Dzisiejszy handel na rynku eurodolara przyniósł oczekiwane, wyraźne osłabienia wspólnej waluty względem USD.
Dynamiczna przecena euro sprawiła, że kurs EURUSD przełamał opisywane w raporcie porannym ważne wsparcia zlokalizowane w rejonie 1,1345. Tym samym realizuje się scenariusz powrotu notowań analizowanej pary do wnętrza konsolidacji, z której wybicie nastąpiło przed dwoma tygodniami. Podaż stanęła przed szansą pogłębienia spadków na tym rynku. Docelowe zasięgi dla takiego scenariusza rozciągają się pomiędzy 1,1205 a 1,1250. Na tym pułapie dolne ograniczenie wspomnianej formacji zbiega się z 61% zniesieniem zwyżki, którą mogliśmy oglądać od drugiej połowy poprzedniego miesiąca. Dopiero w rejonie tych wsparć oczekuję uaktywnienia się strony popytowej, a w konsekwencji wykształcenia wzrostowego odbicia. W szerszym horyzoncie obowiązującym scenariuszem pozostaje scenariusz prospadkowy.
Trwa budowanie lokalnej konsolidacji na rynku AUDUSD. Formacja ta zaczyna przypominać trójkąt symetryczny. Jak wiadomo, trójkąty są formacjami dwukierunkowymi, ale silny ruch wzrostowy, który poprzedził tę konsolidację, nakazuje z większym prawdopodobieństwem oczekiwać wybicia z niej górą. Najbliższe opory zlokalizowane są w rejonie 0,7350, z kolei wsparć szukałbym w okolicach 0,7250. Ewentualne wybicie górą otworzyłoby drogę do zwyżki notowań dolara australijskiego względem amerykańskiego nawet w okolice 0,7685. Na tym pułapie zlokalizowane jest 61% zniesienie sekwencji spadkowej zainicjowanej w połowie maja bieżącego roku.
Wybicie z omawianej formacji dołem otworzy z kolei drogę do przeceny kursu analizowanej pary co najmniej w okolice 0,7105., ale nie jest to wariant na obecnym etapie preferowany.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.