S&P500 – realizacja zysków, eurodolar wciąż wysoko, złoto w górę

– na wykresie MACD-histogram pojawiła się negatywna dywergencja ostrzegająca przed mocniejszą wielotygodniową przeceną, indeks może wrócić do czerwcowego dna (1554pkt.)…

Polska (WIG20) – najbliższe dni powinny przenieść spadki, możliwy jest powrót do dna z 7-go sierpnia na poziomie 2351pkt. Potem zobaczymy czy nasz rynek będzie relatywnie silniejszy w relacji do giełd zachodnich...

EUR/USD – w ciągu najbliższych dni możliwy atak na opór w rejonie 1.3400-1.3415 USD. Próba trwałego przełamania tej bariery nie powinna się udać. Potem możliwa kilkutygodniowa fala spadków, która może przyjąć postać tylko spadkowej trójki co będzie mieć poważne konsekwencje na kolejne kilka tygodni…

USD/PLN, EUR/PLN – W krótkim kilkusesyjnym terminie złoty może się nieznacznie umocnić, w dłuższej perspektywie po przesileniu na EUR/USD oczekuję na kolejną falę osłabienie złotego…

Ropa – w krótkim terminie możliwa niewielka korekta, potem wzrosty na lipcowe maksimum, po jego przełamaniu możliwe są dalsze wzrosty (target szacuję na 115 USD)...

Złoto – po przebiciu oporu w rejonie 1344 USD widać, że nowego dna już nie będzie. Kolejne tygodnie powinny przynieść dalsze wzrosty. Długoterminowy strategiczny opór znajduje się w rejonie 1560 USD…

Rynek akcji w USA
Ubiegły tydzień przyniósł dalsze spadki. W czwartek przełamane zostało wsparcie w rejonie 1675pkt. Nowe wielosesyjne dno wypadło na poziomie 1655pkt. W piątek przecena była kontynuowana. Dno wypadło na poziomie 1650pkt., zamknięcie po 1651pkt. Z tegorocznego szczytu widoczna jest spadkowa trójka. Na początku przyszłego tygodnia możliwe jest niewielkie korekcyjne odbicie. Opór znajduje się w rejonie 1665-1670pkt. Potem możliwy jest jeszcze jeden dołek. W efekcie z tegorocznego szczytu może się pojawić spadkowa piątka. Byłby to silny sygnał sprzedaży (wykres 1). Warto przypomnieć, że na wykresie wskaźnika MACD-histogram widoczna jest silna negatywna dywergencja. Z technicznego punktu widzenia rynek jest gotowy do mocnych spadków. Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym

W przypadku pojawienia się dłuższej przeceny możliwy jest spadek nie o małe kilkadziesiąt punktów, ale możemy wrócić na czerwcowe minimum (1554pkt.) i jeszcze niżej. Mogą być korygowane wzrosty z dna z 2012 roku.
Rynek akcji w Polsce
Do środy trwały wzrosty. Nowe tegoroczne maksimum wypadło na poziomie 50 360 pkt. (poprzedni szczyt 49 162pkt). Po czym doszło do realizacji zysków. W czwartek z powodu święta sesja nie odbyła się. W piątek doszło do spadku do 49 920pkt., zamknięcie po 49 976pkt. (wykres 2).
Wykres 2. Indeks WIG w układzie dziennym


Najbliższe dni mogą przynieść spadki. Testem siły rynku będzie to czy bykom uda się utrzymać indeks powyżej szczytu ze stycznia oraz z czerwca (wsparcie jest w rejonie 47940-48500pkt.). Korekta w ramach fali czwartej nie powinna zejść poniżej czerwcowego szczytu. W dłuższej perspektywie możliwa jest jeszcze fala piąta.
Indeks WIG20 zachowywał się podobnie, w środę osiągnięty został nowy szczyt na poziomie 2476pkt. potem rozpoczęła się realizacja zysków. W piątek poranne minimum wypadło na poziomie 2444pkt., potem doszło do odbicia do 2463pkt., zamknięcie po 2446pkt. Początek tygodnia może przynieść spadki. W dłuższej kilkusesyjnej perspektywie możliwy jest powrót na dno z 7-go sierpnia na poziomie 2351pkt. (wykres 3).
Wykres 3. Indeks WIG20 w układzie dziennym


Podobnie jak inne indeksy, do środy indeks sektora bankowego (WIG-Banki) osiągnął kolejne maksimum. Wypadło ono na poziomie 7762pkt. W piątek zaznaczyła się delikatna korekta. Zamknięcie wypadło na poziomie 7690pkt. Z lipcowego dna widoczna jest fala trzecia (wykres 4). Wykres 4. Indeks WIGBanki w układzie dziennym


W przyszłym tygodniu oczekuję na przecenę w ramach fali czwartej. Po jej zakończeniu oczekuję na pojawienie się wzrostowej piątki.
Eurodolar (EUR/USD)
W ubiegłym tygodniu kurs euro spadał. W czwartek osiągnięte zostało lokalne minimum na poziomie 1.3206 USD. Próba przełamania wsparcia w rejonie 1.32 USD nie udała się i doszło do mocnego ruchu w górę. Dzienne maksimum wypadło wysoko na poziomie 1.3362 USD. W piątek doszło do wzrostu do poziomu 1.3379 USD, zamknięcie po 1.3333 USD. Z sierpniowego szczytu na poziomie 1.3400 USD widoczna jest tylko 3-falowa korekcyjna struktura. W perspektywie najbliższego tygodnia oczekuję ataku na opór w rejonie 1.3380-1.3415 USD (wykres 5). Wykres 5. Eurodolar w perspektywie ostatnich kilkunastu miesięcy


