Kolejne podejście kursu EUR/USD pod ważne opory zaczyna wyglądać dla strony podażowej groźnie, gdyż może sugerować, że rynek zamierza kolejny raz zaatakować te poziomy i przynajmniej uruchomić znajdujące się zapewne blisko zlecenia obronne.
Za zwyżkę kursu EUR/USD z ostatnich dni odpowiedzialne jest głównie znaczące umocnienie euro. Jeśli spojrzymy na wykres indeksu reprezentującego siłę tej waluty, to można zauważyć że znajdujemy się i tutaj w okolicach ważnych oporów. Tym samym „główny sprawca” ostatnich wzrostów (EURO Index) znajduje się na poziomach, gdzie powinien zakończyć wzrosty, przy założeniu, że były one ruchem korekcyjnym.
Jak zatem widać, najbliższe kilkanaście godzin handlu będzie kluczowe dla rynku EUR/USD. Jeżeli strona popytowa zdołałaby przepchnąć kurs tej pary ponad 1.0675, to droga do uruchomienia znaczących zleceń obronnych mogłaby zostać otwarta.
O takim scenariuszu wspominałem w ostatnim raporcie tygodniowym. Z drugiej strony najbliższe, klasyczne wsparcie znajduje się na 1.0510 i jego pokonanie przywróciłoby nadzieję strony podażowej na kontynuację trendu spadkowego. W takim przypadku następnych wsparć szukałbym w okolicach 1.04, a genezę tego poziomu pokazałem wyżej.
Kontynuację spadków oglądaliśmy na pierwszych sesjach obecnego tygodnia na rynku GBP/USD i jak widać na poniższym wykresie wsparcie
Tym samym rynek powinien się obecnie zmierzyć się z kolejną strefą wsparć rozciągającą się między 1.2070 a 1.2030, której genezę pokazałem na powyższym wykresie. Od tych wsparć można oczekiwać kolejnego odbicia, ale czy będzie ono lokalnym ruchem czy też większym odreagowaniem, trudno obecnie powiedzieć. Najbliższym oporem są okolice 1.220 i dopóki nie wrócimy ponad ten poziom, każde odreagowanie będzie lokalną korektą. W krótkim terminie, ważnym oporem jest poziom 1.2140, gdzie znajduje się dolne ograniczenie pokonanej, lokalnej konsolidacji.
Dopóki nie wrócimy ponad ten poziom, ruch w kierunku 1.2070-1.2030 będzie dla mnie na najbliższe kilka godzin scenariuszem preferowanym.