Z Ostatniej Chwili
RABAT 45% 0
Wyprzedaż czy korekta rynku? Niezależnie od odpowiedzi, mamy dla Ciebie plan działania
Zobacz przewartościowane akcje

Ropa Brent nad trzycyfrową krawędzią

Przez EFIX Dom Maklerski S.A. (Wojciech Szymon Kowalski)Towary28.05.2013 00:10
pl.investing.com/analysis/ropa-brent-nad-trzycyfrow%C4%85-kraw%C4%99dzi%C4%85-17339
Ropa Brent nad trzycyfrową krawędzią
Przez EFIX Dom Maklerski S.A. (Wojciech Szymon Kowalski)   |  28.05.2013 00:10
Zapisane. Przeglądaj Zapisane pozycje.
Ten artykuł już został zapisany w Twoich Zapisane pozycje
 
 
JP225
-2,26%
Dodaj/usuń z portfela
Dodaj do obserwowanych
Dodaj pozycję

Pozycja dodana pomyślnie do:

Nazwij swój portfel aktywów
 
CA
0,00%
Dodaj/usuń z portfela
Dodaj do obserwowanych
Dodaj pozycję

Pozycja dodana pomyślnie do:

Nazwij swój portfel aktywów
 
Gold
-0,43%
Dodaj/usuń z portfela
Dodaj do obserwowanych
Dodaj pozycję

Pozycja dodana pomyślnie do:

Nazwij swój portfel aktywów
 
LCO
+1,30%
Dodaj/usuń z portfela
Dodaj do obserwowanych
Dodaj pozycję

Pozycja dodana pomyślnie do:

Nazwij swój portfel aktywów
 
LSUc1
-0,98%
Dodaj/usuń z portfela
Dodaj do obserwowanych
Dodaj pozycję

Pozycja dodana pomyślnie do:

Nazwij swój portfel aktywów
 
Silver
-1,59%
Dodaj/usuń z portfela
Dodaj do obserwowanych
Dodaj pozycję

Pozycja dodana pomyślnie do:

Nazwij swój portfel aktywów
 

„Jeżeli OPEC nie ograniczy podaży to do czerwca notowania ropy Brent mogą spaść do 88 dolarów”. Wprawdzie ceny surowca wydobywanego z dna Morza Północnego utrzymują się ciągle nad trzycyfrową krawędzią, to jednak przytoczona na wstępie, pochodząca z końca 2012 r., opinia ekspertów londyńskiego Centre for Global Energy Studies, jest zgodna z obserwowanym trendem. W ostatni dzień maja członkowie kartelu spotkają się w stolicy Austrii, by omówić aktualną sytuację. Pytanie czy skończy się tylko na słownej czy na rzeczywistej interwencji, pozostaje otwarte. Jeden i drugi wariant są bowiem prawdopodobnymi. Żeby była jasność problem nie tyle leży w oficjalnej, limitowanej dziennie podaży ropy (30 mln baryłek), lecz w tym co wycieka na rynek bokami. Miniony tydzień przyniósł regres wartości Brent o –1,9%, do 102,61 USD/bbl, notowania WTI spadły o –2,1%, do 93,83 USD/oz, a cena „koszykowej” ropy OPEC Basket obniżyła się w tym czasie o –2,3%, zatrzymując się na 99,03 USD/bbl.

W dniu w którym tąpnął o –7,3% indeks Nikkei 225, a fala gwałtownej wyprzedaży przewinęła się przez światowe rynki akcji, spora cześć środków została selektywnie przerzucona na waluty i parkiety towarowe. Kupowano w pierwszej kolejności kontrakty na franka szwajcarskiego, złoto i srebro plus to co postrzegano jako cenową okazję.

Oba wymienione metale szlachetne wzrosły w czwartek (23 bm.) w obrocie elektronicznym o ok. +1,5%, trzeba jednak zauważyć, że dzień wcześniej ciekawy przebieg miał londyński fixing. Wówczas to cena złota wzrosła do 1408,50 dolarów za uncję, czyli zyskała w porównaniu do poprzedniego dnia aż +3,5%, by nazajutrz na przekór panikującemu światu potanieć o –2,0% do 1380,50 USD/oz. Handel złotem w obrocie sieciowym dyskontował w tym czasie efekt bezpiecznego portu - osiągając sesyjne maksima na poziomie 1397,83 USD/oz, a ostatecznie skończył notowania przy 1390,80 USD/oz. Dla pełności obrazu takich antycypacyjnych progresji w przededniu załamania kursów na giełdzie w Tokio - na fixingowym srebrze nie zaobserwowano. Natomiast zwyżka cen złota w notowaniach ciągłych (+1,5%) nie wzbudzała jeszcze większego zainteresowania komentatorów.

