
Prosimy o wyszukanie innej nazwy
W zeszłym tygodniu miały miejsca dwa wydarzenia, które były kluczowe z punktu widzenia światowych rynków finansowych ze szczególnym uwzględnieniem Stanów Zjednoczonych w krótkim oraz średnim horyzoncie. W środę swoje wystąpienie w Brooklyn Institution miał Prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell, które zaskakująco było odebrane jako gołębie, co spowodowało rozszerzenie ruchu korekcyjnego. Starania strony popytowej zostały wyhamowane wraz z publikacją piątkowego raportu z amerykańskiego rynku pracy, który pokazał jego siłę, a stopa bezrobocia nie wykazuje obecnie żadnych oznak załamania. Pomimo początkowej silnej reakcji podażowej, główne amerykańskie indeksy szybko odrobiły straty i ostatecznie zakończyły ostatnią sesję zeszłego tygodnia na minimalnych minusach. To pokazuje, że inwestorzy w dalszym ciągu liczą na szybszy pivot FED, pomimo że zarówno wypowiedzi Jerome Powella oraz dane z rynku pracy nie wskazują, że ten scenariusz miałby zrealizować się w perspektywie najbliższych kilku miesięcy.
Silny rynek pracy będzie wywierać presję inflacyjną
Piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy z pewnością można uznać za negatywny dla byków. Ostatni wzrost stopy bezrobocia z 3,5% na 3,7% jak na razie nie okazał się początkiem negatywnego trendu a jedynie fluktuacją utrzymującą bezrobocie w dalszym ciągu na relatywnie niskimi poziomie. Dodatkowo kolejny raz wzrost miejsc pracy w sektorze pozarolniczym z wynikiem 263K okazał się wyższy względem prognoz 200K. Niekorzystnie z punktu widzenia presji inflacyjnej prezentują się dane dotyczące średniej pracy godzinowej, które kolejny miesiąc z rzędu wykazują wzrost.
Rysunek 1. Dane z amerykańskiego rynku pracy
Obecnie w USA występuje niedobór pracowników w granicach 3-3.5 mln osób, co stwarza naturalne środowisko do wzrostu płac. W związku z tym działania Rezerwy Federalnej będą nakierowane na zmniejszenie tej luki poprzez zacieśnianie polityki monetarnej w postaci przede wszystkim podwyższania stóp procentowych. Tym bardziej w obliczu tych danych oraz deklaracji ze strony FED siła byków na amerykańskich indeksach może zaskakiwać.
Jerome Powell - gołąb czy jastrząb?
Ostatnie wystąpienie Prezesa Jerome Powella budzi mieszane uczucia wśród analityków oraz obserwatorów rynku. W pierwszej części mogliśmy usłyszeć deklaracje spowolnienia tempa podwyżek stóp procentowych do 50 pb, co pomimo tego, że było już wcześniej oczekiwane, wywołało mocny impuls wzrostowy na S&P500. Kontynuując swoją wypowiedź Powell podkreślił jednak, że tempo podwyżek nie będzie miało większego znaczenia a kluczowy będzie ich docelowy poziom oraz okres na jaki stopy procentowe pozostaną w swoich górnych granicach. Rynek wyraźnie ignoruje te zapowiedzi i utrzymuje rynki akcji w ramach ruchu korekcyjnego rozpoczętego na początku października.
Podsumowując, pomimo ogłoszenia spowolnienia tempa podwyżek stóp procentowych obecne stanowisko zarządu Rezerwy Federalnej nie wskazuje na zmianę retoryki na gołębią z uwagi na brak sygnałów dotyczących pivotu. W związku z tym tradycyjnie kluczowe będą dane o inflacji, które tym razem będą publikowane dzień przed ogłoszeniem decyzji w sprawie stóp procentowych 14 grudnia.
4200 pkt granicą bessy na S&P500?
Pod koniec zeszłego tygodnia korekta na S&P500 wyraźnie wyhamowała, jednak w dalszym ciągu ma potencjał do rozwinięcia swojego zakresu. Kluczowym obszarem dla kupujących jest równość korekt oraz silna strefa podażowa w rejonie cenowym 4300 pkt. W przypadku gdy ten obszar zostanie przełamany, byłby to bardzo silny sygnał do tego, że rynek niedźwiedzie ulega wyczerpaniu.
Rysunek 2. Analiza techniczna S&P500
Ewentualna realizacja scenariusza spadkowego będzie miała miejsce w momencie przełamania linii trendu odbicia wzrostowego. Wówczas na celowniku niedźwiedzi powinien znaleźć się obszar popytowy w okolicach 3700 pkt.
Złoto w lutym pobiło historyczne rekordy cenowe, a na rynku walutowym złoty jest najmocniejszy wobec euro od 2018 r. Dokąd płynie kapitał? Co dzieje się na rynku akcji?Groźby wojny...
Podobnie jak inne święta Walentynki to czas obdarowywania swoich bliskich. Jeśli jednak dawno jednak nie kupowaliście czekolady, złotego wisiorka czy nie zapraszaliście nikogo na...
Rynki nie zareagowały z entuzjazmem na ogłoszone w piątek cła „Trump 2.0”. A te wyniosły po 25% na Kanadę i Meksyk oraz 10% na Chiny. Tak dla przypomnienia, podczas swojej...
Czy na pewno chcesz zablokować %USER_NAME%?
Po włączeniu opcji blokady, ani Ty ani %USER_NAME% nie będziecie mogli zobaczyć swoich postów na Investing.com.
%USER_NAME% został pomyślnie dodany do Twojej Listy zablokowanych
Ponieważ właśnie odblokowałeś tę osobę, aby móc ponownie ją zablokować musi minąć 48 godzin.
Uważam, że ten komentarz jest:
Dziękujemy!
Twoje zgłoszenie zostało wysłane do naszych moderatorów w celu rewizji
Dodaj komentarz
Zachęcamy Cię do korzystania z komentarzy, wchodzenia w interakcje z użytkownikami, dzielenia się swoją perspektywą i zadawania pytań autorom i sobie nawzajem. By jednak zachować wysoki poziom dyskusji, który wszyscy cenimy i którego oczekujemy, prosimy mieć na uwadze następujące kryteria: