Konsolidacje, to chyba najlepsze określenie tego co w ostatnich dniach dzieje czy buduje się na wykresach głównych par i wydaje się, że może to być już element wyczekiwania na piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy. Dane te wydają się być głównymi „figurami” tego tygodnia. Jeśli tak będzie, to przez kilka najbliższych dni czekać nas mogą wahania w stosunkowo wąskim przedziale cenowym, a to dla inwestorów szukających dynamicznych trendów może być problem.
Patrząc na wykres eurodolara widzimy, że kurs tej pary zatrzymał się w okolicach 23 % zniesienia ostatniej fali w dół i dwie próby kontynuacji wzrostów zakończyły się póki co niepowodzeniem.
Niestety takie zachowanie tej pary nie daje nam czytelnych wskazówek odnośnie kierunku dalszego trendu, gdyż na obecnym etapie trudno jest określić, czy odbicie na tej parze już się zakończyło czy też po obecnej konsolidacji będzie kontynuowane. Pozostaje nam zatem obserwować zachowanie rynku względem najbliższych wsparć czy oporów i dopiero ich pokonanie powinno wskazać, która strona przejmuje nad kursem eurodolara kontrolę. Na poniższym wykresie krótkoterminowym EUR/USD starałem się pokazać najbliższe, istotne wsparcia i opory, a znajduje się one odpowiednio na 1,0950 oraz na 1,1040.
Moim zdaniem rynek zmierza obecnie w kierunku pierwszego z ww. poziomów, co zapowiadałoby dość wyraźny w dół w perspektywie najbliższych kilkunastu godzin. Po drodze można odszukać mniej ważne wsparcie usytuowane na 1,0980 i od niego można oczekiwać jakiegoś lokalnego odreagowania.
Wczorajsze, dobre dane makro z Wielkiej Brytanii doprowadziły do chwilowej, dość dynamicznej zwyżki kursu GBP/USD, jednak jak widać na poniższym wykresie nie udało się trwale pokonać kluczowych oporów kończących się na 1,5460.
Obecnie rynek konsoliduje się nico poniżej tych oporów, a tym samym żadne konkretne sygnały nie są póki co generowane. Patrząc na krótkoterminowe struktury budujące się na tym rynku, nie można moim zdaniem wykluczyć pogłębienia lokalnej korekty i zejścia np. do okolic 1,5350, gdzie widzę ważne wsparcia. Moim zdaniem dopóki ww. poziom będzie utrzymany, w perspektywie kolejnych dni oczekiwałbym raczej kontynuacji umacniania funta względem dolara. Kluczowe zaś wsparcie znajduje się na 1,5270, a jego genezę pokazałem wyżej.
Bardzo emocjonalne wahania oglądaliśmy w ostatnich dniach na rynku USD/JPY, a odbywa się to powyżej ważnych wsparć tworzonych przez górne ograniczenie średnioterminowej konsolidacji.
Moim zdaniem możemy mieć tutaj do czynienia z budowaniem nieco mniejszego trendu bocznego z ograniczeniami znajdującymi się na 121,50 oraz na 119,95. Geneza tych poziomów została pokazana na powyższym wykresie. Przy takich założeniach po pierwsze, kierunek dalszego trendu zostanie określony po pokonaniu jednego z ww. poziomów, a po drugie, obecnie bardziej prawdopodobny byłby ruch w kierunku górnego ograniczenia ww. konsolidacji.
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.