Analiza przygotowana przez Kathy Lien, dyrektor generalną w dziale strategii w firmie BK Asset Management, tuż po zamknięciu amerykańskiej giełdy.
Manewry cenowe na rynku walutowym i rynku obligacji mówią nam, że inwestorzy wierzą danym, a nie Rezerwie Federalnej. Protokół FOMC był jastrzębi, co nie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że bank centralny podniósł stopy procentowe, w zeszłym miesiącu, po raz pierwszy w tym roku. Urzędnicy Fed’u powiedzieli o malejącym ryzyku gospodarczym, większym ryzyku związanym z polityką fiskalną i opisując spowolnienie konsumpcji w styczniu jako tymczasowe zdarzenie. Te optymistyczne poglądy i obawy związane z wysokimi cenami akcji potwierdzają, że dalsze zacieśnianie będzie miało miejsce. Po tymże raporcie, inwestorzy są bardziej skłonni do sprzedawania dolarów, ponieważ protokół nie nakreślił nagłej potrzeby zacieśniania przez Fed. W rezultacie, rentowność amerykańskich obligacji gwałtownie spadła, pociągając za sobą parę USD/JPY i kierując uwagę inwestorów w stronę spotkania prezydenta USA z prezydentem Chin i piątkowego raportu o płacach poza rolnictwem. Chociaż zatrudnienie w sektorze prywatnym, według ADP silnie wzrosło, liczba miejsc pracy w sektorze usługowym spadła do swojego najniższego poziomu od sierpnia. Jako że składowe indeksu zatrudnienia PMI poza przetwórstwem zwykły być silnie skorelowane z tymi danymi, inwestorzy agresywnie zaczęli sprzedawać dolary widząc, że protokół z Fed’u nie zawierał nic co mogłoby zmienić rynkowe oczekiwania co do zacieśniania. Wierzymy, że dolar będzie ulegał dalszej deprecjacji, szczególnie względem japońskiego jena.
Biorąc pod uwagę politykę, jutrzejsze spotkanie pomiędzy liderami dwóch największych gospodarek świata niesie ze sobą wiele obaw. Już przed spotkaniem, prezydent Trump nadał mu szczególny ton mówiąc, że będzie ono ciężkie. Wiele politycznych kwestii powinno zostać poruszonych, takich jak wspólna polityka Chin i Korei Północnej lecz Trump nie ośmieliłby się nie wyrazić swojego zdania o nieuczciwej polityce walutowej i handlowej Chin. Najlepszy z możliwych scenariuszy jest taki, że obaj liderzy uścisną sobie dłonie, uśmiechną się i będą rozmawiać o zacieśnianiu stosunków. Niestety, podchodzą oni do spotkania w napiętej atmosferze, gdyż Trump rzadko opuszcza okazję by napiętnować Chiny za ich nieuczciwe praktyki handlowe. Traderzy Forex powinni być zaniepokojeni, gdyż Trump jest nieprzewidywalny i nie wiadomo jak mocno będzie on napierał na Xi. Jeśli spotkanie zakończy się w tak samo niezręcznej atmosferze, jak to przeprowadzone z niemiecką kanclerz Merkel, rynki nie będą zadowolone na czym może ucierpieć skłonność do ryzyka. Może to oznaczać dalsze spadki na parze USD/JPY i innych wrażliwych walutach.
Odwrócenie się kursu dolara amerykańskiego wzmocniło wszystkie główne waluty, a najlepiej prezentującą się walutą był brytyjski funt. Silniejsza, niż oczekiwano, aktywność w sektorze usługowym pomogła wynieść parę GBP/USD do poziomu 1.25. Choć może to być ważny poziom oporu, kwestią czasu jest to, kiedy zostanie on przełamany.
Według raportów PMI, aktywność w sektorze usługowym przyspieszyła do najwyższego tempa od 3 miesięcy. Nie tylko pomogło to przyćmić negatywny sentyment spowodowany słabszymi raportami PMI o przetwórstwie i budownictwie, lecz także pomogło wyjaśnić dlaczego Kristin Forbes głosowała za natychmiastową podwyżką w zeszłym miesiącu. Jednakże jesteśmy zaniepokojeni dzisiejszymi komentarzami ze strony członka komisji rady polityki pieniężnej Vlieghe, który powiedział, że ostrożna strategia Banku Anglii co do stóp procentowych jest gwarantowana. Straszył on, iż spowolnienie konsumpcji w Wielkiej Brytanii nasili się i uważa, że przedwczesne podniesienie stóp procentowych byłoby niewłaściwe. Mając to na uwadze, handlujący szterlingiem kompletnie zlekceważyli jego ostrzeżenia, gdyż uważają z pewnością, że to inflacja spowodowana niskim kursem funta pokieruje polityką i doprowadzi do podwyżki stóp procentowych.
Z drugiej strony, para EUR/USD wciąż ulega konsolidacji w ciasnym przedziale. Raport PMI z sektora usługowego za marzec został zrewidowany niżej, sprowadzając złożony indeks do poziomu 56.4 z wcześniej przewidywanych 56.7. Nie było zbyt wiele aktywności na wspólnej walucie, gdyż wątpliwości związane z francuskimi wyborami powstrzymują parę walutową przed znacznymi wzrostami, nawet na tle słabnącego dolara. Niemieckie zamówienia fabryczne są zaplanowane do wydania jutro wraz z przemówieniami licznych urzędników ze Strefy Euro razem z prezesem EBC Draghi’m, przez co powinniśmy ujrzeć jutro przełamanie na parze EUR/USD.
Para USD/CAD poszerzyła swoje zyski na tle niższych cen ropy naftowej, podczas gdy dolary australijski i nowozelandzki odbiły się od swoich kilkudniowych dołków by zakończyć dzień na niezmienionym poziomie względem dolara amerykańskiego. Raporty gospodarcze z zeszłej nocy były w większości pozytywne przy aktywności w australijskim sektorze usługowym powracającej na ścieżkę ekspansji w marcu. Chociaż wzrost cen domów pogorszył się w Nowej Zelandii, liczba miejsc pracy zwiększyła się. Ze względu na brak jakichkolwiek danych z Australii i Nowej Zelandii, obie waluty powinny być uwrażliwione na jutrzejsze spotkanie Trump’a z Xi i złożony raport Caixin PMI dzisiejszej nocy.