Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Przewagę wciąż mają niedźwiedzie

Opublikowano 20.12.2011, 21:12

DZIEŃ NA RYNKACH
Maleją szanse na oczekiwany przez część inwestorów rajd byków w końcówce roku. Czasu jest coraz mniej, a impulsów, które mogłyby spowodować poprawę nastrojów nie widać.

Poniedziałkowa sesja na Wall Street przyniosła kontynuację tendencji spadkowej. Próby jej powstrzymania, widoczne pod koniec ubiegłego tygodnia, okazały się nieskuteczne. Dow Jones stracił 0,8 proc., a S&P500 spadł o 1,2 proc., zatrzymując się tuż nad 1200 punktów. O wyjście powyżej tego poziomu byki walczyły od sierpnia do połowy października. Spadek poniżej niego nie byłby dobrym sygnałem i mógłby postawić pod znakiem zapytania ewentualny rajd w końcówce roku. Skala zniżki w Nowym Jorku była dwukrotnie większa niż we Frankfurcie, czy Londynie. Jej powodów doszukiwać się można w niepokoju o Europę, więc reakcję można by uznać za przesadzoną. Sytuacja w Europie budzi jednak obawy o kondycję amerykańskich banków. Akcje Citigroup, Goldman Sachs i Bank of America były jednymi z mocniej taniejących wczoraj walorów. Niepokój wynikał też z informacji o śmierci przywódcy Korei Północnej, a co za tym idzie, politykę jego następcy.
W Azji te obawy przestały mieć znaczenie. Po poniedziałkowych mocnych spadkach nie było dziś już śladu. Indeks w Korei Południowej zyskiwał 0,9 proc., Nikkei szedł w górę o 0,5 proc. w Hong Kongu i na Tajwanie zwyżki sięgały 0,5 proc. W Szanghaju wskaźniki rosły po 0,1-0,3 proc.
Rosnące po 0,5-0,6 proc. notowania kontraktów terminowych na amerykańskie i europejskie indeksy sygnalizują możliwość wzrostu indeksów na naszym kontynencie w pierwszej fazie handlu. Optymizm wynika z poniedziałkowej wieczornej informacji, potwierdzającej, że państwa strefy euro wzmocnią Międzynarodowy Fundusz Walutowy kwotą 150 mld euro w formie pożyczek. Spoza strefy gotowość to podobnego kroku zadeklarowały Polska, Szwecja, Dania i Czechy. I to wąskie grono nie jest pewne, bowiem dziś rano Czechy ogłosiły, że nie podjęły jeszcze decyzji i wymienianie ich w komunikacie Unii Europejskiej było nieuprawnione. Wielka Brytania ma określić swój wkład później, po dyskusji na forum państw G20. Unia Europejska wezwała państwa wchodzące w skład tej grupy oraz wszystkich członków MFW do pożyczkowego wsparcia tej instytucji. Na tym etapie można mieć pewne obawy, czy uda się zebrać 200 mld euro, czyli kwotę, jaką wcześniej postulowano. Bez udziału państw spoza Europy wydaje się to mało prawdopodobne.
Dziś nie czaka nas zalew informacji makroekonomicznych. Niewielki wpływ na rynki może mieć publikacja indeksu nastrojów gospodarczych, wyliczanego przez niemiecki instytut Ifo. Nieco większy mogą wywrzeć dane dotyczące amerykańskiego rynku nieruchomości. Oczekuje się niewielkiego spadku liczby wydanych pozwoleń na budowę domów i minimalnego wzrostu liczby rozpoczętych w listopadzie budów.
Sytuacja na naszym parkiecie jest niezbyt przejrzysta. Wczoraj mieliśmy do czynienia z walką o utrzymanie WIG20 powyżej 2100 punktów. Dziś będzie kontynuowana, ale wynik trudno przewidzieć. Byki muszą zdobyć się na wysiłek, by zapobiec pogłębieniu przeceny.


KOMENTARZ PRZYGOTOWAŁ
Roman Przasnyski, Open Finance

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.