Po dniu spokoju rynki wciąż trawią Brexit. Funt spada. Giełdy w Azji w dół. Metale w górę. Ropa w dół. Problemy brytyjskich funduszy nieruchomości.
Rynki wciąż próbują stabilizować się po referendum w sprawie Brexitu. Mamy kolejną falę spadków na funcie, który ponownie jest najsłabszy od 31 lat do dolara. Względem złotego wcale nie jest tak źle, ale poziom 5,20 zł został wczoraj przekroczony. Ostatni raz tak taniego funta oglądaliśmy w drugiej połowie 2014 roku. Co ciekawe niektóre brytyjskie fundusze nie radzą sobie ze spieniężaniem aktywów do wypłaty. Dotyczy to szczególnie tych inwestujących w nieruchomości, gdzie istnieje większy problem z upłynnieniem aktywów. Blokada wypłat potrwa minimum 28 dni. Zwiększone wypłaty nastąpiły pomimo przecenienia wartości aktywów w tych funduszach o 4-5% od Brexitu. Powodem tak długiej blokady jest fakt, że gdyby chcieć wycofywać te środki od razu, ceny po których sprzedano by nieruchomości byłyby bardzo dalekie od rynkowych. Mając więcej czasu fundusze zdążą upłynnić je po lepszych cenach, nie pogłębiając strat inwestorów.
Nerwowo było dzisiaj rano również w Azji. Chiński juan spadł do najniższego poziomu od 5,5 roku względem dolara. Japońska giełda straciła na wartości niemal 2% negując całe wzrosty, które miały miejsce od początku tygodnia. Inwestorzy szukają bezpiecznych miejsc do lokowania pieniędzy. W związku z tym kupują obligacje dużych stabilnych gospodarek. Rentowność obligacji japońskich osiągnęła dzisiaj zero. I to w przypadku 20 letnich obligacji. Oznacza to, że inwestorzy by pozbyć się ryzyka są skłonni trzymać pieniądze w instrumencie, który za 20 lat wypłaci tyle samo ile dzisiaj kosztuje.
Drożeją również metale szlachetne a tanieje ropa. Wczoraj czarne złoto straciło na wartości 2 dolary spadając poniżej 48 dolarów za baryłkę w przypadku ropy Brent i 42 w przypadku ropy Crude. Spadki są wynikiem spodziewanego zmniejszenia popytu na ten surowiec w wyniku spowolnienia w gospodarce. W górę szło z kolei złoto i srebro. Obydwa surowce zyskały około 2%. Jest to wynik ucieczki inwestorów w bezpieczniejsze rynki.
Wczorajsze dane na temat zamówień w USA niemalże zupełnie pokryły się z oczekiwaniami. W przemyśle spadają one o 1% przy oczekiwaniach spadku o 0,9%. Z kolei zamówienia na dobra bez środków transportu zgodnie z oczekiwaniami spadły o 0,3%. Rynki przyjęły te informacje neutralnie.
Dzisiaj dzień wolnych w Czechach i Turcji, gdzie trwa Ramadan. Z danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 - USA - bilans handlu zagranicznego,
16:00 - USA - raport ISM dla usług,
20:00 - USA - protokół z posiedzenia FOMC.