Raport Tygodniowy - waluty świat

EUR/USD
Rosnący dolar miał w minionym tygodniu decydujący wpływ na trendy głównych par, a patrząc na indeksy reprezentujące jego siłę (czytaj piątkowy raport poranny) wydaje się, iż tendencja ta w średnim terminie może być kontynuowana. Para walutowa to jednak swego rodzaju iloraz siły dwóch walut, a patrząc na indeksy reprezentujące inne waluty można odnieść wrażenie, że niekoniecznie na głównych parach czekają nas w najbliższej przyszłości jakieś wyraziste trendy.

Jedną z takich par jest eurodolar, który w miniony tygodniu zanotował dość dynamiczny ruch w dół, jednak jak widać na drugim z powyższych wykresów dotarliśmy już do pierwszej, ważnej strefy wsparć, gdzie spadki EUR/USD mogą się zakończyć. U podstaw takiej tezy stoi uznanie wszystkiego tego co buduje się na wykresie tej pary od połowy kwietnia br. jako konsolidacji, która może przybrać postać poziomego trójkąta rozszerzającego się. Hipotetyczne ograniczenia takiego trójkąta zostały zaznaczone zielonymi liniami na drugim z powyższych wykresów. Przy takim scenariuszu początek nadchodzącego tygodnia na rynku EUR/USD musiałby przynieść spore odbicie. Jeśli jego nie będzie sytuacja inwestorów liczących na drugą nogę wzrostowej korekty budującej się od końca marca br., zacznie się robić trudna. Gdzie musiałby odbić omawiany rynek, aby scenariusz z trójkątem stał się wysoce prawdopodobny ? Moim zdaniem co najmniej do 1,310, gdzie znajdują się najbliższe opory. Z drugiej strony poziom obrony dla średnioterminowego scenariusza wzrostowego znajduje się na 1,2850-60, a geneza tego wsparcia została pokazana na drugim z powyższych wykresów. Dlaczego preferuję w swoich analizach scenariusz z jeszcze jedną „nogą” wzrostową na rynku EUR/USD ? Między innymi ze względu na układ średnioterminowych cykli, których modele zostały pokazane na pierwszym z powyższych wykresów. Jak widać na tym wykresie znajdujemy się obecnie w pierwszej połowie tego cyklu, a statystycznie rzecz biorąc, z wyłączeniem silnych trendów spadkowych, w takim okresie bardziej zyskowna była „gra” na wzrosty.



EUR/USD
WSPARCIE
OPÓR

Najbliższy
1,2920
1,3100

Istotny
1,2850
1,3275

USD/CHF

Duże wzrosty z pokonaniem ostatniego maksimum oglądaliśmy w minionym tygodniu na rynku USD/CHF, a to oznacza, że co najmniej druga „noga” wzrostowej korekty trwającej od początku lutego jest tutaj realizowana. Na obecnym etapie, uwzględniając obraz indeksów dolara oraz indeksu franka taki scenariusz jest dla mnie scenariuszem preferowanym. Mając na uwadze powyższe, modelowym celem dla omawianej pary w perspektywie najbliższych kilkunastu sesji powinna być strefa 0,9680-0,9760, której genezę pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Poziom obrony dla scenariusza wzrostowego znajduje się na 0,9455, gdzie usytuowane są dolne partie prezentowanych na wykresie 60-cio minutowym wsparć.

USD/CHF
WSPARCIE
OPÓR

Najbliższy
0,9520
0,9680

Istotny
0,9455
0,9760

GBP/USD

Dość niespodziewanie duże cofnięcie oglądaliśmy w minionym tygodniu na rynku GBP/USD i trudno tutaj odszukać jakieś szczególne argumenty, które na tak duży ruch w dół mogły wpłynąć. Z technicznego punktu widzenia rynek GBP/USD dotarł na koniec tygodnia do kluczowych wsparć, które pokazałem na powyższych wykresach (okolice 1,530). Dodatkowo cofnięcie to miało miejsce mniej więcej w połowie podstawowego, średnioterminowego cyklu (patrz pierwszy z powyższych wykresów), a to oznacza, że teoretycznie proces osłabiania funta względem dolara mógłby się zakończyć. Dla inwestorów kupujących na wsparciach, obecne poziomy cenowe mogą być atrakcyjne do inicjowania długich pozycji z poziomem obrony usytuowanym nieco poniżej 1,53. Inwestorzy szukający potwierdzonych sygnałów zakończenia spadków mogą z kolei czekać na pokonanie 1,5475, gdzie znajdują się najbliższe opory. Jeśli wzrosty rozpoczęte w marcu mają być kontynuowane, to celem dla nich powinna być dość szeroka strefa rozciągająca się od 1,56 do 1,58, której genezę pokazałem na obydwu powyższych wykresach.


GBP/USD
WSPARCIE
OPÓR

Najbliższy
1,5300
1,5475

Istotny
1,5270
1,5600



USD/JPY

Wybicie górą z budującej się od połowy kwietnia konsolidacji, która moim zdaniem była formacją trójkąta symetrycznego, to najważniejsze wydarzenie minionego tygodnia na rynku USD/JPY. Wybicie to było bardzo dynamiczne i szybko ustanowiliśmy nowe maksima, zbliżając się do modelowych zasięgów dla takiej sytuacji, o których to pisałem w ostatnim raporcie tygodniowym. Te modelowe zasięgi znajdują się w pobliżu 103 USD/JPY i moim zdaniem uwzględniając obraz zarówno samej pary USD/JPY jak również obraz indeksu dolara oraz jena w ich pobliżu średnioterminowa fala umacniania dolara względem jena powinna się zakończyć. Pierwsze wsparcia znajdują się na 100,50, a kluczowe w pobliżu 99,0, gdzie biegnie linia ograniczająca od góry pokonanego w minionym tygodniu trójkąta.

USD/JPY
WSPARCIE
OPÓR

Najbliższy
100,50
103,00

Istotny
99,00
103,30



Tomasz Marek