Początek ostatniego tygodnia lipca na rynku EUR/USD przynosi dość wyraźne odbicie i jak widać na poniższym wykresie kurs tej pary wrócił do wnętrza lokalnego kanału spadkowego.
Wydaje się więc, że niebezpieczeństwo testu czy też pokonania czerwcowych minimów zostało oddalone i co więcej, scenariusz z cyklicznym odreagowaniem (patrz raport tygodniowy) ponownie wrócił do gry. Jak widać na powyższym wykresie obecnie zbliżamy się do ważnej strefy oporów rozciągającej się między 1.1030 a 1.1065, której poważny test a tym bardziej jej pokonanie, powinno otworzyć drogę do realizacji scenariusza wzrostowego. W takim przypadku celem w perspektywie najbliższych dni powinny być okolice 1.1140, gdzie znajduje się górne ograniczenie budującego się od 5 lipca kanału spadkowego. Poziom obrony dla wariantu wzrostowego znajduje się na 1.0965.
W dalszym ciągu siłę widzimy na rynku USD/CAD, a wsparciem dla takiego trendu jest wyraźna dominacja podaży na rynku ropy.
W ostatnich kilkunastu godzinach przetestowaliśmy od góry pokonane opory znajdujące się w okolicach 1.3170-1.3135 i obecnie rynek wydaje się dojrzewać do kontynuacji wzrostów. Następne cele dla tej pary znajdują się na 1.3370, a poziomy obrony dla inwestorów krótkoterminowych można ustawić na 1.3170, dla średnioterminowych zaś w pobliżu 1.3130.
Dynamiczny ruch w dół oglądaliśmy w ostatnich kilkunastu godzinach na rynku USD/JPY, czego technicznym sygnałem było wybicie dołem z lokalnej, opisywanej w ostatnich raportach konsolidacji. Jak widać na poniższym wykresie obecnie wchodzimy w strefę ważnych wsparć tworzonych przez zniesienia ostatniej fali wzrostowej oraz przez dolne ograniczenie średnioterminowego kanału spadkowego.
Tym samym, jeśli obecne cofniecie ma być korektą i to o dość lokalnym zasięgu, to wkrótce rynek powinien zacząć wytracać impet spadkowy. Moim zdaniem celem dla obecnego ruchu w dół (uwzględniając strukturę obecnej fali) wydaje się być strefa 103.75-103.32. W okolicach ww. poziomów szukałbym sygnałów odwrócenia. Pierwsze symptomy wytracania impetu w postaci pozytywnych dywergencji widać już na danych 30 min.
W przypadku ataku strony popytowej zwracałbym uwagę na lokalną strefę oporów, która znajduje się między 104.50 a 104.90.