Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Spadki na bitcoinie wyhamowują. Chwilowa przerwa czy początek większej korekty?

Opublikowano 11.07.2022, 12:11
Zaktualizowano 02.09.2020, 08:05

Notowania najstarszej kryptowaluty mają za sobą najgorszy kwartał w historii, w ramach którego obserwowaliśmy przecenę o 58%. Pomimo tak głębokich spadków w dalszym ciągu utrzymuje się presja spadkowa, która może pogłębić ruch w kierunku południowym. Głównym argumentem za kontynuacją spadków jest bessa na rynku akcji w tym na amerykańskim NASDAQ100, który w ostatnich miesiącach jest mocno skorelowany z bitcoinem w granicach 0,6-0,7. Segment kryptowalut może stanąć w obliczu pojawienia się czarnego łabędzia w postaci wierzycieli giełdy MT Gox, którzy w przypadku otrzymania części straconych kryptowalut mogą zdecydować je sprzedać i wywołać kolejną falę spadkową. Według szacunków liczba potencjalnych walut cyfrowych, które mogą być wyprzedane, sięga 150 tys. monet. Realizacja tego scenariusza może znieść kurs nawet w okolice 13 tys. dolarów za jednego bitcoina.

 

Holderzy wycofują waluty z giełd

Według analiz wykonywanych przez portal Glassnode wieloryby, czyli inwestorzy, którzy posiadają ponad tysiąc BTC, wycofali już z 8,69 mln bitcoinów , z giełd, które są obserwowane przez Glassnode. Odpływ środków jest mocno skorelowany z wyceną kryptowaluty. W momencie gdy rośnie liczba wycofywanych monet, jednocześnie spada ich kurs, co pokazuje poniższa grafika na przykładzie bitcoina.


Spadki na bitcoinie wyhamowują. Chwilowa przerwa czy początek większej korekty?

Rysunek 1. Notowania bitcoina na tle dynamiki wpłat oraz wypłat wielorybów z giełd, źródło Glassnode

Osiągnięty w kwietniu wynik 140 tys. BTC/ miesiąc wycofywanych środków był drugim najwyższym rezultatem na przestrzeni ostatnich lat, ustępując jedynie szczytowi z początku 2021 roku. Wraz z utrzymywaniem się wysokiej dynamiki odpływu bitcoinów trend spadkowy powinien mieć mocne argumenty za tym, aby trzymać kierunek obrany w minionym kwartale. Jeżeli zostanie przebite maksimum, które zostało utworzone w styczniu 2021 roku, osiągnięcie kolejnego poziomu docelowego w rejonie 13 tys. dolarów za jednego bitcoina może zostać zrealizowane nawet na przestrzeni kolejnych tygodni. Dużo będzie jednak zależało od tego jak wypadnie zbliżający się sezon wynikowy w USA, który będzie kluczowy dla giełdowego sentymentu a tym samym również dla najstarszej kryptowaluty.

 

NASDAQ wchodzi w sezon wynikowy

W kontekście notowań bitcoina niezwykle istotna jest analiza sytuacji na amerykańskim rynku akcji, ze szczególnym uwzględnieniem NASDAQ, który jak już zostało wspomniane, wykazuje korelację z opisywaną kryptowalutą. W dalszym ciągu indeks spółek technologicznych pozostaje pod presją sprzedających, która spowodowana jest globalną awersją do ryzyka, jednak sytuację może poprawić sezon wynikowy, który rozpoczyna się w tym miesiącu. Jest to niezwykle istotny czas, gdyż przekonamy się, czy fundamentalna sytuacja spółek faktycznie odpowiada niedźwiedzim nastrojom inwestorów.

Tradycyjnie już uwaga skupiona będzie na największych gigantach notowanych w ramach indeksu, czyli: Apple (NASDAQ:AAPL), Microsoft (NASDAQ:MSFT) czy Facebook (NASDAQ:META). Z uwagi na coraz bardziej niestabilną sytuacją w Chinach (głównie spowodowaną ciągłymi lockdownami), gdzie wciąż istotną część produkcji utrzymuje m.in. Apple, spółki rozważają wycofać działalność z Państwa Środka. Na ten moment jako główne alternatywy wymienia się Indie oraz Wietnam, gdzie obostrzenia pandemiczne są nakładane w dużo mniejszej skali aniżeli w Chinach. Ma to szczególnie istotne znaczenie w kontekście nadchodzącego sezonu jesienno-zimowego, który może przynieść znaczący wzrost zakażeń nowymi wariantami wirusa COVID-19.

 

Kurs Bitcoina zatrzymuje się na ważnym wsparciu

Biorąc pod uwagę czysto techniczny aspekt analizy, kurs bitcoina zatrzymał się z ze wzgledu na test silnego poziomu wsparcia zlokalizowanego w rejonie cenowym 20 tys. dolarów za jedną monetę. Ze względu na potencjalną siłę tego obszaru nawet większe odreagowanie nie powinno być w tej sytuacji dużym zaskoczeniem. Pierwszym celem dla byków jest obecnie lokalny opór znajdujący się w okolicy 27 tys. dolarów. Ewentualny ruch popytowy w ten rejon byłby w dalszym ciągu jedynie korektą szerokiego trendu spadkowego.


Spadki na bitcoinie wyhamowują. Chwilowa przerwa czy początek większej korekty?

Rysunek 2. Analiza techniczna bitcoin

Biorąc pod uwagę utrzymujące się czynniki ryzyka, podstawowym scenariuszem dla najpopularniejszej waluty cyfrowej jest korekta i kontynuacja spadków. Docelowo bitcoin po ewentualnym przełamaniu obecnie testowanego wsparcia może kontynuować ruch w kierunku południowym, co najmniej w pobliże 14-13 tys. dolarów.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.