Czy euro faktycznie spadnie do 4,13 zł?
Przebicie psychologicznego poziomu 4,25 zł było kluczowym momentem, który otworzył drogę do dalszych spadków EUR/PLN. Analitycy ING wskazują, że kolejnym istotnym poziomem wsparcia jest 4,13 zł. Jeśli kurs dotrze do tej wartości, możemy być świadkami najniższego poziomu euro wobec złotego od wielu lat. Co gorsze, jeżeli 4,13 zł zostałoby mocno przełamane, kurs euro znajdzie się na blisko 10 letnich minimach!
Specjaliści z ING zauważają, że polityka Narodowego Banku Polskiego, charakteryzująca się jastrzębim podejściem, wzmacnia złotego i przyspiesza osłabienie euro. W podobnym tonie wypowiadają się analitycy UniCredit (BIT:CRDI), którzy w najnowszym raporcie sugerują, że EUR/PLN może spaść nawet do 4,1769 zł, jeśli bieżące tendencje rynkowe się utrzymają.
Wpływ sytuacji geopolitycznej na kurs walutowy
Jednym z istotnych czynników wpływających na aprecjację złotego jest optymizm związany z potencjalnym zakończeniem konfliktu w Ukrainie.
Poprawiające się nastroje na rynkach międzynarodowych oraz stabilizacja polityczna w Europie sprzyjają inwestycjom w polską walutę. Ponadto, rosnące zainteresowanie zagranicznych inwestorów polskim rynkiem kapitałowym dodatkowo wzmacnia złotego wobec euro.
Co osłabia euro?
Decyzje Europejskiego Banku Centralnego mają istotny wpływ na notowania euro. W odróżnieniu od Narodowego Banku Polskiego, EBC sygnalizuje możliwość dalszego luzowania polityki monetarnej, co działa na niekorzyść europejskiej waluty. Różnica w stopach procentowych pomiędzy Polską a strefą euro powoduje, że złoty staje się bardziej atrakcyjny dla inwestorów.
Dynamika wzrostu gospodarczego w Polsce oraz stosunkowo wysokie realne stopy procentowe sprawiają, że krajowa waluta zyskuje na wartości. Jeśli obecny trend się utrzyma, kolejne tygodnie mogą przynieść dalszą presję na osłabienie euro oraz dalsze umocnienie złotego.