Badania nad chorobą Alzheimera trwają już wielu dekad i w dalszym ciągu nie przynoszą większych rezultatów. Szacuje się, że tylko w USA na tę chorobę choruje 6 mln ludzi, a do 2050 roku ta wartość ma zwiększyć się do 13 mln. Na całym świecie natomiast to już liczby na poziomie 44 mln przypadków. Dlatego też wysiłki na rzecz poznania przyczyn stojących u podstaw tej poważnej choroby oraz łagodzenia jej skutków są kontynuowane m.in. przez trio Bill Gates, Jeff Bezos oraz Mackenzie Scott, którzy zapowiedzieli przekazanie 30 mln dolarów na badania. Spółki biotechnologiczne również nie ustają w pracach i regularnie publikują informacje na temat postępów w badaniach, które w momencie publikacji najczęściej wywołują większe wahania kursów giełdowych. Trzy wśród nich w ostatnich latach wysunęły się na czoło peletonu i najprawdopodobniej między sobą stoczą walkę o prymat na rynku leków wykorzystywanych w leczeniu Alzheimera.
Obiecujące rezultaty nowego leku spółki Biogen
Portfolio spółki Biogen w zakresie leków na Alzheimera to Aduhelm oraz najnowszy lek Lecanemab. Pod koniec września spółka wraz z partnerami ogłosiła pozytywne rezultaty z 3 etapu badań klinicznych, który pokazał wyhamowanie postępu choroby o 27% w porównaniu do grupy, której podano placebo. W tej chwili spółka czeka na decyzję amerykańskiej agencji ds. leków i żywności w sprawie wniosku o przyspieszone dopuszczenie leku do obrotu, decyzja powinna pojawić się już w styczniu przyszłego roku.
Od powodzenia tego leku może zależeć najbliższa przyszłość Biogenu ze względu na fakt, iż poprzedni lek Aduheml nie spełnia pokładanych w nim nadziei.
W wyniku opublikowania pozytywnych informacji kurs spółki wzrósł o ponad 30% w okolice 280 dolarów za akcję. Notowania mają duży potencjał na kontynuację odbicia, które szacowane jest w granice 341 dolarów za akcję, według wskaźnika wartości godziwej.
Rysunek 1. Wartość godziwa oraz kondycja finansowa spółki Biogen, źródło: InvestingPro
Należy również zwrócić uwagę na świetną kondycję finansową spółki, co potwierdzają regularnie osiągane zyski netto, sprawiając, że Biogen ma potencjał na utrzymanie odbicia również w średnim oraz długim terminie czasowym.
Lek Eli Lilly (NYSE:LLY) w 3 fazie badań klinicznych
Spółka Eli Lilly to amerykański potentat z branży medycznej, który również bierze udział w wyścigu po palmę pierwszeństwa we wprowadzeniu na rynek skutecznego leku na Alzheimera. Pod koniec zeszłego roku producent złożył do agencji ds. leków i żywności prośbę o przyspieszoną ścieżkę zatwierdzania, co zostało zaakceptowane. Aktualnie trwają prace w ramach 3 fazy badań klinicznych, które mają zostać opublikowane na początku przyszłego roku.
Nawet jeżeli wprowadzenie leku zostanie opóźnione lub zakończy się niepowodzeniem, to amerykański producent może pochwalić się dużym portfolio leków stosowanych m.in. w leczeniu cukrzycy czy nowotworów.
Odzwierciedleniem stabilnej sytuacji jest permanentny trend wzrostowy notowań spółki, w ramach, którego zostały utworzone nowe historyczne maksima nieco poniżej poziomu 350 dolarów za akcję.
Rysunek 2. Analiza techniczna Eli Lilly
Bardzo dobrze wypada również porównanie branżowe podstawowych wskaźników kapitałowych
Rysunek 3. Porównanie branżowe Elu Lilly, źródło: InvestingPro
Aktualnie najbardziej optymalnym scenariuszem dla kupujących byłaby korekta w okolice linii trendu wzrostowego, gdzie silna reakcja może być dobrym sygnałem do podłączenia się do pociągu w kierunku północnym.
Cassava Sciences z kiepskimi perspektywami rozwinięcia wzrostów
Najmniej perspektywicznie z całego zestawienia wypada Cassava Sciences. Spółka od 2013 roku nie wykazuje zysków netto, a jej główny wysiłek ukierunkowany jest w stronę badań pierwotnej przyczyny choroby czyli odkładania się płytki amyloidowej. W związku z tym inwestowanie w tę spółkę jest dosyć ryzykowne, z uwagi na uzależnienie jej przyszłości od powodzenia badań nad wspominaną przyczyną, która wywołuje Alzheimera,
Rysunek 4. Analiza techniczna Cassava Sciences
Kurs spółki znajduje się obecnie w ciekawym miejscu technicznym, gdzie testowane jest połączenie lokalnej linii trendu wzrostowego oraz poziomu wsparcia w rejonie cenowym 36 dolarów za akcję. Jeżeli ten rejon zostanie wybity, co jest obecnie scenariuszem bazowym, kolejnym celem dla sprzedających wydaje się być okolica 25 dolarów.