USA (kontrakty S&P500) Najbliższe dni mogą przynieść spadki do ważnego wsparcia w rejonie 1830-1834 USD. Przebicie tego wsparcia może wygenerować sygnał do spadków o zasięgu 40-50pkt.
Niemcy (kontrakty DAX) W krótkim kilkusesyjnym terminie możliwe są spadki. W ciągu około tygodnia powinniśmy się przekonać czy możliwy jest powrót w rejon marcowego dna.
Polska (WIG20) W reakcji na przecenę za oceanem, na początku tygodnia może dojść do spadków. Krytyczne wsparcie znajduje się w rejonie 2400pkt. Przebicie tego wsparcia może skutkować powrotem w okolice marcowego dna.
EUR/USD Najbliższe dni mogą przynieść korekcyjne odbicie. Silny opór znajduje się w rejonie 1.3750 USD oraz 1.3800-1.3820 USD. W dłuższej perspektywie możliwa jest kolejna fala spadków.
USD/PLN W średnim wielosesyjnym terminie możliwa jest dalsza konsolidacja w rejonie 3.01-3.08 PLN.
Złoto W krótkim kilkusesyjnym terminie możliwe jest korekcyjne odbicie (silny opór znajduje się w obszarze 1322-1343 USD). Po czym można się spodziewać kolejnej fali spadków i przekroczenia ważnego wsparcia w okolicy 1270 USD.
Ropa W krótkim kilkusesyjnym terminie możliwy dalszy wzrost cen ropy i atak na opór w rejonie 102.23 USD. Dopiero potem gdy dojdzie do spadku poniżej 102.23 USD może się pojawić mocniejszy ruch w dół.
Rynek akcji w USA
Do środy kontrakty na indeks S&P500 osiągnęły maksimum na poziomie 1886pkt. zbliżając się do tegorocznego szczytu (1887.5pkt.). W czwartek nastąpił atak na ten ważny opór, po południu doszło do realizacji zysków. Podaż nie była jednak w stanie pokonać krótkoterminowego wsparcia w rejonie 1876pkt., doszło do odbicia do 1884.5pkt. W piątek osiągnięte zostało nowe tegoroczne maksimum na poziomie 1892.5pkt. Bykom nie udało się na trwałe pokonać dotychczasowego szczytu. Początek sesji na rynku kasowym przyniósł spadki. Po przełamaniu wsparcia w rejonie 1876pkt. otworzyła się droga do dalszej przeceny. Dzienne minimum wypadło nisko na poziomie 1856.5pkt, zamknięcie po 1861.5pkt. (wykres 1).
Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym
Odbicie z marcowego dna przyjęło postać korekcyjnej trójki. W perspektywie najbliższych dni oczekuję spadków. Wsparcie znajduje się w rejonie 1830-1835pkt. Rozbicie tego wsparcia wygeneruje sygnał do spadków. Zasięg spadków można szacować na 40-50 punktów (w pesymistycznym scenariuszu możliwy jest mocniejszy ruch w dół, być może nawet do 1770pkt.). W dłuższej kilkutygodniowej perspektywie oczekuję kolejnej fali wzrostów (cel 1900-1950pkt.).
Perspektywa długoterminowa
Popatrzmy na wykres długoterminowy w układzie świec tygodniowych. Z jesieni 2011 roku widoczna jest prawie kompletna 5-falowa struktura (wykres 2). Do jej zakończenia brakuje kilku miesięcy. Wzrosty trwają już 30 miesięcy. W tym czasie indeks wzrósł o ponad 70%.
Wykres 2. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie tygodniowym
Po przesileniu możliwy ruch o zasięgu znacznie większym niż spadki w ramach fali 2-giej i czwartej. Trwały one odpowiednio 9 oraz 5 tygodni. Ich zasięg wyniósł 134pkt. (-9.1%) oraz 132pkt. (-7.8%). Przecena która nas czeka może doprowadzić do spadku o 300 punktów (około 15%).
Czy będzie to początek kolejnego kryzysu? Trudno powiedzieć. Ryzyko jest duże. Z tradingowego punktu widzenia nie ma to jednak większego znaczenia. Jeśli będzie to początek kolejnego kryzysu to poznamy go tym, że pierwsza faza spadków przyjmie postać 5-falowej struktury. W 2007 roku pierwsza 5-falowa struktura tworzyła się przez 5 miesięcy (październik 2007 – marzec 2008) i miała zasięg 21%.
