Porównanie WIG20 i Dow Jones: Polski byk w cieniu amerykańskiego
W swoim tweecie z 5 czerwca Zaorski wyraził przekonanie, że polski rynek ma możliwość wzrostu, sugerując, że wartość indeksu WIG20 może przekroczyć poziom 2500 punktów, co oznaczałoby przebicie szczytu z 2021 roku. Jego żartobliwe odniesienie do “głodującego pod schodami” polskiego byka na GPW wywołało dyskusję na temat znaczenia tego symbolu i potrzeby “utuczenia” go, aby stał się silniejszy i bardziej agresywny.
W innym tweecie również z 5 czerwca Zaorski porównał polski indeks WIG20 do amerykańskiego Dow Jones. W towarzystwie ilustracji obu indeksów, pokazujących figurki byków przed budynkami giełd, spekulant zauważył różnicę w kondycji symbolizowanych przez nie byków. Amerykański byk z Wall Street wygląda na silnego i dobrze odżywionego, podczas gdy polski wydaje się głodować.
Przez taką metaforę inwestor zwrócił uwagę na różnice między polskim rynkiem, a rynkiem amerykańskim. Jego pytanie, “co na to Ustawa o ochronie zwierząt”, podkreśla kuriozum sytuacji i żartobliwość takiego porównania.
Wpis Rafała Zaorskiego wzbudził zainteresowanie i debatę wśród użytkowników Tweetera. Wielu komentujących wyraziło swoje zdanie na temat przyszłości polskiego rynku giełdowego i możliwości wzrostu indeksu WIG20. Niektórzy zwrócili uwagę na potrzebę promocji polskiego rynku i inwestycji w rozwijające się sektory gospodarki.
Choć tweety Rafała Zaorskiego należy traktować z dystansem, podkreślają one ważny temat dotyczący rozwoju polskiego rynku giełdowego i wskazują na dotychczas ograniczony potencjał wzrostowy. Mimo że indeks WIG20 może wydawać się “głodować” w porównaniu do Dow Jones, wciąż istnieją przesłanki za dalszym rozwojem polskiego rynku i w efekcie wzrostem wartości indeksu.
![Rafał Zaorski: WIG20 przebije 2500 pkt. “Głodujący byk” na GPW Rafał Zaorski: WIG20 przebije 2500 pkt. “Głodujący byk” na GPW](https://d32-invdn-com.investing.com/content/pice6db71eb27ae7165957a6d11e204205b.png)
Czy polski byk na GPW stanie się taki “grubiutki, wkurzony i agresywny” jak amerykański byk na Wall Street? Czas pokaże, czy te żartobliwe komentarze okażą się prorocze. Jedno jest pewne – polski rynek giełdowy ma potencjał, aby zyskać na znaczeniu w najbliższych latach i stać się ważnym graczem na międzynarodowej scenie finansowej.