W centrum uwagi:
· Zasiewy kukurydzy w USA ukończone w 75 procentach
· Rozczarowująca produkcja kakao w Ghanie
Początek nowego tygodnia przyniósł przewagę koloru czerwonego na rynkach surowcowych. Spadały ceny surowców energetycznych, metali oraz sporej części towarów rolnych. Indeks CRB zakończył sesję spadkiem o 0,39% do poziomu 228,27 pkt.
Zasiewy kukurydzy w USA ukończone w 75 procentach
Jednym z wyraźnie taniejących towarów była wczoraj kukurydza. Cena tego zboża znajduje się pod presją podaży już od wielu tygodni, co wynika z dużej podaży kukurydzy w Stanach Zjednoczonych, a także trwających udanych zbiorów w Ameryce Południowej.
Zasiewy kukurydzy w USA ukończone w 75 procentach
Jednym z wyraźnie taniejących towarów była wczoraj kukurydza. Cena tego zboża znajduje się pod presją podaży już od wielu tygodni, co wynika z dużej podaży kukurydzy w Stanach Zjednoczonych, a także trwających udanych zbiorów w Ameryce Południowej.
Wczoraj pojawił się kolejny cotygodniowy raport USDA prezentujący informacje o tempie zasiewów zbóż w USA. Departament podał, że zasiewy kukurydzy są ukończone już w 75%, co oznacza zwyżkę aż o 20 punktów procentowych w porównaniu do tygodnia wcześniej. Na ogół wynik dla tego okresu w roku jest gorszy – pięcioletnia średnia wynosi 57%.Tym razem na rynku spodziewano się szybkiego tempa zasiewów, jednak farmerom udało się pobić nawet śmiałe oczekiwania, zakładające poziom 73%. Uwagę przyciągnęło zwłaszcza tempo zasiewów w stanie Minnesota, gdzie obsiano już 95% planowanego areału, podczas gdy zazwyczaj jest to 50%.
O ile podaż kukurydzy jest spora, a tegoroczne zbiory mają szanse być obfite, o tyle popyt na to zboże budzi ostatnio wiele obaw. Wszystko za sprawą ptasiej grypy, która negatywnie wpływa na produkcję drobiu w USA. Kukurydza (a także soja) jest zbożem używanym w produkcji pasz dla zwierząt – więc mniejsze zapotrzebowanie na pasze prawdopodobnie będzie miało negatywne przełożenie na popyt na kukurydzę.
Obecnie najbliższym poziomem wsparcia na wykresie kukurydzy są okolice 355 USD za 100 buszli, które zatrzymały stronę podażową dokładnie tydzień temu. Poziom ten jest wyznaczony poprzez zniesienie Fibonacciego, wynoszące 61,8% ruchu wzrostowego z ostatniego kwartału ubiegłego roku.
Rozczarowująca produkcja kakao w Ghanie
Jednym z niewielu towarów, które zakończyły wczorajszą sesję na plusie, było kakao. Cena tego surowca wzrosła o niecałe 2% zarówno na giełdzie w Londynie, jak i w USA. Dzisiaj rano dynamiczna zwyżka jest kontynuowana, a notowania kakao zbliżyły się już do ważnego poziomu oporu umiejscowionego nieco powyżej 3000 USD za tonę.
Przyczyną siły strony popytowej na rynku kakao w ostatnim czasie są doniesienia o słabych zbiorach tego surowca w Ghanie – kraju będącym drugim największym na świecie producentem kakao, po Wybrzeżu Kości Słoniowej. To wystarczy, aby wspierać byków na rynku kakao – ale do czasu. Wzrost cen tego surowca wydaje się ograniczony. Wynika to nie tylko z ważnego wspomnianego technicznego poziomu oporu, lecz także z ogólnie słabego poziomu popytu na kakao w ostatnim czasie ze strony m.in. przemysłu spożywczego. Im wyższa będzie cena kakao, tym mniejszy może być na niego popyt.
