– w krótkim kilkusesyjnym terminie oczekuję na korekcyjne odbicie. Target szacuję na 1660-1670pkt. W dalszej perspektywie kontrakty mogą spaść w rejon czerwcowego dna (1554pkt.)
Polska (WIG20) – na początku tygodnia oczekuję na przełamanie oporu w rejonie 2384pkt. To otworzy drogę na sierpniowe maksimum (2476pkt.). Możliwe jest jego niewielkie przekroczenie, potem realizacja zysków...
EUR/USD – w krótkim terminie oczekuję na korekcyjne odbicie. Krytyczny krótkoterminowy opór znajduje się w rejonie 1.33 USD. Jeśli zostanie on przełamany to możliwy jest powrót na tegoroczny szczyt. W przeciwnym wypadku powrót do wsparcia w rejonie 1.3165-1.3200 USD…
USD/PLN, EUR/PLN – W krótkim kilkusesyjnym terminie złoty może się umocnić, w dłuższej perspektywie oczekuję na kolejną falę osłabienie złotego…
Ropa – po osiągnięciu szczytu na poziomie 112.22 USD doszło do realizacji zysków. Kolejny tydzień powinien przynieść dalsze spadki. Wsparcie znajduje się w rejonie 102-104 USD…
Złoto – ze szczytu na poziomie 1433.40 USD doszło do realizacji zysków. W ciągu najbliższych sesji oczekuje na dalsze spadki. Średnioterminowe wsparcie znajduje się w rejonie 1345 USD…
Rynek akcji w USA
Ubiegły tydzień przyniósł spadki kontraktów na indeks S&P500 do poziomu 1625pkt. Poprzednie dno na poziomie 1634pkt. zostało pogłębione o 9 punktów. W środę doszło do odbicia. W czwartek osiągnięte zostało lokalne maksimum na poziomie 1645pkt. W piątek przed południem doszło do jego wyrównania, potem nastąpił zwrot na południe. Dzienne minimum wypadło na poziomie 1626pkt. Po godzinie 20-tej doszło do odbicia. Zamknięcie po 1632pkt. Spadki wywołane zostały głównie poprzez obawy o możliwość interwencji zbrojnej USA w Syrii (bez zgody ONZ). Atak na Syrię nastąpi, najprawdopodobniej interwencja będzie ograniczona i krótka bez udziału wojsk lądowych. W mojej ocenie na rynki (akcje, waluty, ropa) nie powinno to mieć dużego wpływu. Inwestorzy są już przygotowani na taki rozwój sytuacji.
Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym
Z tegorocznego szczytu (1705pkt.) widoczna jest fala spadkowa o zasięgu 80 punktów. Tydzień temu nie byłem pewny czy przyjęła ona postać 5-falowej struktury czy też jedynie spadkowej trójki. Ostatni tydzień potwierdził scenariusz bazowy zakładający, że pojawi się 5-falowa struktura i potem dojdzie do dłuższej wielosesyjnej korekty. W mojej ocenie nadchodzący tydzień przyniesie korekcyjne odbicie. Poprawa sytuacji nastąpi po przebiciu oporu w rejonie 1639pkt. oraz 1645pkt. Zasięg odbicia szacuję na 1660-1670pkt.
Po zakończeniu korekcyjnego odbicia w ramach fali 2-giej oczekuję na kolejną mocną falę spadków, która może przetestować wsparcie w postaci średniej z 200-tu sesji. Fala ta może sprowadzić kontrakty w rejon czerwcowego dna na poziomie 1554pkt. (wykres 1). Warto przypomnieć, że na wykresie wskaźnika MACD-histogram widoczna jest silna negatywna dywergencja. Z technicznego punktu widzenia rynek jest gotowy do mocnych spadków. Mogą być korygowane wzrosty z dna z 2012 roku.
Rynek akcji w Polsce
W ubiegłym tygodniu indeks WIG spadał osiągając w środę dno na poziomie 48 308pkt. Potem doszło do odbicia. W czwartek osiągnięty został dzienny szczyt na poziomie 48 948pkt. W piątek maksimum wypadło nieznacznie niżej, na poziomie 48 872pkt. i takie było też zamknięcie. W ostatnim tygodniu obroniony został czerwcowy szczyt. Najbliższe dni mogą przynieść ruch w górę. Przebicie dna z 21-go sierpnia powinno wygenerować sygnał do powrotu na ostatni szczyt a w dalszej kolejności możliwy jest nowy szczyt, co zakończyłoby falę trzecią (wykres 2). Korekta w ramach fali czwartej nie powinna zejść poniżej czerwcowego szczytu. W dłuższej perspektywie możliwa jest jeszcze fala piąta.
