EUR/USD
Wyraźne cofnięcie pod ważne, krótkoterminowe wsparcie znajdujące się na 1,2990 neguje scenariusz zakładający siłę rynku eurodolara czego konsekwencją miały być nowe średnioterminowe szczyty ustanowione w perspektywie kilku sesji. Tym samym wydaje się, iż rynek ten wchodzi w średnioterminową konsolidację, o które wspominałem już w poprzednim raporcie tygodniowym. Hipotetyczne ograniczenia tej konsolidacji umiejscowiłbym na 1,3140 (górne) oraz w strefie 1,2870-1,2775 (dolne), a genezę tych poziomów pokazałem na powyższych wykresach. Jak to jednak z konsolidacjami bywa, wahliwość w ich obrębie jest zazwyczaj duża a dodatkowo wiarygodny kształt, a co za tym idzie funkcję w trendzie poznajemy dopiero po jej dość mocnym zaawansowaniu. Na obecnym etapie oceniając techniczny obraz indeksu dolara oraz indeksu euro oraz obraz rynków skorelowanych no i oczywiście samego eurodolara wydaje mi się, iż konsolidacja ta będzie ruchem korekcyjnym znoszącym wzrosty trwające od lipca do września br., po którym zobaczymy jeszcze jedną dużą falę wzrostową kursu EUR/USD. W wariancie optymistycznym celem dla takiej fali powinny być okolice 1,38-1,3850. W krótkim terminie zapewne spore wahania będą kontynuowane i patrząc na sygnały w takim horyzoncie oczekiwałbym wzrostowego odbicia w pierwszej części nadchodzącego tygodnia. Modelowy zasięg takiego odreagowania, to strefa 1,3010- 1,3040, której genezę pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Ewentualny większy wzrost (np. do okolic 1,3125) sugerowałby, że od połowy września buduje się nie duża flaga, a formacja trójkąta, a wówczas wybicia z tej formacji górą powinniśmy oczekiwać jeszcze w pierwszej połowie listopada br.
EUR/USD
WSPARCIE
OPÓR
Najbliższy
1,2870
1,3040
Istotny
1,2775
1,3125
USD/CHF
Powrót ponad pokonaną, średnioterminową linię trendu wzrostowego znajdującą się w okolicach 0,9305 zanegował scenariusz rozpoczęcia kolejnej fali w dół na rynku USD/CHF. Tym samym podobnie jak to ma miejsce na rynku eurodolara, zapewne i tutaj będziemy świadkami budowania średnioterminowej konsolidacji. Konsolidacja ta może być np. formacją trójkąta rozszerzającego się, a jej hipotetyczny kształt pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Przy takich założeniach, celem dla tego rynku w perspektywie kilku, kilkunastu dni powinna być strefa 0,9430-0,9460, gdzie może znajdować się górne ograniczenie owego trójkąta. W krótkim terminie jednak, ze względu na impulsowy charakter oglądanych od 17 października wzrostów oczekiwałbym cofnięcia na tym rynku z modelowym celem usytuowanym między 0,9295 a 0,9250. Genezę tych wsparć pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Jeśli powyższe rozumowanie jest prawidłowe, to ów trójkąt byłby korektą struktury spadkowej budującej się od 25 lipca do 17 września br. Po zakończeniu tej korekty proces osłabiania dolara względem franka powinien być kontynuowany z modelowym celem usytuowanym w okolicach 0,87 USD/CHF. Genezę tego ostatniego, średnioterminowego wsparcia pokazałem na pierwszym wykresie.
USD/CHF
WSPARCIE
OPÓR
Najbliższy
0,9295
0,9430
Istotny
0,9250
0,9460
GBP/USD
Dziwnie zachowuje się na przestrzeni ostatnich tygodni rynek GBP/USD, a to z tego względu, iż dobrze zdefiniowana linia trendu spadkowego kreślona od szczytu z kwietnia 2011 nie ma dla inwestorów większego znaczenia. Za taką tezą przemawia dość swobodne przełamywanie tego ważnego oporu czy wsparcia przez kurs popularnego „kabla”, które nie skutkuje kontynuacją ruchu zgodnym z kierunkiem wybicia. Tym samym albo rynek ten buduje dłuższy i przez to bardziej skomplikowany trend boczny, którego ograniczeń na obecnym etapie nie można wskazać lub też jesteśmy w ostatnich fazach budowania formacji flagi, której ograniczenia pokazałem na drugim z powyższych wykresów. W tym ostatnim przypadku kluczowe poziomy można byłoby umiejscowić na 1,6120 oraz na 1,5865 i pokonanie jednego z nich powinno doprowadzić do jakiegoś większego ruchu na tym rynku. W przypadku wybicia górą, kolejnym celem dla kursu GBP/USD powinna być strefa 1,6350-1,6450, której genezę pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Na obecnym etapie wybicie dołem z ww. flagi wydaje się mniej prawdopodobne, gdyż rynek kilkakrotnie miał okazje wykonać dynamiczny ruch w kierunku „południowym” i pomimo klastycznych sygnałów nic takiego się nie stało. To w zasadzie tyle co można powiedzieć obecnie o rynku GBP/USD. Moim zdaniem nie jest to w tech chwili rynek z ciekawą i klarowną sytuacją techniczną, a to oznacza, że inwestowanie na nim wiąże się z dość wysokim ryzykiem.
GBP/USD
WSPARCIE
OPÓR
Najbliższy
1,5910
1,6120
Istotny
1,5865
1,6350
USD/JPY
Okolice 80,40, to maksymalny poziom do którego w minionym tygodniu udało się dotrzeć rynkowi USD/JPY. Jak pisałem w raportach dziennych w tych okolicach nastąpiło wypełnienie budującej się od 11 października fali wzrostowej i w miniony piątek rozpoczęliśmy spadkową korektę. Moim zdaniem korekta ta znosi tylko ww. impuls w górę i może być falą czwartą większego impulsu budującego się od 28 września br. Przy takich założeniach obecne cofnięcie powinno się zakończyć w strefie 79,44-79,16, do której w miniony piątek się zbliżyliśmy. Jak zatem widać z obecnych poziomów cenowych potencjał spadkowy tej pary wydaje się być ograniczony. Po zakończeniu obecnego ruchu korekcyjnego oczekiwałbym kolejnej fali w górę, z celem usytuowanym między 80,60 a 81,50. Geneza tego oporu została pokazana na drugim z powyższych wykresów. Czy możliwe jest, że piątkowe cofnięcie jest początkiem odwrócenia ostatniego trendu wzrostowego na tym rynku ? Moim zdaniem scenariusz taki jest mało prawdopodobny, choć warto wskazać poziom obrony dla średnioterminowej projekcji wzrostowej, który to osobiście ustawiłbym nieco poniżej 78,80.
USD/JPY
WSPARCIE
OPÓR
Najbliższy
79,44
80,60
Istotny
79,16
81,50
Tomasz Marek
tm@efixdm.pl