Poniedziałkowa sesja na warszawskiej giełdzie przyniosła istotne spadki, wśród których prym wiodły po raz kolejny sektor energetyczny oraz bankowy. WIG20 znalazł się ponownie poniżej poziomu 2000 punktów, a przyczyn należy szukać przede wszystkim w polityce oraz silnych spadkach na rynku surowców. Pierwszy z czynników zmaterializował się w kontekście energetyki – pojawiły się doniesienia medialne odnośnie rządowych prób włączenia PGE (WA:PGE), Energi (WA:ENGP) i/lub PGNiG (WA:PGN) w projekt ratowania Kompanii Węglowej. Pierwsze dwie spółki spadły o ponad 5% i były wśród trzech najmocniej spadających spółek z indeksu WIG30. KGHM (WA:KGHM) z kolei cierpi na spadające ceny miedzi (związane z silnym dolarem, który przebił wczoraj poziom 4 zł) oraz brak konkretów w sprawie zniesienia/zawieszenia podatku od kopalin. Swoje dołożył także sektor bankowy, który negatywnie zareagował na konieczność wypłaty 2 mld zł przez BFG klientom SK Banku. Środki na ten cel mają pochodzić z zarezerwowanych przez banki funduszy na swoich rachunkach, nie zaś z funduszy własnych BFG, co prawdopodobnie istotnie obciąży wynik sektora za IV kwartał.
https://broker.aliorbank.pl/raporty-zbiorcze/gpw/rynek-online/