Oczy rynku zwrócone na środowe posiedzenie FOMC i kurs dolara
Indeks dolara, który mierzy wartość zielonego w stosunku do sześciu innych walut, wzrósł o 0,09% do 109,64 we wtorkowy poranek, po wycofaniu się z poziomu 110,79 testowanego na początku tego miesiąca, niewidzianego od czerwca 2002 roku.
Zapewniając kursowi dolara dodatkowe wsparcie, dwuletnia rentowność obligacji amerykańskich , która jest niezwykle wrażliwa na oczekiwania polityki pieniężnej, wzrosła w nocy aż do 3,970% po raz pierwszy od listopada 2007 roku. Rentowność 10-letnia osiągnęła poziom 3,518%, niewidziany od kwietnia 2011 roku.
Inwestorzy w pełni wycenili kolejną podwyżkę stóp procentowych o 75 punktów bazowych przez Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) w środę i 19% szans na super-wielką podwyżkę o cały punkt procentowy. Choć oczekiwania co do punktowej podwyżki są nadal wysokie, to jednak spadły z poziomu około 38% obserwowanego w ubiegłą środę, kiedy to rynek doznał szoku w związku z najnowszym odczytem inflacji w USA.
– Nadal uważamy, że rynki nie doceniają tego, jak głęboko ugruntowała się inflacja w USA i ogrom reakcji, która prawdopodobnie będzie wymagana od Fed, aby ją zniwelować – napisali ekonomiści z Nomura w raporcie dla klientów.
W trakcie wtorkowej sesji rynek czeka na dane z USA publikowane o godzinie 14:30 (pozwolenia na budowę za sierpień) oraz na dane z Kanady publikowane w tym samym czasie (inflacja CPI za sierpień).
USD/JPY celuje w 145,00 w oczekiwaniu na posiedzenie Banku Japonii
Dolar wzrósł o 0,14% do 143,29 względem jena, kontynuując tygodniową konsolidację po dwóch próbach osiągnięcia poziomu 145 w tym miesiącu, które doprowadziły go do 144,99 jenów 7 września po raz pierwszy od 24 lat. Para walutowa USD/JPY ma tendencję do śledzenia długoterminowego spreadu rentowności pomiędzy amerykańskimi i japońskimi obligacjami rządowymi.
Bank Japonii podejmie w czwartek decyzję w sprawie polityki pieniężnej i powszechnie oczekuje się, że utrzyma swoje ultra-luźne nastawienie stymulacyjne na niezmienionym poziomie – przypinając 10-letnią rentowność długu blisko zera – aby wspierać kruche ożywienie gospodarcze.
Ma to mieć miejsce pomimo wtorkowych danych, które pokazały, że inflacja konsumencka przyspieszyła w sierpniu do ośmioletniego maksimum 2,8%, przekraczając cel banku centralnego na poziomie 2% już piąty miesiąc z rzędu. Czytaj dalej.
– CPI było bardzo silne, ale BoJ prawdopodobnie utrzyma politykę bez zmian, więc oczekiwania dotyczące polityki Fed są ważniejsze dla rynków walutowych. Dolar-jen w końcu przebije się powyżej 145, ale tempo zależy od tego, jak jastrzębi jest Fed i rozwoju sytuacji w zakresie różnic w stopach procentowych – powiedział Tohru Sasaki, strateg w J.P. Morgan w Tokio.
Kurs funta czeka natomiast na czwartkowe posiedzenie Banku Anglii
Euro stoi w miejscu we wtorkowy poranek tuż nad poziomem 1,00, po powolnych ruchach w górę obserwowanych od ubiegłego tygodnia. 6 września spadło natomiast wyraźnie poniżej poziomu 0,99, co było najniższym poziomem od ponad dwudziestu lat.
Funt szterling traci natomiast marginalnie do dolara amerykańskiego testując poziom 1,14245 dol., po spadku do 37-letniego minimum na poziomie 1,13510 dol. pod koniec ubiegłego tygodnia.
Bank Anglii podejmie decyzję o polityce pieniężnej w czwartek, a inwestorzy są podzieleni co do tego, czy czeka nas podwyżka o 50 czy 75 punktów bazowych.
– Przy podzielonych oczekiwaniach, perspektywa zmienności GBP jest bez zaskoczenia podwyższona. Biorąc pod uwagę silny trend spadkowy na GBP, można łatwo założyć, że spekulacyjna część rynku jest już silnie pozycjonowana na krótko jeżeli chodzi o kurs funta. To powinno zamortyzować spadek w przypadku podwyżki o 50 pb, ale przyniesie wyraźny ruch w górę, gdybyśmy zobaczyli podwyżkę o 75 pb. – napisał w nocie do klienta Chris Weston, szef działu badań rynków w Pepperstone.
Protokoły RBA osłabiają notowania AUD/USD
Tymczasem protokół z posiedzenia Reserve Bank of Australia opublikowany dzisiaj w nocy pokazał, że decydenci widzą argumenty za spowolnieniem tempa podwyżek w miarę zbliżania się stóp do bardziej normalnych poziomów.
– Rada oczekuje dalszego wzrostu stóp procentowych w ciągu najbliższych miesięcy, ale nie jest na z góry ustalonej ścieżce, biorąc pod uwagę niepewność dotyczącą perspektyw inflacji i wzrostu – powiedział RBA we wtorek w protokole z posiedzenia, które miało miejsce we wrześniu i, na którym podniósł stopę kasową do 2,35%.
Ekonomiści zaczynają się dzielić w kwestii przyszłomiesięcznej decyzji, przy czym Westpac Banking Corp., TD Securities i National Australia Bank Ltd. przeszły na półpunktowe prognozy z wcześniejszych oczekiwań na ćwierć punktu podwyżki. Powołują się na piątkowe wypowiedzi prezesa Philipa Lowe’a, które sugerują ciągłe obawy o presję inflacyjną.
Dolar australijski spadł o 0,17% do 0,67195 dol. Jego kuzyn z Antypodów, dolar nowozelandzki, spadł o 0,45% do 0,5932 dol.