- Dyrektor generalny znanego funduszu powiedział niedawno, że jesteśmy w „recesji bez recesji”;
- I to po tym jak rynki zwyżkowały, a gospodarka pozostawała silna;
- Wygląda na to, że „guru finansów” po raz kolejny się pomylili.
- Wydaje się, że rynki robią wszystko tylko nie cierpią, co więc tak naprawdę zaobserwowali ci specjaliści?
- Albo jesteśmy w recesji albo NIE.
Odczuwałem coś pomiędzy niedowierzaniem a rozbawieniem, kiedy przeczytałem w znanej amerykańskiej agencji informacyjnej, że dyrektor generalny (a więc nie byle kto) Apollo Global Management - znanego funduszu private equity - orzekł, iż znajdujemy się w scenariuszu „bez recesji/recesja”.
Źródło: Bloomberg
Byłby to scenariusz (według nich), w którym gospodarka pozostaje silna, podczas, gdy rynki cierpią.
A teraz moje 2 grosze:
Czy tylko ja dostrzegam tu pewną niedorzeczność?
W każdym razie ci panowie ze świata finansów, którzy patrzą na wszystkich z góry - jak to często podkreślałem - rzadko nas przekonują. Dlaczego? - ponieważ przewidywanie przyszłości jest niemożliwe.
Wczoraj Morgan Stanley opublikował swoje prognozy na następne 6 miesięcy dotyczące tego jak według nich będą wyglądać rynki do końca roku ze scenariuszem na poniższym wykresie.
Źródło: Isabelnet
Jak obecnie przewidzieć, gdzie będą rynki za 1 dzień, 1 tydzień, 1 miesiąc lub 1 rok od teraz?
To jest niemożliwe!
Nie możemy być pewni, co do tego gdzie znajdzie się rynek za 15 lat, ale wiemy, że w perspektywie długoterminowej zwroty zwykle mieszczą się w określonym przedziale.
Jednak wielu inwestorów nadal opiera swoje wybory inwestycyjne i życiowe na takich właśnie założeniach.
Financial Times napisał w połowie maja artykuł, w którym stwierdził, że algorytmy napędzają byczy rynek i że nie powinniśmy im ufać, ponieważ kupują (a tym samym popychają rynek w górę) z przyczyn technicznych i systematycznych.
Ale ja mówię, a co nas to obchodzi?
Jedyną rzeczą, której możemy być dość pewni - 200 lat historii to potwierdza - jest to, że posiadanie amerykańskich/globalnych akcji przez wystarczająco długi okres (co najmniej 10-15 lat) dramatycznie zwiększa prawdopodobieństwo wygenerowania dodatnich stóp zwrotu.
Jesteśmy również dość pewni, że jeśli akcje mają dobre fundamenty i jeśli mamy tendencję do kupowania, gdy ceny są obniżone, nasze szanse na sukces będą większe.
Pamiętajcie, że inwestowanie to z definicji radzenie sobie z niepewnościami. Nasza zdolność do odniesienia sukcesu na rynkach nie wynika z eliminacji niepewności, ale raczej z podejmowania działań opartych na naszym zrozumieniu natury rynku.
Działania te w pewnym stopniu zwiększają prawdopodobieństwo odniesienia przez nas sukcesu.
Co stanie się z rynkami jutro lub do końca 2023 roku?
Nie wiem, ale granie na podstawie historycznych odniesień jest zawsze lepsze, niż słuchanie „guru finansów”.
Narzędzia InvestingPro pomagają doświadczonym inwestorom w analizie akcji. Łącząc spostrzeżenia analityków z Wall Street z kompleksowymi modelami wyceny inwestorzy mogą podejmować świadome decyzje maksymalizując swoje zyski.
Rozpocznij bezpłatny 7-dniowy okres próbny InvestingPro już teraz!
***
Zastrzeżenie: Niniejszy artykuł został napisany wyłącznie w celach informacyjnych; nie stanowi zaproszenia, oferty, porady, doradztwa, ani rekomendacji inwestycyjnej. W związku z tym nie ma na celu zachęcania do zakupu aktywów w żaden sposób. Przypominam, że każdy składnik aktywów jest oceniany z wielu punktów widzenia i wiąże się z dużym ryzykiem. W związku z tym wszelkie decyzje inwestycyjne i związane z nimi ryzyko pozostają w gestii inwestora.