Pomimo tego bardzo niewielu analityków trafnie odczytała ten sygnał. Późniejsza 2 miesięczna korekta stworzyła dogodny moment do otwarcia pozycji krótkich na falę trzecią, która w ciągu 6 miesięcy przeceniła indeks S&P500 o 49%.
Rynek akcji w Niemczech
Ubiegły tydzień przyniósł wzrosty. W piątek osiągnięte zostało kilkutygodniowe maksimum na poziomie 9740pkt, zamknięcie blisko 100 punktów niżej po 9644pkt. (wykres 3).
Wykres 3. Kontrakty na indeks DAX
W krótkim kilkusesyjnym terminie oczekuję spadków. Na razie z marcowego dna widoczna jest trójfalowa struktura (wykres 3, cyfry w kółkach). W terminie około tygodnia powinno się wyjaśnić czy z marcowego dna może się pojawić wzrostowa 5-falowa struktura (wykres 3, zielona linia), czy też przebity zostanie szczyt fali pierwszej i dojdzie do pogłębienia marcowego dna (8909pkt.).
W dalszej perspektywie możliwe jest trwalsze odbicie. Po zakończeniu korekty na giełdach w USA również i na rynku w Niemczech możliwe są wzrosty i nowy szczyt oraz atak na barierę w rejonie 10 tys. punktów W dłuższej kilkumiesięcznej perspektywie możliwe silne spadki.
Rynek akcji w Polsce
W ubiegłym tygodniu doszło do dalszych wzrostów. W środę osiągnięte zostało maksimum na poziomie 52 871 pkt. W ciągu dnia rozpoczęła się realizacja zysków. W czwartek dzienne minimum wypadło na poziomie 52 260 pkt. W piątek do południa doszło do niewielkiego spadku do 52 213 pkt. Po czym rozpoczęło się odrabianie strat, zamknięcie wypadło blisko dziennego szczytu na poziomie 52 661 pkt.
W krótkim kilkusesyjnym terminie możliwe są spadki. Z marcowego dna widoczna jest na razie 3-falowa struktura. W scenariuszu optymistycznym (wykres 4, zielona linia) w ciągu około 2 tygodni może się pojawić 5-falowa struktura, po czym po korekcie można spodziewać się dalszych wzrostów. Jeśli jednak przecena okaże się poważniejsza to istnieje ryzyko, że dojdzie do powrotu w rejon marcowego dna. Krytyczne długoterminowe wsparcie znajduje się na poziomie 47 950 pkt. Obrona tego wsparcia a następnie pokonanie oporu w rejonie 49 750 pkt. wygeneruje sygnał do zakończenia kilkumiesięcznej przeceny. W dalszej kilkumiesięcznej perspektywie możliwy byłby nowy długoterminowy szczyt w ramach fali piątej (wykres 4).
W scenariuszu alternatywnym (mniej prawdopodobnym) po przełamaniu krytycznego długoterminowego wsparcia w rejonie 47 950 pkt. czeka nas dalsza kilkumiesięczna przecena.
Wykres 4. Indeks WIG w układzie dziennym (od dna z 2012 roku)
Przejdźmy teraz do indeksu WIG20. W ubiegłym tygodniu zachowywał się on bardzo podobnie do WIG-u. W środę doszło do wzrostu do 2477pkt., w ciągu dnia nastąpiło cofnięcie do 2458pkt. W czwartek dno wypadło na poziomie 2439pkt. W piątek do południa indeks tracił schodząc do poziomu 2440pkt. Po południu rozpoczęło się odrabianie strat. Zamknięcie wypadło wysoko, praktycznie na dziennym szczycie na poziomie 2472pkt. (wykres 5).
Wykres 5. Indeks WIG20 w układzie dziennym
W reakcji na piątkową przecenę za oceanem początek tygodnia powinien przynieść spadki. Na razie z marcowego dna widoczna jest trójfalowa struktura (wykres 5, zielone oznaczenia). Krytyczne wsparcie znajduje się na poziomie 2400pkt. Przebicie tego wsparcia wygeneruje sygnał do powrotu na marcowe minimum. W dalszej kilkutygodniowej perspektywie oczekuję trwalszych wzrostów. Sygnał do zakończenia przeceny na wykresie indeksu WIG20 pojawi się po nieudanej próbie trwałego przełamania wsparcia w rejonie 2280-2300pkt.
