Srebro mocno traci na wartości w obawie przed zmianą polityki Fedu
Jeszcze w czwartek rano rynki finansowe wyceniały aż 80% na grudniową obniżkę stóp procentowych w wykonaniu amerykańskiej Rezerwy Federalnej o 25 punktów bazowych.
Niepewność co do dalszej polityki pieniężnej widoczne jest od początku listopada, gdy wybory prezydenckie w USA wygrał Donald Trump, a wraz z nim wrócił temat silnego dolara.
Tym samym analityk Arkadiusz Jóźwiak spodziewa się, że srebro może kontynuować spadki, a nawet potencjalne odbicie w rejon 32 dol. za uncję nie musi od razu oznaczać powrotu hossy.
– W rejonie 30 dol. pojawiła się wczoraj całkiem wyraźna presja popytowa, dlatego można odnieść wrażenie, że notowania srebra odbiją się od tego wsparcia. Gdyby do tego doszło, to rozstrzygający będzie poziom 32,25 dol. za uncję. Jest to bariera, która pokrywa się z 50% zniesienia korekty fibonacciego. Czy dotarcie tam byłoby dobre? Najpewniej nie, gdyż grozi to odbiciem od tego poziomu i uformowaniem prospadkowej formacji głowy z ramionami – wskazuje analityk Arkadiusz Jóźwiak.
Zakres formacji RGR wskazuje natomiast, że kurs srebra mógłby w kolejnych miesiącach spaść nawet w rejon 27 dol.