Stan rynku z 3 sierpnia, indeks S&P 500.
Podstawowy indeks giełdy amerykańskiej od pięciu miesięcy realizuje ruch boczny w okolicach szczytów wieloletniego trendu. Popyt w dalszym ciągu nie decyduje się na znaczące pokonanie bariery 2115, lecz również podaż nie jest w stanie zrealizować tak skromnego celu jakim byłoby wyłamanie wewnętrznej bariery 2040. A więc remis ze wskazaniem na popyt z powodu zgodności z trendem oraz bliskością aktualnego szczytu (ok. 2120).
Wykres tygodniowy ukazuje ciężką potyczkę o granicę równowagi ruchu bocznego w okolicach 2080. Kilka tygodni temu podaż uformowała spadkową formację (pomarańczowy box), by wyłamać barierę 2080 i zaatakować wsparcie 2040. Popyt odpowiedział w analogiczny sposób (niebieski box) i do czasu ewentualnej negacji formacji, obowiązuje kontynuacja trendu wzrostowego. Dodatkowym argumentem popytu jest świeca z poprzedniego tygodnia z długim obronnym pinem. Zwolennicy kontynuacji mogą umieścić zlecenie obronne parę punktów poniżej pinu (ok. 2055).
Wykres dzienny potwierdza powyższe uwagi. Zwróćmy uwagę na powrót kupujących w okolicy dolnego ograniczenia silnej wzrostowej świecy marubozu. Wybicie w górę i nowe szczyty trendu wydają się kwestią niedługiego czasu. Warunkiem powrotu podaży musi być ponowny atak i wyłamanie wsparcia 2040.