Nie mniej interesująco wplata się w to wszystko ze swymi poglądami dr Marc Faber, z którymi można było się zapoznać w środę (22 bm.) także w krajowej prasie. Ten najbardziej chyba rozpoznawalny na rynkach finansowych Szwajcar, który w 1973 r. na dobre osiedlił się w Azji, a w latach 1978 – 1990 był dyrektorem zarządzającym w hongkońskim oddziale sławnego Drexel Burhan Lambert (tego od Michaela Milkena i Ivana Boesky`ego, będących ponoć pierwowzorami dla Gordona Gekko), nie daje wiary w stricte rynkowy odwrót metali szlachetnych. W oparciu m.in. o historyczne doświadczenia z 1933 r. liczy się nawet z możliwością sztucznego sprowadzenia przez rząd USA cen „żółtego metalu” do około 1000 USD/oz, po czym zdewaluowania „zielonego” tak, aby uncja kosztowała w końcu 10 000 „papierów”. Dlaczego 10 tys. dolarów? Choćby dlatego, że rekordowe (realnie) 850 USD/oz z 21 stycznia 1980 r. po uwzględnieniu zmian wskaźnikiem CPI daje ok. 2400 USD/oz, ale przy zachowaniu wcześniejszych metod liczenia inflacji - przekładałoby się na urealnioną cenę złota w wysokości ok. 8,9 tys. USD/oz. To oczywiście dywagacje i tylko dywagacje…

W sumie w trakcie całego poprzedniego tygodnia złoto zyskało w ramach fixingu +1,5%, a w obrocie elektronicznym +2,0%. Srebro zaś cechowała asymetria, bo w sieci zyskało +0,6%, a w odczytach fixingowych straciło –0,6%. Generalnie metal ten nie ma teraz zbyt dobrej prasy. Wśród analityków technicznych brylują ci, którzy wskazując na słabość tego metalu - proponują oswajać się z testowaniem wsparcia wokół 18 USD/oz. W poglądy te wpisują się też niektórzy „fundamentaliści”, np. ze Standard Banku - zakładający trwalsze zejście do przedziału 15 – 20 dolarów za uncję. Z kolei ich koledzy z Citi Research wskazują na strukturalny spadek popytu fotowoltaicznego. Z drugiej jednak strony, pozostawiają sobie dość przezornie „furtkę” pro-zakupową. Ponieważ równolegle wskazują na rosnące zapotrzebowanie krajów rozwijających się w zakresie sprzętu RTV i AGD oraz komputerów. Jeśli mowa o elektronice użytkowej, to nie sposób produkować iPady/tablety czy iPhony/smartfony bez stopów cyny. Metal ten zyskał w minionym tygodniu +1,0%, cynk +0,6%, a „bateryjny” ołów +2,6%. Spadły natomiast notowania aluminium (–1,3%), miedzi (–1,2%) i niklu (–0,6%). Biorąc pod uwagę artykułowany powszechnie „straszak” Chin, podyktowany odczytem ostatniego PMI, warto też zauważyć, że nawet przy takiej niekorzystnej narracji „czerwony metal” zdołał jednak utrzymać się wyraźnie powyżej 7 tys. USD/t.

Ekstremalne wydarzenia rynkowe trwają krótko - to często dość trafnie uwypuklają określone preferencje zachowań, obowiązujące na dłużej, gdy okazuje się, że ów „epizod” był zwiastunem dłuższej tendencji. Zeszłotygodniowe wzrosty cen pszenicy („zwykła” +2,0%, Kansas +1,1%), kukurydzy (+0,4%), soi (ziarno +1,8%, śruta +0,7%) są przede wszystkim rezultatem pomyślnie zdanego testu dnia tokijskiej paniki. Wzrosły wówczas także (o +1,4%) ceny szorstkiego ryżu, mimo, że doszedł on już do poziomu 15,71 USC/cwt, który trzeba chyba postrzegać jako zbyt wysoki, aby na nim na dłużej, przynajmniej na razie – mógł pozostać.

Komplementarnie względem zbóż zachowywały się w minionym tygodniu notowania „mięsa czerwonego”: chuda wieprzowina (+2,0%), wołowina (buhaje +0,9%, krowi żywiec +1,10%). Gdyby na rynki papierów wartościowych powróciły obawy o letnią koniunkturę, to skłonność do otwierania dłuższych pozycji, w oparciu o dawno nie oglądany regres pogłowia amerykańskiej wołowiny, mogłaby ulec istotnemu zwiększeniu.

