W poniedziałek publikowane były ważne dane w postaci indeksów PMI dla Azji, Europy i USA. Nocne odczyty dla Chin były nieco gorsze od oczekiwań. W maju indeks PMI dla przemysłu spadł do 49.2pkt., oczekiwano 49.6pkt. Dane dla Europy były lepsze. Dla Niemiec indeks PMI wyniósł 49.4pkt. (oczekiwano 49pkt.), podobnie było dla Francji. Dla Włoch i Hiszpanii odczyty były wyraźnie lepsze od rynkowego konsensusu. Natomiast dane dla USA były gorsze. W maju indeks ISM dla przemysłu spadł do 49pkt. (oczekiwano 50.5pkt.). Dane te przeceniły dolara. Miały krótkotrwały wpływ na rynek akcji.
WIG20 (2444; -1.70%) - Po silnych spadkach na piątkowej sesji w USA (kontrakty na indeks S&P500 straciły 1.6%), otwarcie na naszym rynku (po bardzo wysokim piątkowym fixingu na poziomie aż 2485.5pkt.) nastąpiło na poziomie 2455pkt. Po kilku minutach doszło do wzrostu do 2471pkt. Po godzinie 10-tej podaż doprowadziła do niewielkiego przekroczenia wsparcia w rejonie 2452-2454pkt. Poranne minimum wypadło na poziomie 2448pkt. Przed godziną 11-tą rozpoczęło się odbicie, które przyjęło postać wielogodzinnej konsolidacji. Po godzinie 15:30 doszło do wybicia w dół. Dzienne minimum wypadło na poziomie 2439pkt. Końcówka sesji przyniosła niewielkie odbicie. Ostatecznie indeks WIG20 zakończył sesję na poziomie 2444pkt. tracąc 1.7%. PROGNOZA: Z majowego szczytu (2488pkt.) widoczna jest spadkowa korekta o zasięgu 49 punktów. Większą część korekty mamy już za sobą. Gra na spadki jest obarczona dużym ryzykiem, gdyż docelowy zasięg korekty jest już niewielki i dodatkowo popyt jest wzmocniony przez „arbitrażystów”. W mojej ocenie jesteśmy w korekcyjnej fali czwartej (wykres 1). Po jej zakończeniu możliwy jest jeszcze jeden szczyt...
S&P500 Future (1635.65; +0.50%) - Po piątkowych silnych spadkach do poziomu 1627.5pkt. W poniedziałek doszło do odbicia. Nocne maksimum wypadło na poziomie 1635pkt., po czym doszło do korekcyjnego cofnięcia. Po godzinie 10-tej doszło do kolejnego odbicia. Lokalne maksimum wypadło na poziomie 1638pkt. Późniejsze przełamanie wsparcia w rejonie 1635pkt. wygenerowało sygnał do powrotu na nocne dno (1626.5pkt.). Gorsze dane z USA z godziny 16-tej (indeks ISM spadł do 49pkt., odczyt poniżej oczekiwań na poziomie 50.5pkt.) mogły wzmocnić obóz niedźwiedzi i doprowadzić do szybkiego i trwałego ustanowienia kolejnego dołka. Nowe minimum (1621pkt.) rzeczywiście zostało osiągnięte. Po godzinie 18-tej rozpoczęło się odrabianie strat. Kontrakty wróciły na dzienne maksimum do pułapu 1638.5pkt. Zamknięcie nieznacznie niżej. Dziś w nocy doszło do niewielkiego spadku do 1631.5pkt. O godzinie 07:55 kontrakty były notowane po 1635pkt. PROGNOZA: Z majowego szczytu widoczna jest spadkowa korekta w postaci trójki (a-b-c). Z poziomu 1672.5 pkt. rozpoczęła się fala c. Powinna mieć ona 5-falową strukturę. Fala (1) zeszła do poziomu 1638.5pkt., zaś fala (3) do 1626.5pkt. W poniedziałek w nocy rozpoczęła korekta (fala 4). Aktualnie się w niej znajdujemy. Może ona przyjąć postać konsolidacji (jeśli rynek ma jeszcze spadać to nie powinno dojść do przełamania oporu w rejonie 1642pkt.). Potem oczekuję na wybicie w dół w ramach fali 5-tej. Krytyczne dla kilkumiesięcznego trendu wsparcie znajduje się w rejonie 1590pkt. (wykres 2)...