Wtedy też przekonamy się czy z dna z 15-go sierpnia pojawi się 5-falowa struktura. Próba trwałego przełamania oporu w rejonie 1.3400-1.3415USD nie powinna się udać. W efekcie możliwy jest mocniejszy ruch w dół. Wskazuje na to również negatywna dywergencja na wskaźniku MACD-histogram. Spadki mogą znieść od 50 do 62% fali wzrostowej i przyjąć postać trójki. Będzie to oznaczać, że spadki są korekcyjne i w dalszej perspektywie możliwy jest kolejny ruch w górę.

Złoty (USD/PLN, EUR/PLN)
Ostatni tydzień przyniósł osłabienie złotego. Presja na osłabienie złotego wynikała ze wzrostu rentowności (spadek cen) polskich obligacji 10-letnich. W czwartek kurs dolara osiągnął nowe wielosesyjne maksimum na poziomie 3.2063 PLN, potem doszło do realizacji zysków. W piątek o godzinie 19-tej dolar był notowany po 3.1762 PLN (poprzednio 3.1378 PLN).
Najbliższe dni mogą przynieść korekcyjne cofnięcie. Nowego dna nie powinniśmy zobaczyć. Potem po przesileniu na eurodolarze oczekuję na kolejny ruch w górę. Może ono znieść 50-62% spadków z poziomu 3.38 PLN. Kolejnym argumentem za mocniejszym odbiciem jest ukształtowanie się pozytywnej dywergencji na wskaźniku MACD-histogram (wykres 6). Odbicie z sierpniowego dna może przyjąć postać wzrostowej korekcyjnej trójki, co w dalszej perspektywie (patrz prognoza dla eurodolara) może przynieść powrót na tegoroczne dna.
Wykres 6. Kurs dolara w relacji do złotego w perspektywie średnioterminowej


Przejdźmy do kolejnej pary (EUR/PLN). W ubiegłym tygodniu doszło do powrotu powyżej ważnego wsparcia w rejonie 4.20 PLN. W czwartek osiągnięty został lokalny szczyt na poziomie 4.2355 PLN. W piątek o godzinie 19-tej euro było notowane po 4.2310 PLN. Wykres 7. Kurs euro w relacji do złotego


Długoterminowe wsparcie w rejonie 4.20 PLN zostało przekroczone, jednak na wskaźniku MACD-histogram nowe dno nie było potwierdzone.
W krótkim terminie możliwe jest korekcyjne cofnięcie. Potem po przesileniu na eurodolarze oczekuję na kolejny ruch w górę (wykres 7).

Ropa
W ubiegłym tygodniu kurs ropy rósł osiągając w piątek wielosesyjne maksimum na poziomie 108.16 USD. Zamknięcie wypadło na poziomie 107.69 USD (wykres 8). Wykres 8. Kurs kontraktów na ropę w perspektywie długoterminowej


Sądzę, że z lipcowego szczytu pojawiła się korekta w postaci fali czwartej (tzw. korekta płaska). Oznacza to, że w perspektywie najbliższych sesji można oczekiwać na powrót na lipcowy szczyt. Po jego pokonaniu otworzy się droga do wzrostów w rejon 115 USD.
Taki rozwój sytuacji doprowadzi do tego, że z kwietniowego dna zobaczymy 5-falową strukturę. Potem możliwa jest korekcyjna spadkowa trójka. Może ona potrwać wiele tygodni.


Złoto
Ostatni tydzień przyniósł dalsze wzrosty. W czwartek pokonany został opór w rejonie 1344-1348 USD. Dzienne maksimum wypadło na poziomie 1369.20 USD. W piątek szczyt wypadł na poziomie 1379.10 USD. Zamknięcie wypadło na poziomie 1376.30 USD (poprzednio 1313.50 USD).
Przebicie oporu w rejonie 1344 USD wskazuje na to, że długoterminowe dno wypadło na poziomie 1180 USD. W krótkim terminie możliwe korekcyjne cofnięcie, potem nowy szczyt. Wtedy z dna z 7-go sierpnia zobaczymy 5-ciofalową strukturę składającą się na falę trzecią (wykres 9).
Wykres 9. Kurs kontraktów na złoto w perspektywie długoterminowej


Krytyczny długoterminowy opór znajduje się w rejonie 1560 USD. Nieudana próba trwałego pokonania tej bariery może w perspektywie kolejnych kilku miesięcy doprowadzić do mocnego spadku cen złota.

Sławomir Dębowski

Niniejsza publikacja została dostarczona wyłącznie w celach informacyjnych. Przeznaczona jest dla inwestorów, którzy nie podejmują swoich decyzji inwestycyjnych w oparciu o nią. Inwestorzy powinni mieć swoją własną ocenę co do właściwości i celowości inwestowania w którykolwiek z wymienianych instrument finansowy, opartą na analizie danego instrumentu, ryzyka z nim związanego, ich własnej strategii inwestycyjnej oraz przy uwzględnieniu ich prawnej, podatkowej i finansowej sytuacji.