W całej swej szerokości obniżył w minionym tygodniu swą wartość „koszyk mokka”: kakao (–2,4%), kawa (Arabica –7,2%, Robusta –3,7%), cukier (biały –0,2%, trzcinowy –0,1%). Spadek cen kakao to przede wszystkim efekt realizowania wcześniejszych zysków. Natomiast stosunkowo płytki spadek kontraktów na cukier, którego jest przecież w nadmiarze (trzcinowego) to rezultat kolejnego sygnału o problemach z burakami cukrowymi. W poprzednim komentarzu była mowa o 45% spadku dynamiki zasadzeń na Ukrainie. Tym razem z podobnymi kłopotami wywołanymi zbyt ciężką i przewlekłą zimą występuje Rosja, gdzie wielkości zasiewów skurczyły się o ok. 30%. Oba te kraje decydują w sumie o 1/4 podaży buraka cukrowego na świecie.

W kontekście ponownego silnego regresu cen kawy, zwłaszcza Arabiki - warto uzupełnić informacją, że podczas czwartkowego załamania kursów, jej ceny akurat wzrosły o +1,4%. Rynki widzą więc co jest tanie, ale pewnie czekają aż będzie jeszcze tańsze.

Drugim towarem, który spadł w trackie zeszłego tygodnia w podobnej co Arabika skali, była bawełna (5,5%). Cofnięcie się cen pod próg 80 USc/lb, może skłonić fabryki odzieży do większych zakupów tego surowca.

Do silnych wzrostów powróciły notowania mrożonego koncentratu soku pomarańczowego (+3,5%), potwierdzając swą tegoroczną supremację w zakresie dynamiki cen, wynoszącą już ponad 30%. Do maksimów, np. tych z przełomu lat 2011/2012, sporo (tj. ok. 40%) brakuje. Gdyby jeszcze nie ta zmienność (nieprzewidywalność) jaka właśnie tej kategorii towarowej dogmatycznie wręcz towarzyszy…

Wojciech Szymon Kowalski
EFIX Dom Maklerski SA

Ropa Brent nad trzycyfrową krawędzią
 

Artykuły powiązane

Ropa Brent nad trzycyfrową krawędzią

Dodaj komentarz

Wytyczne do komentarzy

Zachęcamy Cię do korzystania z komentarzy, wchodzenia w interakcje z użytkownikami, dzielenia się swoją perspektywą i zadawania pytań autorom i sobie nawzajem.  By jednak zachować wysoki poziom dyskusji, który wszyscy cenimy i którego oczekujemy, prosimy mieć na uwadze następujące kryteria:

  • Wzbogacaj dyskusję
  • Trzymaj się tematu. Umieszczaj materiał, który jest zgodny z dyskutowanym tematem.
  • Szanuj innych. Nawet negatywne opinie można formułować w pozytywny i dyplomatyczny sposób.
  • Używaj standardowego stylu pisania. Używaj interpunkcji oraz dużych i małych liter. 
  • UWAGA: Spam i/lub wiadomości promocyjne oraz linki w komentarzu będą usuwane.
  • Unikaj wulgarnego języka, oszczerstw oraz ataków osobistych skierowanych w autora lub innego użytkownika.
  • Można umieszczać tylko komentarze po polsku.
Tu napisz swoją opinię
 
Czy na pewno chcesz usunąć ten wykres?
 
Wyślij
Umieść także na:
 
Zastąpić dołączony wykres nowym wykresem?
1000
Aktualnie nie możesz umieszczać komentarzy, ponieważ dostaliśmy zgłoszenie o naruszeniu regulaminu. Twój status zostanie zweryfikowany przez naszych moderatorów.
Prosimy poczekaj minutę, zanim znów zaczniesz komentować.
Dziękujemy za Twój komentarz. Zaznaczamy, że musi on zostać zatwierdzony przez naszych moderatorów. Może to zająć chwilę, zanim pojawi się  na stronie.
 
Czy na pewno chcesz usunąć ten wykres?
 
Wyślij
 
Zastąpić dołączony wykres nowym wykresem?
1000
Aktualnie nie możesz umieszczać komentarzy, ponieważ dostaliśmy zgłoszenie o naruszeniu regulaminu. Twój status zostanie zweryfikowany przez naszych moderatorów.
Prosimy poczekaj minutę, zanim znów zaczniesz komentować.
Dodaj wykres do komentarza
Potwierdź zablokowanie

Czy na pewno chcesz zablokować %USER_NAME%?

Po włączeniu opcji blokady, ani Ty ani %USER_NAME% nie będziecie mogli zobaczyć swoich postów na Investing.com.

%USER_NAME% został pomyślnie dodany do Twojej Listy zablokowanych

Ponieważ właśnie odblokowałeś tę osobę, aby móc ponownie ją zablokować musi minąć 48 godzin.

Zgłoś ten komentarz

Uważam, że ten komentarz jest:

Komentarz zgłoszony

Dziękujemy!

Twoje zgłoszenie zostało wysłane do naszych moderatorów w celu rewizji
Zaloguj się przez Apple
Rejestracja przez Google
lub
Rejestracja przez e-mail