Wydarzeniem dzisiejszego poranka na rynku EUR/USD jest dynamiczne wybicie dołem z budującej się przez ostatnie dni konsolidacji, co otwiera drogę do dalszego osłabiania euro względem dolara.
Z racji tego że został już pokonany pierwszy modelowy zasięg dla obecnego ruchu, który znajdował się na 1.1188, obecnie celem dla kursu omawianej pary powinny być okolice 1.1150, gdzie dwie ostatnie struktury spadkowe byłyby równe. Patrząc na szerszy obraz tego rynku wydaje się, że ważne wsparcia znajdują się nieco niżej bo w strefie 1.1150-1.1120, której genezę pokazałem na poniższym wykresie.
Gdzie znajduje się poziom obrony dla scenariusza spadkowego realizowanego już teraz ? Dla inwestorów krótkoterminowych w okolicach 1.1190, a dla pozycyjnych nieco powyżej 1.1210.
Umacnianie dolara (techniczne przyczyny – patrz jeden z ostatnich moich raportów porannych) wpływa również na rynek GBP/USD, gdzie ponownie atakowane są kluczowe wsparcia tworzone przez dolne ograniczenie dużej formacji trójkąta.
Pokonanie tego wsparcia (okolice 1.2910) z technicznego punktu widzenia otworzyłoby drogę do wyraźnych spadków tej pary. Cele dla takiego ruchu zostały wskazane między innymi w ostatnim raporcie tygodniowym.
Z ciekawszych rynków, na których w ostatnim czasie pojawiły się mechaniczne sygnały pro spadkowe wyszukane przez nasze skanery rynku, można wskazać dwa: NZD/USD oraz EUR/CAD. Ich skrócona sytuacja techniczna została pokazana na poniższych wykresach.