WIG20 (2391; +0.03%) - Początek piątkowej sesji przyniósł spadki. Lokalne dno wypadło na poziomie 2382pkt. Po kilkunastu minutach doszło do odbicia. Miało ono spory zasięg. Dzienne maksimum wypadło na poziomie 2404pkt. Przed godziną 12-tą doszło do spadków. Lepsze dane z USA z godziny 15:55 nie zostały wykorzystane przez popyt do ustanowienia nowego szczytu. Ostatecznie indeks zamknął się nisko na poziomie 2391pkt. PROGNOZA: Początek tygodnia może przynieść atak na opór w rejonie 2400-2409pkt. Nieznacznie wyżej (2420pkt.) znajduje się kolejna bariera. Sądzę, że próba jej przełamania się nie uda chyba, że w tym tygodniu wzrosty na giełdach za oceanem zarażą optymizmem i nasze byki...
S&P500 Future (1649.5; -0.34%) - W piątek byki dostały prezent w postaci znacznie lepszych danych makro. O godzinie 15:55 opublikowany został indeks nastrojów Uniwersytetu w Michigan, wzrósł on do 83.7pkt., oczekiwano 78pkt. O godzinie 16-tej kolejny odczyt był lepszy. W kwietniu indeks wskaźników wyprzedzających Conference Board wzrósł o 0.6% (prognoza +0.2%). Rynek akcji w USA ruszył w górę, przez kilka godzin nie udawało się pokonać dotychczasowego szczytu ze środy. Końcówka sesji jednak przyniosła ruch w górę na nowy tegoroczny szczyt. Wypadł on na poziomie 1665.5pkt. Zamknięcie wypadło minimalnie niżej na poziomie 1664pkt. Dziś w nocy doszło do niewielkiego spadku. Lokalne minimum wypadło na poziomie 1661.5pkt. O godzinie 08:20 kontrakty były notowane po 1663pkt. PROGNOZA: Zanosi się więc na to, że fala 5-ta z poziomu 1620pkt. nie uległa jeszcze zakończeniu. Może mieć ona strukturę wydłużoną. W praktyce oznacza to, że wzrosty z poziomu 1646.5pkt. muszą się zakończyć (być może nastąpiło to już w piątek na poziomie 1665.5pkt., przekonamy się o tym dziś), potem musi pojawić się korekta dla której wsparcie wyznacza szczyt ze środy (1659.5pkt.) a następnie zobaczymy jeszcze jeden szczyt (wykres 2)...