Nieco słabsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy nie zrobiły większego wrażenia na inwestorach. Eurodolar pozostaje przy średnioterminowych szczytach
Stopa bezrobocia w styczniu wzrosła w Stanach Zjednoczonych z 7,8 do 7,9%. Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyniosła 157 tys. Jest to wynik minimalnie gorszy od oczekiwań (160 tys.). Zaskakiwać może skala rewizji poprzedniego odczytu (z 155 do 196 tys.), co może równoważyć nieco rozczarowujące dane.
USD/BKT
Kurs koszyka dolarowego dotarł do kluczowych wsparć usytuowanych na 78,97. W tej chwili wspomniany poziom jest testowany przez stronę podażową, a od wyniku tego testu zależy dalszy rozwój wypadków na analizowanym instrumencie.
Sforsowanie wskazanego ograniczenia otworzyłoby drogę do dalszego osłabienia dolara w kierunku 78,60 (równość tegorocznych fal spadkowych oraz długoterminowe minima z września poprzedniego roku).
Niemniej jednak w krótkim horyzoncie analiza techniczna sugeruje możliwość korekcyjnego odbicia. Po pierwsze znajdujemy się blisko ważnych wsparć, po drugie – rynek analizowanego instrumentu jest mocno wyprzedany.
Modelowe zasięgi dla oczekiwanej korekty znajdują się w rejonie 79,40, a ich geneza została przedstawiona na wykresie powyżej.
EUR/USD
Eurodolar podczas ostatnich kilkunastu godzin handlu podlega dynamicznej aprecjacji. Kurs zdołał przebić ważne opory znajdujące się na 1,3640, a to – przynajmniej teoretycznie – otwiera drogę do dalszych wzrostów tej pary. Prowzrostowy scenariusz pozostaje obowiązującym w średnim terminie.
Natomiast lokalnie oczekiwałbym korekcyjnego cofnięcia. Za takim wariantem przemawia wysoki poziom wskaźników impetu na danych godzinowych oraz dziennych. Inwestorzy powinni zrealizować przynajmniej część zysków z długich pozycji. Ewentualna korekta może sięgnąć: w wersji ostrożnej okolic 1,3520, w wersji ofensywnej – nawet 1,3420. Geneza wszystkich wymienionych poziomów została przedstawiona na wykresie powyżej.
USD/JPY
92,30 – to nowe długoterminowe szczyty wyznaczone dzisiaj na parze USD/JPY. Kurs sforsował tym samym okolice 90 jenów za dolara, co otwiera drogę do dalszego progresu. Kolejnych ważnych z technicznego punktu widzenia oporów szukałbym w rejonie 94,15-94,95. Na tym poziomie maksima z maja 2010 roku zbiegają się z 38% zniesieniem dużej sekwencji spadkowej ukształtowanej w latach 2007-2011.
Wspomniana strefa będzie kolejnym miejscem sprzyjającym wykształceniu większej korekty spadkowej na tej parze. Próby podejmowane przez stronę podażową od września ubiegłego roku kończyły się co najwyżej 2-figurowym spadkiem. Sygnał do większej przeceny z obecnych poziomów pojawi się dopiero wtedy, kiedy kurs powróci poniżej bariery 90,00.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.