Minimalnie lepsze odczyty ostatecznych indeksów PMI dla strefy euro za marzec, nie mogą stanowić dla rynku wystarczającej motywacji do wykreowania większego odbicia wspólnej waluty. Tym samym słabość dolara po publikacji słabszego ISM dla przemysłu w poniedziałek, będzie krótkotrwała. Europa nadal boryka się z wieloma problemami, chociaż echa wydarzeń na Cyprze mają już coraz mniejszy wpływ. Wrócą jednak obawy o peryferia – dzisiejsze słabe PMI z Włoch i niepewność polityczna związana z dużym prawdopodobieństwem kolejnych wyborów i tym samym cięć ratingów, a także poniedziałkowe spekulacje nt. Hiszpanii dotyczące głębszej recesji w tym roku – wzbudzą falę spekulacji nt. kolejnego słabego ogniwa. W tle pojawią się plotki nt. potencjalnych posunięć Europejskiego Banku Centralnego w czwartek i FED po piątkowych danych Departamentu Pracy USA.