Wykres 2. Indeks WIG w układzie dziennym
Indeks WIG20 zachowywał się podobnie, aczkolwiek w końcówce tygodnia zachował się mocniej od WIG-u. W środę osiągnięty został kilkutygodniowy dołek na poziomie 2345pkt. potem rozpoczęło się dosyć mocne odbicie. W czwartek na początku sesji osiągnięty został szczyt na poziomie 2384pkt. Następnie doszło do korekcyjnych spadków. W piątek dzienne dno wypadło na poziomie 2353pkt. Po godzinie 10-tej rozpoczęło się odrabianie strat. Zamknięcie wypadło na dziennym szczycie na poziomie 2384pkt.
Początek poniedziałkowej sesji może przynieść korekcyjne cofnięcie, potem oczekuję na rozbicie oporu w rejonie 2384pkt. Po przełamaniu oporu w postaci dna z 21-go sierpnia (2383pkt.) pojawi się sygnał do powrotu na sierpniowy szczyt (2476pkt.). Może on zostać nieznacznie przekroczony. W dalszej perspektywie oczekuję na realizację zysków (wykres 3).
Wykres 3. Indeks WIG20 w układzie dziennym
Na wykresie indeksu sektora bankowego (WIG-Banki) widoczna jest spadkowa trójka. Przełamanie dna sprzed kilku sesji (czerwona linia) wygeneruje sygnał do powrotu na ostatni szczyt (wykres 4).
Wykres 4. Indeks WIGBanki w układzie dziennym
Z lipcowego dna widoczna jest duża trójfalowa struktura. Po zakończeniu fali czwartej oczekuję na dalsze wzrosty w ramach fali piątej.
Eurodolar (EUR/USD)
W ubiegłym tygodniu obawy dotyczące interwencji w Syrii spowodowały znaczne umocnienie dolara. Z kilkumiesięcznego maksimum na poziomie 1.3451 USD kurs euro w relacji do dolara spadł w piątek do poziomu zaledwie 1.3174 USD. Pod koniec dnia doszło do odbicia. Zamknięcie wypadło na poziomie 1.3216 USD.
Z dna z początku sierpnia przez kilka tygodni tworzy się formacja trójkąta końcowego (fale wzrostowe są w tym trójkącie trójkami). Ewidentnie brakuje jeszcze fali piątej w postaci trójfalowej struktury. Sytuacja jest dodatkowo utrudniona poprzez piątkowe spadki poniżej dna fali trzeciej (1.3204 USD) co sprawia, że szanse na pojawienie się fali piątej są już niewielkie. Z kolei z sierpniowego szczytu widoczna jest na razie duża spadkowa trójka. Fala trzecia ma spory zasięg wynoszący 170 pipsów. W końcówce tygodnia testowany był bardzo silny obszar wsparcia (1.3165-1.3200 USD).
Na początku tygodnia powinniśmy zobaczyć co najmniej korekcyjne odbicie znoszące 38-50% zasięgu fali trzeciej, co daje nam obszar w rejonie 1.3255-1.3284 USD. Krytyczny średnioterminowy opór znajduje się w rejonie 1.33 USD. Jeśli uda się go pokonać to z sierpniowego szczytu pojawi się tylko spadkowa trójka i będzie można myśleć o powrocie na ostatni szczyt (niebieska linia, wykres 5).
Scenariusz alternatywny (czerwona linia, wykres 5) zakłada niewielką skalę odbicia i pojawienie się spadkowej piątki. Pogłębienie dna z piątku nie powinno być duże i potem możliwe jest kilkusesyjne korekcyjne odbicie a po jego zakończeniu powinniśmy jeszcze zobaczyć jedną falę spadków.
Wykres 5. Eurodolar w perspektywie ostatnich kilkunastu miesięcy
Jeśli spadki z sierpniowego szczytu przyjmą postać tylko spadkowej trójki. Będzie to oznaczać, że spadki są korekcyjne i w dalszej perspektywie możliwy jest kolejny ruch w górę i dopiero późną jesienią po nieudanej próbie przełamania tegorocznego szczytu możliwe jest średnioterminowe przesilenie na eurodolarze.
