Początek handlu w nowym tygodniu na rynku walutowym przynosi jedynie lokalne zmiany na poszczególnych parach.
Kurs eurodolara buduje krótkoterminową konsolidację na ważnych wsparciach zlokalizowanych w rejonie 1,1345. Na tym poziomie znajduje się 38% zniesienie sekwencji wzrostowej zainicjowanej w drugiej połowie poprzedniego miesiąca. Przebicie tych wsparć będzie potwierdzeniem powrotu kursu analizowanej pary do wnętrza konsolidacji, z której wybicie nastąpiło 9. września. Taki wariant jest na obecnym etapie wariantem preferowanym. Docelowych zasięgów dla prezentowanego scenariusza szukałbym w rejonie 1,1205 – 1,1250. Geneza tych poziomów została przedstawiona na wykresie powyżej.
Zanegowaniem przedstawionego powyżej wariantu będzie dla mnie powrót notowań analizowanej pary powyżej 1,40, gdzie aktualnie przebiega górne ograniczenie wspomnianego wcześniej kanału wzrostowego.
Ostatnie godziny na rynku USDCAD przyniosły niewielkie odbicie. Kurs testuje teraz lokalne opory zlokalizowane w rejonie 1,2950 (patrz wykres powyżej). Moim zdaniem na rynku analizowanej pary struktura spadkowa zainicjowana pod koniec poprzedniego miesiąca została wypełniona, a kurs dotarł do kluczowych wsparć zlokalizowanych w rejonie 1,2850. Na tym poziomie ważna linia trendu spadkowego zbiega się z 38% zniesieniem sekwencji wzrostowej zainicjowanej w połowie maja bieżącego roku.
To sprzyja wykształceniu korekcyjnego odbicia, które zapoczątkowane zostało pod koniec poprzedniego tygodnia. Docelowe zasięgi dla takiego scenariusza znajdują się w rejonie 1,3070 oraz 1,3220. Poziomy te swoją genezę biorą od kluczowych zniesień sekwencji spadkowej ukształtowanej głównie w bieżącym miesiącu. W szerszym horyzoncie oczekuję dalszej przeceny amerykańskiego dolara względem kanadyjskiego, z potencjałem spadkowym sięgającym 1,2505 (geneza na wykresie powyżej).
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.