Raport poranny – waluty świat

Umocnienie euro oraz franka szwajcarskiego, płaski rynek dolara oraz funta i pro spadkowe tendencje jena, to skrótowe określenie zachowania głównych walut z okresu ostatnich kilkunastu godzin. Taka mieszanka zachowania kluczowych walut obrazuje polepszenie nastrojów w otoczeniu szeroko rozumianych rynków finansowych, choć jest ono budowane raczej na nadziei zmian, a nie na realnych danych z gospodarek, które pozostają słabe. Dzisiaj otrzymamy dość dużą dawkę danych makro (części z nich została już opublikowana) i tym samym będziemy mieli się okazję przekonać czy siła kupujących akcje i waluty europejskie w dalszym ciągu pozostaje duża.

Jeśli chodzi o obraz techniczny głównych par, to w ostatnich godzinach na niektórych z nich zaszły dość istotne w krótkim terminie zmiany, choć odbywają się one w obrębie dłuższych konsolidacji, a tym samym póki co nie mają one wpływu na kierunek średnioterminowych trendów.

W przypadku eurodolara ostatnie kilkanaście godzin upływa pod znakiem dość wyraźnych wzrostów, a tym samym nie mamy tutaj potwierdzenia zakończenia korekty wzrostowej budującej się od 24 lipca.

Tym samym można powiedzieć, iż rynek ten znajduje się w łagodnym kanale wzrostowym i dopiero jego opuszczenie pokaże przyszły kierunek trendu. Punkty brzegowe, na które obecnie zwracałbym uwagę tworzą strefy między 1,2434 a 1,2503 (ważne opory) oraz między 1,2290 a 1,2247, gdzie znajdują się istotne wsparcia. Dalszy kierunek trendu zostanie określony po pokonaniu jednej z ww. stref i na taki ruch obecnie czekamy.

W górnych partiach średnioterminowej konsolidacji znajduje się rynek GBP/USD i jeśli konsolidacja ta ma być wypełniającym się właśnie trójkątem symetrycznym, to strona podażowa powinna w ciągu najbliższych kilku, kilkunastu godzin zaatakować.




Ewentualne brak takiej kontry i dotarcie kursu GBP/USD do okolic 1,5760 zmieniłoby obraz ten pary na co najmniej neutralny, a w skrajnym wariancie sugerowałoby zbliżające się wybicie z tej formacji górą. W takim przypadku celem dla tego rynku mogłaby się stać strefa 1,59-1,60, choć na obecnym etapie nie jest o scenariusz preferowany. Co byłoby sygnałem pro spadkowym dla tego rynku ? Moim zdaniem już sam ruch do okolic 1,56, gdzie znajdują się najbliższe, lokalne wsparcia.

Wyraźny wzrost oglądamy od kilkunastu godzin na rynku USD/JPY, który to ruch jest wynikiem wyraźnego osłabienia japońskiego jena.




W krótkim terminie powoduje to zanegowanie scenariusza spadkowego, choć w dalszym ciągu znajdujemy się w obrębie dużej konsolidacji budującej się od 23 lipca i w takim horyzoncie obowiązuje w dalszym ciągu trend boczny. Na obecnym etapie nie mam technicznych sygnałów wybicia z tej konsolidacji, a tym samym musimy czekać na kierunek wybicia. Punkty brzegowe tego trendu bocznego znajdują się na 78,88 oraz na 77,87.

Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.