Zgarnij zniżkę 40%

Rynek reaguje na Paryż

Opublikowano 16.11.2015, 10:17
Zaktualizowano 18.08.2020, 11:10

Piątkowe wydarzenia we Francji zdominowały nie tylko media, ale także światowe rynki finansowe, które na otwarciu poniedziałkowej sesji zareagowały na tragiczne w skutkach zamachy terrorystyczne. Wzrost napięcia oraz możliwa eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie spowodowały gwałtowny wzrost awersji do ryzyka, co odbiło się na wycenach niemalże wszystkich instrumentów finansowych.

O ile samo otwarcie było wyjątkowo spokojne, o tyle kolejne minuty handlu zostały całkowicie zdominowane przez ucieczkę w kierunku bezpiecznych aktywów. Mocno spadały rentowności amerykańskich obligacji, osuwały się rynkowe stopy procentowe, złoto rosło o blisko 1,5%, a europejska waluta była wyprzedawana na całej linii. Podobnie wyglądała sytuacja na światowych parkietach, które notowały mocne spadki będące skutkiem fatalnych piątkowych wydarzeń. Co ciekawe, jedną z najsłabszych walut na rynku był brytyjski funt, gdyż wydarzenia we Francji znacząco zwiększają zagrożenie atakami w innych państwach, z Wielką Brytanią i jej stolicą na czele.

Ucieczka kapitału w stronę bezpieczniejszych aktywów w tym na rynek długu powoduje spadki rentowności i wzrosty cen obligacji na szerokim froncie, co niekorzystnie odbija się na walutach wysokooprocentowanych. Amerykańskie dziesięciolatki kontynuują wzrosty od pięciu dni, co stanowi najdłuższy taki strumień od lipca. Po zamachach w Bejrucie i Paryżu pierwsza reakcja inwestorów była oczywista i masowo zaczęli oni kupować amerykańskie, niemieckie i brytyjskie dziesięciolatki, doprowadzając do spadku ich rentowności, ciążąc walutom z poszczególnych krajów. Warto jednak wspomnieć, iż w przypadku ataków terrorystycznych w Londynie w 2005 roku podobne ruchy zostały odwrócone w ciągu dwóch kolejnych dni i nie jest wykluczone, iż tym razem będzie podobnie.

Z innych istotnych dla rynku wydarzeń, w nocy opublikowane zostało PKB z Japonii które w w ujęciu zannualizowanym za trzeci kwartał wskazało na spadek o -0.8% wobec konsensusu -0.2%, poprzedni odczyt został zrewidowany z -1.2% k/k do -0.7% k/k. Tym samym według definicji Japonia wkroczyła w fazę recesji, głównie za sprawą spadających inwestycji w sektorze biznesowym. PKB k/k zmalało o -0.2%, przy konsensusie -0.1% oraz poprzednim odczycie -0.2% (rewizja z -0.3%). Japonia wkracza w fazę recesji już po raz drugi od momentu objęcia fotelu premiera przez Shinzo Abe. Niemniej jednak jen lekko zyskiwał, co spowodowane było ucieczką inwestorów w kierunku bezpiecznych aktywów. O poranku za euro płaciliśmy 4,2403zł, a za dolara 3,9494zł.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Jakub Stasik
XTB

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.