W bieżącym tygodniu uwaga rynków będzie koncentrowała się wokół danych o inflacji. Przede wszystkim dowiemy się, jak w grudniu kształtowała się dynamika cen w takich dużych gospodarkach jak Chiny czy USA. Ponadto wobec utrzymującej się dywergencji między polityka pieniężną Rezerwy Federalnej a Europejskiego Banku Centralnego warto zwrócić uwagę także na zapiski z ostatniego posiedzenia EBC. Najprawdopodobniej oczekiwania dotyczące kształtowania się inflacji bazowej będą kluczowe dla terminu zmian w polityce monetarnej strefy euro. Ponadto ten tydzień obfituje w wiele wystąpień członków FOMC (dzisiaj głos zabierze Bostic i Williams), co powinno zaowocować komentarzami dotyczącymi oceny grudniowego raportu z amerykańskiego rynku pracy. Na rynku krajowym o stopach procentowych będzie decydowała Rada Polityki Pieniężnej – nie należy spodziewać się niespodzianek, gdyż ostatni słabszy odczyt inflacji CPI jest argumentem dla gołębiego skrzydła Rady, aby nie spieszyć się ze wzrostem kosztu pieniądza.
Piątkowe dane odnośnie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym USA rozczarowały. Zatrudnienie bowiem w grudniu wzrosło o 148 tys. etatów wobec oczekiwanego wzrostu o 190 tys. i rewizji w dół danych za listopad do 252 tys. Pomimo spadku zatrudnienia stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie 4,1% w skali roku. Z kolei tempo wzrostu płac przyśpieszyło do 2,5% z 2,4% w skali roku, natomiast miesięczna dynamika wynagrodzeń wyniosła 0,3% m/m wobec oczekiwanych 0,2% m/m. Grudniowe dane stawiają pod znakiem zapytania termin kolejnej podwyżki stóp procentowych w USA i wspierają ostrożną retorykę wśród członków FOMC w tym zakresie. W pierwszej reakcji na spadek zatrudnienia dolar tracił na wartości. Notowania EUR/USD dotarły w rejon 1,2080, tuż poniżej zeszłotygodniowego maksimum lokalnego. Ruch okazał się jednak nietrwały i w kolejnych godzinach dolar zaczął zyskiwać względem europejskiej waluty. Dziś notowania utrzymują się nieco poniżej poziomu 1,2000. Opublikowane dane odnośnie sprzedaży detalicznej i koniunktury gospodarczej w strefie euro nie wpłynęły istotnie na notowania eurodolara. Publikacje potwierdziły jednak pozytywne tendencje zarówno w konsumpcji, jak i przemyśle w grudniu 2017 roku. Sprzedaż detaliczna wzrosła powyżej oczekiwań rynkowych o 1,5% w ujęciu miesięcznym i o 2,8% w skali roku. Grudniowe odczyty indeksów nastrojów w gospodarce, w usługach oraz wśród producentów i konsumentów były wyższe niż zakładał konsensus rynkowy, co powinno wspierać notowania euro.
USD/PLN odreagowuje ostatnie silne spadki. Notowania powróciły w okolice oporu w postaci linii tenkan, która wyznacza najbliższy opór w rejonie 3,4800. Ewentualne wyjście powyżej tego poziomu może doprowadzić do rozszerzenia korekty wzrostowej w okolice 3,4900, gdzie przebiega 38,2% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z okolic 3,5960. Wsparcie wyznacza zeszłotygodniowy lokalny dołek na poziomie 3,4248.
Pozytywne nastroje na zagranicznych rynkach akcji sprzyjały w ostatnim czasie wzrostom na parze USD/JPY. Notowania utrzymują się powyżej kluczowych średnich kroczących EMA w skali D1 (50-,100- i 200- okresowej), co w dalszym ciągu wspiera stronę popytową na tej parze. Najbliższe wsparcie w postaci 50-okresowej średniej EMA znajduje się na poziomie 112,77 jenów za dolara. Opór zaś stanowi linia poprowadzona po ostatnich maksimach lokalnych i przebiegająca w rejonie 113,40.