PlanB: Bitcoin gotowy na niespotykane wzrosty w 2025 roku
Zgodnie z niedawną prognozą PlanB, Bitcoin osiągnął w październiku poziom 70 tysięcy dolarów. Jednak prawdziwa fala ma nadejść już w listopadzie, gdyby, jak twierdzi analityk, doszło do zmiany politycznej w USA.
Jego wizja zakłada, że potencjalna wygrana Donalda Trumpa mogłaby zapoczątkować zakończenie obecnych ograniczeń dla kryptowalut. W takim scenariuszu, PlanB przewiduje, że BTC mógłby podskoczyć do poziomu 100 tysięcy dolarów.
Z kolei w grudniu prognozy PlanB stają się jeszcze bardziej spektakularne: napływ funduszy ETF wprowadzających BTC do większych portfeli inwestorów instytucjonalnych może wywindować kurs do 150 tysięcy dolarów.
To jednak nie koniec! Początek roku 2025 może przynieść ogromny powrót kryptowalut do USA, z ceną Bitcoina sięgającą 200 tysięcy dolarów już w styczniu.
Rok 2025 to dla eksperta czas wielkich przemian na arenie międzynarodowej. W marcu Bitcoin może zostać legalnym środkiem płatniczym w Bhutanie, Argentynie i Dubaju, a kwiecień może przynieść wręcz epokowy krok – rozpoczęcie strategicznej rezerwy BTC przez rząd Stanów Zjednoczonych. Gdyby te prognozy stały się rzeczywistością, BTC mógłby wystrzelić do poziomu 400 tysięcy dolarów.
Kto wie, może wkrótce kraje na całym świecie – z wyjątkiem UE, jak przewiduje analityk – rozpoczną wyścig o zasoby BTC, podbijając cenę Bitcoina do pół miliona dolarów w maju?
W czerwcu 2025 roku, według wizji PlanB, sztuczna inteligencja mogłaby zacząć wykorzystywać BTC do transakcji autonomicznych, co pozwoliłoby cenie Bitcoina wzrosnąć do niewiarygodnych 600 tysięcy dolarów. Co dalej? Fala FOMO (strachu przed utratą) miałaby wywołać wzrost aż do miliona dolarów. To historyczny szczyt, o którym marzy każdy entuzjasta kryptowalut.
Jednak jak każda hossa, także ta według PlanB będzie musiała się skończyć. Do 2026 roku możemy spodziewać się fazy dystrybucji, a potem możliwego powrotu do 500 tysięcy dolarów. W 2027 roku rynek niedźwiedzia może sprowadzić Bitcoina na dno wynoszące „zaledwie” 200 tysięcy dolarów.
Chociaż jego model S2F cieszy się ogromnym uznaniem w świecie finansów, analityk sam podkreśla, że jego prognozy są hipotetyczne. Jednak jego wyobrażenia, łączące rynkowe fundamenty z kontekstem politycznym i technologicznym, sprawiają, że wizja ta jest fascynująca. Czy Bitcoin rzeczywiście może sięgnąć milion dolarów? A może to tylko sen, który pchnie rynki do większej adopcji kryptowalut? Jedno jest pewne: przed nami naprawdę ciekawe czasy.