Poprawa klimatu inwestycyjnego na światowych giełdach do spółki z czekaniem na czwartkowe wyniki posiedzenia Fed może dziś wspierać polskie akcje.
Wczoraj grupujący największe spółki indeks WIG20 wzrósł o 0,1% do 2185,88 pkt., natomiast reprezentujący szeroki rynek WIG praktycznie nie zmienił swej wartości i zakończył dzień na poziomie 51484,9 pkt. Dziś oba indeksy mogą lekko iść do góry na fali lepszych nastrojów na rynkach globalnych i wyczekiwania na czwartkowe wyniki posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed).
Klimat inwestycyjny sprzyja zakupom akcji. Wczorajsze mocne wzrosty na Wall Street (S&P500 +1,28%; Nasdaq +1,14%), w zestawieniu ze znaczną przewagą rosnących parkietów w Azji (w tym przede wszystkim giełd w Szanghaju i Tokio), ma szansę przełożyć się na zwyżkę indeksów w Europie. W tym również na GPW.
Impulsem do kupna akcji może też być czekanie na jutrzejszą wieczorną decyzję amerykańskiego Fed-u, który z dużym prawdopodobieństwem odłoży decyzję o pierwszej od lat podwyżce stóp procentowych do posiedzenia grudniowego. Aczkolwiek tu należy pamiętać, że samo czekanie na Fed będzie też wpływać na ograniczenie zmienności na rynku.
Cieniem na GPW może za to kłaść się spadek cen miedzi, co będzie ciążyć notowaniom KGHM-u. Przeciwwagą dla tańszej miedzi być może będzie droższa ropa po wczorajszej publikacji danych przez Amerykański Instytut Paliw o mocniejszym od prognoz spadku jej zapasów. Szczególnie, że dziś o godzinie 16:30 zostaną opublikowane oficjalne dane o zapasach paliw w USA, co powinno wspierać notowania ropy.
Wydarzeniem środy w Polsce będzie publikacja danych o inflacji bazowej (prognoza: 0,4% R/R), wynagrodzeniach (prognoza: 3,5% R/R) i zatrudnieniu (prognoza: 0,9% R/R) w Polsce. Tyle tylko, że tradycyjnie już raporty te nie powinny wywołać większych emocji na GPW. Trudno bowiem oczekiwać, że istotnie zmienią one spojrzenie na perspektywy rodzimej gospodarki.
Wydarzeniem dnia na świecie będzie zaś publikacja inflacyjnych danych z USA. W sierpniu oczekiwana jest stabilizacja inflacji CPI na poziomie 0,2% R/R i przyspieszenia inflacji bazowej CPI do 1,9% z 1,8% R/R w lipcu. Dane te będą oczywiście analizowana pod kątem przyszłych decyzji Fed. Wyższa inflacja to oczywisty argument przemawiający za podwyżkami stóp procentowych. I jakkolwiek nie ma szans na ich podwyżkę na ich obecnym posiedzeniu to i tak ewentualny skok inflacji popsułby dziś nastroje na giełdach. I odwrotnie. Odczyty poniżej prognoz będą je wspierać.
Sytuacja na wykresie indeksu WIG20 z każdym dniem i każdym wzrostem lekko się poprawia. Indeks ten odrabia mozolnie strat z "chińskiego załamania" w sierpniu. Zmniejszenie obaw o Chiny, odłożenie podwyżki stóp procentowych w USA do grudnia, ale też i wyciszenie obaw o to co wymyślą polscy politycy w odniesieniu do banków, daje teoretyczne szanse na wzrosty jesienią.
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce