- WIG20 – problemy z kontynuacją wzrostów
- S&P500 pozytywnie reaguje na dane z amerykańskiego rynku pracy
- Koniec korekty na DAX?
- Sprawdź naszą wyjątkową promocję na narzędzie Investing Pro dostępną w tym miejscu
Wraz z nabierającym rozpędu sezonem wyników na amerykańskim oraz niemieckim parkiecie możemy spodziewać się nieco większego zakresu ruchów, szczególnie w przypadku publikacji danych wśród grupy największych spółek, które dominują na głównych indeksach. W przypadku WIG20 na kluczowe rozstrzygnięcia przyjdzie nam poczekać do sierpnia, kiedy to większość spółek zaplanowała pokazanie liczb za drugi kwartał 2024 roku. Tymczasem hossa zarówno na europejskich jak i amerykańskich parkietach trwa w najlepsze, z czego dużo większą dominację byków widać za oceanem, gdzie S&P500 regularnie bije nowe rekordy.
Szczególnie warto zwrócić uwagę na piątkową sesję, która upłynęła pod dyktando danych z amerykańskiego rynku pracy. Ostatecznie biorąc pod uwagę konsekwentnie rosnącą stopę bezrobocia oraz spore rewizje w dół zatrudnienia w sektorze pozarolniczym za poprzednie miesiące rynki zareagowały wzrostami z uwagi na coraz większe prawdopodobieństwo obniżek stóp procentowych w USA już we wrześniu. 
Rysunek 1. Dane z amerykańskiego rynku pracy
Wzrosty na WIG20 tracą impet
Zapoczątkowana w połowie czerwca kolejna fala wzrostowa na głównym polskim indeksie giełdowym aktualnie nie doprowadziła do wybicia kolejnych maksimów z uwagi na wyhamowanie nieco poniżej poziomu 2600 pkt. Obecnie spadki nie wykazują jednak oznak tworzenia się nowego impulsu spadkowego. Przy utrzymaniu tej dynamiki możliwe jest wykreowanie spadkowego kanału cenowego, który w teorii powinien być sygnałem kontynuacji wzrostów w momencie wybicia jego górnej bandy, a pokonanie głównego oporu w granicach 2600 pkt będzie kluczowym potwierdzeniem panującej tendencji. 
Rysunek 2. Analiza techniczna WIG20
Jeżeli zrealizowany zostanie scenariusz głębszego odreagowania wówczas pierwszym celem dla sprzedających powinna być okolica 2400 pkt lub kolejne wsparcie na 2300 pkt.
DAX celuje w poprawienie historycznych maksimów
Spadki na niemieckim indeksie DAX obserwowane od połowy maja do połowy czerwca aktualnie wyglądają jedynie na płytką korektę, która została zatrzymana w rejonie strefy popytowej zlokalizowanej w granicach okrągłego poziomu 18000 pkt. Obecnie przewagę ma strona kupująca, której głównym celem w ramach obecnego impulsu będzie próba ustanowienia nowych historycznych maksimów już powyżej poziomu 19000 pkt. 
Rysunek 3. Analiza techniczna DAX
Z drugiej strony sygnałem załamania tego impulsu będzie zejście poniżej testowanego wsparcia, co otwiera drogę do ataku na 17700 pkt, gdzie zlokalizowany jest kolejny istotny poziom wsparcia. Scenariuszem bazowym pozostaje jednak ruch w kierunku północnym na co wskazuje również dynamika wzrostów obserwowana podczas ostatnich sesji.
Byki dominują na S&P500
Po okresie dwutygodniowej przerwy w trendzie wzrostowym, która przybrała format ruchu bocznego strona popytowa kontynuuje ruch w kierunku północnym. Kolejnym impulsem dla kupujących były dane z amerykańskiego rynku pracy, które zwiększyły szanse na obniżki stóp procentowych na posiedzeniu we wrześniu. Po przełamaniu górnego ograniczenia lokalnego trendu bocznego strona popytowa ma wolną przestrzeń dla rozwinięcia wzrostów z kolejnym naturalnym celem w rejonie 5700 pkt. 
Rysunek 4. Analiza techniczna S&P500
Jeżeli niedźwiedzie zdołają wrócić w granice konsolidacji test okolicy 5500 pkt będzie coraz bardziej prawdopodobny.
Z punktu widzenia kalendarza makroekonomicznego kluczowe w tym tygodniu będą dane inflacyjne ze Stanów Zjednoczonych, które według prognoz zakładają nieznaczny spadek dynamiki w ujęciu rok do roku.