowe modelowego dna średnioterminowego cyklu, który występował na tym rynku (patrz pierwszy z powyższych wykresów).
EUR/USD
WSPARCIE
OPÓR
Najbliższy
1,3150
1,3230
Istotny
1,3075
1,3410
USD/CHF
Silny dolar i słaby frank, to czynniki wpływające na wzrosty pary USD/CHF, której kurs w minionym tygodniu dotarł do górnych partii ważnych oporów omawianych w poprzednim raporcie. Niestety wzrost ten neguje moim zdaniem pro spadkowe sygnały wygenerowane pod koniec stycznia br., a to może np. oznaczać zbliżanie się dużego ruchu w górę, który mógłby być korektą całej, trwającej od lipca 2012 roku struktury spadkowej. U podstaw takiego scenariusza stoi moim zdaniem uznanie tego co buduje się na tym rynku od połowy listopada 2012 jako formacji klina kończącego, który widoczny jest bardziej na pierwszym z powyższych wykresów. Wybicie z tego klina górą otworzyłoby drogę do dużej zwyżki kursu USD/CHF, zapewne w kierunku strefy 0,950-0,9620, gdzie znajdują się istotne, prezentowane na drugim z powyższych wykresów opory. Jeśli jednak od listopada 2012 ma się budować formacja klina, to obecnie rynek USD/CHF powinien się wyraźnie cofnąć, wypełniając tym samym podfalę ”e” takiej formacji. Pierwsze wsparcia znajdują się na 0,9260, a kolejne w okolicach 0,9150.
USD/CHF
WSPARCIE
OPÓR
Najbliższy
0,9260
0,9320
Istotny
0,9150
0,9385
GBP/USD
Kolejne 3 figury spadków, to najkrótszy opis zachowania rynku GBP/USD w minionym tygodniu. Konsekwencją tego ruchu było pokonanie kolejnych wsparć znajdujących się na 1,5335 (patrz drugi z powyższych wykresów), które obecnie dla tej pary są silnym oporem. W tej chwili miejscem w którym może się zatrzymać deprecjacja omawianego rynku jest strefa 1,510-1,4950, która tworzona jest przez wewnętrzne linie długoterminowego kanału spadkowego – patrz pierwszy z powyższych wykresów. Moim zdaniem ze względu na drastyczna wyprzedanie tej pary, istotność tych wsparć ale również układ średnioterminowych cykli (właśnie jesteśmy w modelowym oknie dla dna tego cyklu) jakieś silne odbicie w perspektywie najbliższych tygodni jest wysoce prawdopodobne. Pierwszym sygnałem rozpoczęcia takiego odbicia byłoby powrót kursu GBP/USD ponad 1,5335. W takim przypadku odbicie do okolic 1,57 w perspektywie paru tygodni byłoby jak najbardziej możliwe.
GBP/USD
WSPARCIE
OPÓR
Najbliższy
1,5100
1,5335
Istotny
1,4950
1,5500
USD/JPY
Konsolidacja, to odpowiedź rynku USD/JPY na mocne wykupienie, a to oznacza, że siła trendu wzrostowego jest w dalszym ciągu duża. Konsolidacja ta może być trójkątem (wówczas wzrosty mogłyby się rozpocząć już w poniedziałek) lub flagą. W tym ostatnim przypadku celem dla tej pary byłyby okolice 91,90 w perspektywie najbliższych dni. Głębszy spadek oznaczałby wybicie z konsolidacji dołem, a wówczas rozpoczęłaby się zapewne dłuższa i głębsza korekta. Technicznym sygnałem kontynuacji wzrostów byłoby pokonanie okolic 93,90, a wówczas celem dla tego rynku mogłyby być okolice 95,50-96,40, gdzie znajdują się następne opory kreślone w różnych horyzontach czasowych. Wydaje się mało prawdopodobne, aby w tej fali (trwającej od września 2012) rynek mógłby osiągnąć wyższe poziomy cenowe.
USD/JPY
WSPARCIE
OPÓR
Najbliższy
91,90
93,90
Istotny
91,00
95,50
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.