🌎 Przyłącz się do 150 tysięcy inwestorów z 35 krajów: wybieraj akcje za pomocą SI i osiągaj niebotyczne zyski!Odblokuj teraz

Satoshi Nakamoto pisze książkę. Mamy jej fragmenty!

Opublikowano 04.07.2018, 11:31

W ubiegły piątek, ktoś podający się za Satoshi Nakamoto opublikował 21-stronnicowy materiał, który rzekomo jest fragmentem książki o pochodzeniu Bitcoina. Treść ta została opublikowana na specjalnej stronie internetowej i stwierdza się w niej, że jest to krótka historia przedstawiająca odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania. Autor chce, “żeby ludzie i fakty były znane.”

Strona, na której pojawił się ten fragment, nosi nazwę NakamotoFamilyFoundation.org i została anonimowo zakupiona trzy dni temu za pośrednictwem rejestratora domen Amazon. Oczywiście, samozwańczy Satoshi (lub jak nazywa go społeczność, Faketoshi) Craig Wright natychmiast napisał na Twitterze, że “nowe” pismo Nakamoto jest oszustwem: “Nakamotofamilyfoundation nie może uzyskać poprawnych dat ani szczegółów technicznych.”

W prawdziwym stylu Nakamoto, zawiera nawet kryptogram, który ma na celu ujawnienie nazw związanych z tytułem książki. Odpowiedź wydaje się być honne i tatamae (lub tatemae), co jest japońskim wyrażeniem, które opisuje “kontrast pomiędzy prawdziwymi uczuciami i pragnieniami danej osoby” a “zachowaniem i opiniami, które okazujemy publicznie”. Do stwierdzenia tego nawiązuje również tytuł tego fragmentu: “dwoistość”.

Fragment ten wskazuje również, że Satoshi Nakamoto mógł być przynajmniej w pewnym momencie grupą ludzi. “Prawda jest tą, której ludzie nie będą oczekiwać”, mówi Nakamoto w fragmencie, kontynuując: “Ponieważ prawda jest zbyt wyjątkowa, aby ją zdradzić, wymaga długiej odpowiedzi, którą znajdzie się w książce”.

Satoshi czy Faketoshi?

Stylometria jest badaniem stylu lingwistycznego, zazwyczaj mająca na celu identyfikację jego autora. Wobec braku innych miarodajnych wskaźników, staje się ona podstawowym sposobem analizy prawdziwości nowych pism rzekomo będących dziełem Satoshi Nakamoto.

Każdy może twierdzić, że jest Satoshi Nakamoto, ale przekonywanie do tego społeczności kryptograficznej nie jest już takie łatwe. W przeszłości wiele już było bowiem osób, które podawały się na Satoshiego. Krótko mówiąc, jeśli nie podpiszesz wiadomości kluczem z bloku Genesis, nikt Ci nie uwierzy, że jesteś Satoshim. Stwórz jednak wystarczająco interesujący nowy utwór, który przyciągnie uwagę, a przynajmniej zwrócisz na siebie uwagę…choćby po to, by zadebiutować jako najnowszy fakesatoshi.

Czy Satoshi pisze książkę? Czy “dwoistość” jest autentyczna? Daniel Jeffries, który w ciągu ostatnich kilku lat studiował i czytał każde słowo, jakie kiedykolwiek napisał Nakamoto uważa, że ktokolwiek napisał tę pracę jest albo Satoshim, albo kimś, kto odrobił swoją pracę domową i jest bliski osobie pierwotnego twórcy bitcoin’a.

Podczas gdy Daniel Jeffries jest skłonny przynajmniej zaryzykować możliwość, że “dwoistość” może być dziełem prawdziwego Satoshi, większość osób związanych z kryptografą jest stanowczo przeciwna temu poglądowi. Niemniej jednak, na przestrzeni tych 21 stron ujawniono wiele szczegółów, które są zgodne z kimś, kto mógł być zaangażowany w bitcoin od początku.

Faktem jest, że dokument ujawnia kluczowe szczegóły dotyczące na przykład jego autora, takie jak jego pochodzenie (East Coast U.S.): jego babcia rzekomo prowadziła małą firmę wydawniczą, a Satoshi rzekomo pracował jako badacz uniwersytecki. Takie szczegóły, jeśli byłyby prawdziwe, znacznie ułatwiłyby jego odnalezienie. Z drugiej zaś strony byłoby cudem, gdyby “dwoistość” była dziełem prawdziwego Satoshi Nakamoto.

Niektóre fragmenty z publikacji:

  • Bitcoin jest w stanie wyprzeć scentralizowane sieci na różne sposoby. Dlatego też niektórzy operatorzy obawiali się BTC, nie ze względu na czynnik zadziwienia, ale ze względu na zalety sieci. Pod względem szybkości i bezpieczeństwa bitcoin był lepszy. To była pierwsza rozproszona sieć węzłów, która potwierdziła jeden niezmienny zapis (blockchain), który w tym przypadku okazał się formą waluty. Nawet jeśli jeden z tych węzłów spadłby, łańcuch nadal byłby taki, jaki był.
  • Odnosząc się do prawa Moore’a, naprawdę wierzyłem, że komputery będą wyposażone w sprzęt, który do czasu napisania tego, będzie 100 razy szybszy niż dziesięć lat temu. Byłem w błędzie. W rzeczywistości sprzęt nie rozwijał się tak szybko, jak się spodziewałem i rzeczywiście wyrządził mi krzywdę. Nauczyłem się wówczas nie spekulować na temat przyszłości.
  • Ludzie mogą nie pamiętać teraz o tym fakcie, ale przez pierwszy rok to właśnie ja byłem jedynym i aktywnym uczestnikiem sieci. Utrzymywałem ją, używałem jej, wprowadzałem zmiany w kodzie, naprawiałem błędy i promowałem jej używanie. Większość ludzi na początku w rzeczywistości po prostu instalowała BTC raz i nigdy więcej go ponownie nie używała. Jedyną osobą, która naprawdę oderwała się i została z nim w pierwszym roku, był Hal Finney.
  • Pojawiają się pytania, które zawsze dotyczą albo mnie, albo sposobu, w jaki bitcoin został zaprojektowany. Pytania dotyczące wyboru szyfrowania, rozmiaru bloku, zasilania, wybranego języka programowania. Zacznę od najbardziej oczywistego pytania, a następnie spróbuję odpowiedzieć na pozostałe pytania na tych stronach. Na początek wiele osób może zastanawiać się, jakie jest uzasadnienie stałej podaży. Dlaczego 21 milionów? Prawda jest taka, że to był wyedukowany domysł. Matematyka sprawdziła się lub była tak blisko, jak chciałem. Zanim jednak zdecydowałem się na 21 milionów, rozważałem stworzenie 100 BTC jako nagrody. Obawiając się jednak, że inni uznaliby moje osiągnięcie za żart i nie potraktowaliby mnie poważnie, zmieniłam go na 21 milionów.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.