Tydzień pod znakiem osłebiania dolara

EUR/USD

Miniony tydzień przyniósł wyraźne osłabienie dolara, a tym samym sygnały techniczne opisywane przeze mnie w poprzednich raportach odcisnęły swoje piętno na tym rynku, mimo że otoczenie nie uległo większym zmianom. Taka kombinacja sugeruje, że mamy zapewne z techniczną realizacją zysków z długich pozycji, pomimo dalszej zwyżki długich pozycji w dolarze na rynku terminowym (raporty COT). Patrząc na obraz dolara, a konkretnie obraz reprezentujących jego siłę indeksów, ale również na wykresy głównych par wydaje się, że tendencje spadkowe amerykańskiej waluty w perspektywie kilku czy nawet kilkunastu sesji mogą się pogłębić.

Jeśli chodzi o rynek eurodolara, to w perspektywie tygodnia zanotował on dość wyraźne wzrosty, jednak póki co ich skala nie jest na tyle duża, aby jakieś istotne opory zostały pokonane. Patrząc jednak na obraz indeksów reprezentujących siłę dolara oraz euro, jak również na pary z EUR/USD skorelowane wydaje się, że korekta spadków trwających od 1 lutego mogła się już rozpocząć. Dla mnie potwierdzeniem wariantu z większą korektą byłoby pokonanie oporu na 1,310, którego genezę pokazałem na drugim z powyższych wykresów. W takim przypadku pierwszym celem dla omawianej pary powinna być strefa 1,3185-1,3220 lub nawet 1,3320-1,3410, gdzie znajdują się kluczowe opory. Geneza tych stref została również pokazana na wykresie 1H. Poziom obrony dla scenariusza wzrostowego (inwestorzy krótkoterminowi) ustawiłbym na 1,2988 lub na 1,2910, jeśli myślimy o inwestorach pozycyjnych.

EUR/USD
WSPARCIE
OPÓR

Najbliższy
1,2988
1,3100

Istotny
1,2910
1,3220

USD/CHF



Dynamiczne odbicie od prezentowanej w poprzednim raporcie ważnej strefy oporów oglądaliśmy w minionym tygodniu na rynku USD/CHF i teoretycznie może to być sygnał, że korekta wzrostowa budująca się od 1 lutego uległa zakończeniu. Tak jak pisałem w poprzednim raporcie sygnałem potwierdzającym taki scenariusz byłoby pokonanie wewnętrznej linii średnioterminowego kanału spadkowego (obecnie na 0,9305) lub wykształcenie impulsu w dół od ostatniego szczytu. Jak na razie żaden z ww. sygnałów nie wystąpił, jednak jeśli nadchodzący tydzień rozpocznie się od wyraźnego ruchu dół na USD/CHF z przebiciem lokalnych minimów, to na danych intraday pojawi się impuls spadkowy. W krótkim terminie (perspektywa 2-3 sesji) będzie to sugerować wzrostową korektę, jednak w dłuższej, dalsze osłabianie dolara względem franka. Uwzględniając otoczenie rynkowe oraz technikę, taki scenariusz jest dla mnie scenariuszem preferowanym. Poziom obrony dla scenariusza spadkowego ustawiłbym na 0,9560, gdzie biegnie górne ograniczenie prezentowanego na drugim z powyższych wykresów kanału spadkowego.

USD/CHF
WSPARCIE
OPÓR

Najbliższy
0,9307
0,9470

Istotny
0,9266
0,9560

GBP/USD


Na ciężką próbę zostali w minionym tygodniu wystawieni inwestorzy z rynku GBP/USD, którzy liczyli na większe, cykliczne odbicie. Zanim takie odbicie się rozpoczęło, kurs tej pary dość wyraźnie naruszy ważne wsparcia prezentowane w poprzednich raportach zarówno dziennych jak i tygodniowych. Jednak powrót nad pierwsze z nich (1,4950) sygnalizował zmianę układu sił i dość szybko dołożyliśmy na tym rynku kolejne 200 pipsów w drugiej części tygodnia. Jak na razie rynek zatrzymał się w okolicach 1,5180 i zaczął się w miniony piątek cofać. Moim zdaniem od minimum z 12 marca na danych intraday wykształciła się piątka wzrostowa, a to sugeruje spadkową korektę, która prawdopodobnie w miniony piątek się rozpoczęła, jednak w dłuższym terminie dalsze umacnianie funta względem dolara wydaje się być wariantem preferowanym. Maksymalny zasięg cofnięcia tego rynku, to moim zdaniem strefa 1,500-1,4940, której genezę pokazałem na drugim z powyższych wykresów. W dłuższej perspektywie umacniania funta względem dolara powinno być kontynuowane do strefy 1,5260-1,5350, gdzie znajdują się pierwsze, wymieniane przeze mnie w poprzednich raportach i prezentowane na powyższych wykresach opory.

GBP/USD
WSPARCIE
OPÓR

Najbliższy
1,5000
1,5260

Istotny
1,4940
1,5350

USD/JPY


Test dolnych partii ważnej strefy oporów rozciągających się między 96,30 a 100, uaktywnił stronę podażową na rynku USD/JPY, konsekwencją czego było oglądane w drugiej części minionego tygodnia cofnięcie. Jak na razie ma ono lokalny charakter, jednak taka interpretacja będzie obowiązująca, tylko dopóki kurs USD/JPY nie zejdzie poniżej strefy 94,60-93,80, gdzie znajdują się ważne wsparcia. Genezę tych wsparć pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Ewentualny powrót pod 93,80 sygnalizowałby moim zdaniem rozpoczęcie średnioterminowej korekty, a wówczas zejście do okolic 91,0 byłoby jak najbardziej możliwe. Z drugiej strony powrót nad 96,40, gdzie obecnie biegnie linia poprowadzona po lokalnych szczytach byłby sygnałem kontynuacji trendu wzrostowego, a wówczas ruch w kierunku 100 byłby jak najbardziej możliwy. Patrząc na ten rynek w średnim terminie wydaje się, iż główne fazy wzrostowe zostały już na USD/JPU zrealizowane, a tym samym szanse na dłuższą w czasie i większą w dystansie korektę spadkową zaczynają dość szybko wrastać.

USD/JPY
WSPARCIE
OPÓR

Najbliższy
93,80
96,40

Istotny
91,00
100,00

Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.