Rafał Zaorski czeka na krach Bitcoina
Rafał Zaorski znany polski spekulant i inwestor, od lat przyciąga uwagę swoimi odważnymi decyzjami rynkowymi. Nie inaczej jest tym razem, ponieważ odbicia na szerokim rynku krytpowalut, wciąż czeka on na załamanie się rynku Bitcoina.
Śledząc jego Twittera (NYSE:TWTR), dowiadujemy się, że w ostatnich tygodniach postawił na spadek kursu BTC aż 90 mln PLN, jednak nie wszystko szło po jego myśli.
Do tej pory łączne zakłady przeciwko Bitcoinowi i kakao zakończyły się stratą 2 milionów złotych, jednak Rafał Zaorski nie rezygnuje z krótkich pozycji na Bitcoinie. W swoim najnowszym wpisie na portalu X, spekulant wskazuje, że poziom 66 400 dolarów to ostatni dobry moment, aby sprzedać BTC “po dobrej cenie”, zanim na rynku zacznie się prawdziwa wyprzedaż z celem w okolicach 40 – 45 tys. dol.
Zaorski podtrzymuje krótkie pozycje na BTC, wierząc, że przeprowadzony w miniony weekend halving nie spełni pokładanych w nim nadziei. Dotychczas wydarzenie wiązało się z nagłym wzrostem kursu BTC, jednak spekulant kwestionuje tę zasadę i zachęca do spekulacji przeciwko utartym schematom na rynku.
Według Zaorskiego żaden wzorzec na rynku nie trwa wiecznie, a większość strategii z czasem traci swoją skuteczność, gdy stają się popularne i powszechne.
– Czy BTC złamie paradygmat nie wiem, ale zgodnie z powiedzeniem „nie przekonasz się dopóki nie postawisz”postawiłem na to :) Najbliższe dni tygodnie odpowiedzą na to pytanie. Powodzenia inwestorzy. Czy na longu czy na shorcie bo będzie bujać – napisał na swoim profilu Rafał Zaorski.
Bitcoin próbuje wrócić do trendu wzrostowego
Po ustanowieniu nowego historycznego szczytu powyżej 73 tys. dol. wykres Bitcoina przeszedł w stan konsolidacji między 59 600 dol., a 71 500 dol. Odbicie od dolnego ograniczenia formacji sugeruje jednak, że kurs powinien kierować się w stronę oporu 69 tys. dol., co może doprowadzić do zjawiska znanego jako short squeeze, czyli przymusowej likwidacji krótkich pozycji w obliczu gwałtownego wzrostu cen.
Z drugiej strony rynek krytptowalut to jeden z najbardziej zmiennych rynków na świecie i trudno jednoznacznie określić jego kierunek, gdyż wystarczy jedno wydarzenie, aby kurs poszybował o kilka procent w górę lub w dół
Niemniej, jeśli sezon wynikowy na Wall Street spełni oczekiwania inwestorów, a pozytywny rynkowy sentyment zostanie z nami na dłużej, to kurs BTC ma szansę kontynuować swój rajd.