Eurodolar (EUR/USD)
W ubiegłym tygodniu do środy rano doszło do odbicia do 1.3820 USD. Potem rozpoczęły się spadki. Dzienne minimum wypadło na poziomie 1.3753 USD. W czwartek dno wypadło na poziomie 1.3698 USD, zamknięcie po 1.3716 USD.
W piątek w nocy osiągnięty został szczyt na poziomie 1.3723 USD. Po czym doszło do spadków do 1.3696 USD. Po danych z rynku pracy w USA doszło do pogłębienia porannego dna. Lokalne minimum wypadło na poziomie 1.3681 USD, szybko jednak doszło do ruchu w górę. Bykom nie udało się pokonać oporu w rejonie 1.3720-1.3730 USD. Po wzroście do 1.3731 USD doszło do kolejnego spadku. Z dziennego dna na poziomie 1.3673 USD rozpoczęło się odrabianie strat. Zamknięcie wypadło na poziomie 1.3703 USD (wykres 6).
Wykres 6. Eurodolar w perspektywie ostatnich kilkunastu miesięcy
W krótkim kilkusesyjnym terminie możliwe jest korekcyjne odbicie. Silny opór znajduje się w rejonie 1.3750 USD oraz 1.3800-1.3820 USD. W dalszej perspektywie oczekuję kolejnej fali spadków. Możliwy jest nawet powrót do średnioterminowego wsparcia w okolicy 1.3480-1.3500 USD. W dłuższej kilkutygodniowej perspektywie po obronie średnioterminowych wsparć możliwy jest zwrot na północ i powrót na tegoroczny szczyt a w dalszej perspektywie atak na opór w rejonie 1.40 USD.
Złoty (USD/PLN)
Ubiegły tydzień nie przyniósł żadnych istotnych zmian. W dalszym ciągu kurs dolara pozostawał w fazie konsolidacji w zakresie 3.01-3.07 PLN. W środę rozpoczęło się odbicie. W piątek osiągnięte zostało maksimum na poziomie 3.0414 PLN, o godzinie 19-tej dolar był notowany po 3.0376 PLN (wykres 7). Za euro płaciliśmy 4.1624 PLN za frank 3.4068 PLN (poprzednio 4.1644 PLN oraz 3.4131 PLN).
Wykres 7. Kurs dolara w relacji do złotego w perspektywie średnioterminowej
W krótkim wielosesyjnym terminie na wykresie USD/PLN, który jest silnie skorelowany z eurodolarem, możliwa jest konsolidacja w rejonie 3.00-3.07 PLN.
Złoto
Po 2 tygodniach spadków z poziomu 1389 USD do 1278 USD w środę doszło do odbicia do 1294.70 USD. W czwartek nastąpiło korekcyjne cofnięcie. W piątek po południu kurs złota ponownie wzrósł osiągając lokalne maksimum na poziomie 1307.00 USD, zamknięcie po 1303.70 USD (wykres 8).
Wykres 8. Kurs kontraktów na złoto w perspektywie długoterminowej
W krótkim terminie możliwa jest kontynuacja odbicia. Silny opór znajduje się w rejonie 1322-1343 USD. W dłuższej perspektywie możliwy zwrot na południe i powrót na kwietniowe minimum (1278 USD) a w test i przekroczenie wsparcia w okolicy 1270 USD.
Ropa
W ubiegłym tygodniu doszło do spadków do 98.89 USD. Potem doszło do silnego odbicia. W piątek osiągnięte zostało maksimum na poziomie 101.60 USD, pod koniec dnia nastąpiła realizacja zysków. Zamknięcie wysoko na poziomie 101.11 USD (wykres 9).
Wykres 9. Kurs kontraktów na ropę w perspektywie długoterminowej
Najbliższe dni mogą przynieść wzrosty i przekroczenie szczytu z 28-go marca na poziomie 102.23 USD. Najprawdopodobniej szczyt z początku marca (105.20 USD) nie zostanie przebity a nawet nie dojdzie do jego przetestowania. Z marcowego dna może się pojawić wzrostowa trójka (A-B-C). W dłuższej perspektywie możliwa jest kolejna fala spadków.
Sławomir Dębowski
Prezentowany komentarz został przygotowany w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych.
Inwestorzy powinni mieć swoją własną ocenę co do właściwości i celowości inwestowania w którykolwiek z wymienianych instrumentów finansowych, opartą na analizie danego instrumentu, ryzyka z nim związanego, ich własnej strategii inwestycyjnej oraz przy uwzględnieniu ich prawnej, podatkowej i finansowej sytuacji.