Koniec tygodnia przynosi przecenę amerykańskiej waluty oraz umocnienie w stosunku do niego walut krajów G10 oraz walut rynków wschodzących, w tym złotego.
Nasza waluta umacnia się dziś względem USD o 1,31% do poziomu 3,84, gdzie jeszcze w środę wieczorem obserwowaliśmy test okolic 3,93. Ze wspomnianego grona walut G10 najmocniejsza jest korona norweska, zyskująca 1,11%. Na drugim miejscu, pod względem aprecjacji wobec USD, jest dolar nowozelandzki, umacniający się o 0,93%. Trzecie w rankingu jest euro, odrabiające straty po ostatnich spadkach (+0,84%). Para EURUSD jest obecnie notowana na poziomie 1,1067. Cały indeks dolara traci -0,67%
Wyprzedaż amerykańskiej waluty ma związek z danymi, które dziś poznaliśmy, a dotyczyły one m.in. dochodów i wydatków konsumentów w USA. Wzrosły one we wrześniu w ujęciu miesięcznym zaledwie o 0,1% przy oczekiwaniach rynku na poziomie 0,2%. Tym samym dynamika wydatków jest najniższa od lutego, co pociągnęło za sobą także niższy odczyt wskaźnika PCE, który jest podobną miarą do tradycyjnej inflacji CPI, jednak wagi i części składowe są tu inaczej skonstruowane. Niemniej jednak jest to miara inflacji, która we wrześniu wzrosła o 0,1% m/m i 1,3% r/r. Oczekiwano wzrostu odpowiednio o 0,2% oraz 1,4%. Dane zatem rozczarowały, jednak nie wpłynęły one znacząco na ruch w oczekiwaniach odnośnie grudniowej podwyżki stóp w USA. Prawdopodobieństwo wciąż wynosi 50% i przymnijmy, że wzrosło w środę po komunikacie FED z poziomu 34,7%. Z publikowanych danych rozczarował także odczyt Uniwersytetu Michigan, który miał wynieść 92,5 pkt., a finalna publikacja była na poziomie 90 pkt. (dane za październik). Jedynie indeks Chicago PMI zaskoczył pozytywnie, rosnąc do 56,2 pkt. z 48,7 pkt we wrześniu przy konsensusie równym 49 pkt.
Przyszły tydzień będzie równie emocjonujący dla inwestorów, zwłaszcza interesujących się notowaniami USD, ponieważ czekać nas będzie odczyt danych z amerykańskiego rynku pracy. Non farm payrolls, przy obecnie zebranym konsensusie, mają wynieść 180 tys. (liczba ta może się jeszcze zmienić ze względu na kolejne ankiety spływające do agencji Bloomberg). Z kolei stopa bezrobocia ma wynieść w październiku 5,1%.
Daniel Kostecki