Złoty (USD/PLN, EUR/PLN)
Mijający tydzień przyniósł dalsze osłabienie złotego. Presja na osłabienie złotego wynikała ze wzrostu awersji do ryzyka i ucieczce do bezpieczniejszych instrumentów (dolar USA, frank szwajcarski, jen, złoto). W czwartek kurs dolara względem złotego wzrósł do 3.2385 PLN. W piątek doszło do spadku do 3.2139 PLN. O godzinie 19-tej dolar był notowany po 3.2311 PLN (poprzednio 3.1540 PLN).
Początek tygodnia powinien przynieść korekcyjne cofnięcie. Potem gdy eurodolar nadal będzie tracić oczekuję dalszego osłabienia złotego (wykres 6). Odbicie z sierpniowego dna może przyjąć postać wzrostowej korekcyjnej trójki, co w dalszej perspektywie (patrz prognoza dla eurodolara) może przynieść powrót na tegoroczne dna.
Wykres 6. Kurs dolara w relacji do złotego w perspektywie średnioterminowej
Przejdźmy do kolejnej pary (EUR/PLN). W ubiegłym tygodniu doszło do silnych wzrostów. W środę osiągnięte zostało maksimum na poziomie 4.2939 PLN, potem doszło do realizacji zysków. W piątek osiągnięte zostało dno na poziomie 4.2550 PLN, o godzinie 19-tej euro było notowane po 4.2658 PLN (tydzień temu 4.2218 PLN).
Wykres 7. Kurs euro w relacji do złotego
Długoterminowe wsparcie w rejonie 4.20 PLN zostało obronione a potem zobaczyliśmy duże odbicie. Próba przełamania oporu w rejonie 4.27 PLN na razie się nie udała. W krótkim terminie możliwe jest korekcyjne cofnięcie. Potem po przesileniu na eurodolarze oczekuję na kolejny ruch w górę (wykres 7).
Ropa
W ubiegłym tygodniu kurs ropy silnie rósł napędzany emocjami związanymi z sytuacją w Syrii. W środę rano osiągnięty został nowy tegoroczny szczyt na poziomie 112.22 USD. W ciągu dnia doszło do mocnego cofnięcia. Zamknięcie wypadło na poziomie 109.50 USD. Na wykresie dziennym pojawiła się spadająca gwiazda. Kolejne dni potwierdziły jej negatywną wymowę. W czwartek i piątek minima wypadły na poziomach: 107.78 USD oraz 106.78 USD. Piątkowe zamknięcie wypadło na poziomie 107.66 USD (wykres 8).
Wykres 8. Kurs kontraktów na ropę w perspektywie długoterminowej
Z lipcowego szczytu pojawiła się korekta w postaci trójkąta (a-b-c-d-e). Potem zobaczyliśmy nowe maksimum. Mogło ono zakończyć kilkumiesięczną falę trzecią.
Obecnie ropa może się znajdować w korekcyjnej fali czwartej. Początek tygodnia może przynieść korekcyjne odbicie, potem dalsze spadki. Ponownie możemy zobaczyć kurs ropy w rejonie wsparcia 102-104 USD. Po jego obronie możliwy kolejny ruch w górę w ramach fali piątej.
Złoto
Ostatni tydzień przyniósł dalsze wzrosty. W środę osiągnięte zostało kilkumiesięczne maksimum na poziomie 1433.40 USD. W ciągu dnia doszło do realizacji zysków. Trwała ona do końca tygodnia. W piątek osiągnięty został lokalny dołek na poziomie 1392.10 USD. Zamknięcie wypadło na poziomie 1395.00 USD.
W krótkim terminie na początku tygodnia możliwe korekcyjne odbicie. Nowego szczytu nie powinno być. Obecnie złoto może korygować wzrosty z dna z 7-go sierpnia (wykres 9). Wsparcie wyznacza szczyt fali pierwszej. Znajduje się on w rejonie 1345 USD. W dalszej perspektywie przekonamy się czy z tegorocznego dna pojawi się wzrostowa piątka czy tylko wzrostowa trójka (wykres 9).
Wykres 9. Kurs kontraktów na złoto w perspektywie długoterminowej
Krytyczny długoterminowy opór znajduje się w rejonie 1560 USD. Nieudana próba trwałego pokonania tej bariery może w perspektywie kolejnych wielu miesięcy doprowadzić do mocnego spadku cen złota.
Sławomir Dębowski
Prezentowany komentarz został przygotowany w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych.
Inwestorzy powinni mieć swoją własną ocenę co do właściwości i celowości inwestowania w którykolwiek z wymienianych instrumentów finansowych, opartą na analizie danego instrumentu, ryzyka z nim związanego, ich własnej strategii inwestycyjnej oraz przy uwzględnieniu ich prawnej, podatkowej i finansowej sytuacji.