Dzisiejszy handel na rynku eurodolara upływa pod znakiem korekcyjnego spadku po wczorajszej dynamicznej fali umocnienia wspólnej waluty względem USD.
Notowania eurodolara po wczorajszym dynamicznym umocnieniu, dzisiaj podlegają lokalnej korekcie. Niemniej jednak przebicie maksimów sprzed tygodnia (1,0980) otworzyło drogę do dalszego umocnienia wspólnej waluty względem USD w szerszym horyzoncie. Taki stan rzeczy będzie obowiązywał, dopóki kurs tej pary będzie utrzymywał się powyżej strefy wsparć rozciągającej się pomiędzy 1,0890 a 1,0950. Na tym pułapie znajdują się kluczowe zniesienia sekwencji wzrostowej zainicjowanej na początku bieżącego tygodnia. W przypadku realizacji prowzrostowego scenariusza kolejnych istotnych ograniczeń szukałbym w rejonie 1,1125, gdzie znajduje się 61% zniesienie sekwencji spadkowej zapoczątkowanej na analizowanym rynku w połowie października. Ewentualne pokonanie również tych oporów dałoby asumpt do zwyżki EURUSD do średnioterminowych ekstremów, tj. 1,15 (patrz wykres powyżej).
Ostatnie kilkanaście godzin na rynku USDCAD upłynęło pod znakiem budowania lokalnego trendu bocznego przy górnym ograniczeniu średnioterminowej formacji trójkąta rozszerzającego się. Na tym etapie handlu preferowanym wariantem jest uaktywnienie się strony podażowej. Sygnał do realizacji takiego scenariusza otrzymamy w momencie spadku notowań poniżej 1,3520 (lokalne minima), co w konsekwencji otworzyłoby drogę do przeceny kursu USDCAD co najmniej w okolice 1,3315, gdzie dolne ograniczenie wspomnianej wcześniej średnioterminowej konsolidacji zbiega się z 38% zniesieniem sekwencji wzrostowej zainicjowanej w połowie października bieżącego roku. Umiejscowienie trójkąta rozszerzającego się sugeruje, że cała duża fala wzrostowa zapoczątkowana w połowie maja bieżącego roku mogła właśnie ulec wypełnieniu, a to z kolei otwierałoby drogę do przeceny dolara amerykańskiego względem kanadyjskiego co najmniej w okolice 1,30. Geneza tych wsparć została przedstawiona na wykresie powyżej.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.