S&P 500 wyłamał się już dosyć jednoznacznie z kanału trwającego od stycznia ub.r. średnioterminowego trendu spadkowego. To sugeruje dalszy wzrost o szerokość opuszczonego górą kanału. Oczywiście po drodze może przydarzyć się ruch powrotny do górnego ograniczenia kanału, które znajduje się obecnie nieco poniżej poziomu 4000 pkt. Można sobie wyobrażać, że taki ruch powrotny rozpocznie się, gdy wykres S&P 500 dotrze do poziomu szczytu z sierpnia ub.r. (ok. 4300 pkt.).
Podobnie zachował się niemiecki DAX, który również wyszedł górą z kanału ubiegłorocznej bessy. Tegoroczne zachowanie tego indeksu można interpretować jako wybicie w górę z kształtującej się od marca ub.r. formacji “podwójnego dna” (zaokrąglając pomiędzy poziomami 12000 pkt. a 15000 pkt.) sugerujące – po ewentualnym ruchu powrotnym – dalszy duży potencjał wzrostowy.