W komentarzach z sesji 20-21 stycznia sygnalizowaliśmy pojawienie się dwóch świec pin bar na horyzontalnym poziomie wsparcia – 1.3500. Warunkiem potwierdzenia sygnału odwrócenia było pokonanie granicy 1.3570. W środę ta sztuka się nie udała i ciągle była otwarta droga do kontynuacji spadków. Jednak kolejny raz para główna potrafi zaskoczyć szybkością przejścia od leniwego do dynamicznego rynku. W czwartek popyt „zdmuchnął” barierę 1.3570 zawiązując formację inside bar setup, która w tym momencie kontroluje rynek.
Na wykresie 4-godzinnym przełom przybrał postać formacji fakey setup. To niezwykle istotna formacja cenowa price action, która dobrze się sprawdza zarówno jako sygnał kontynuacji, jak zmiany kierunku. Podsumowując – popyt odzyskał inicjatywę, będziemy szukali możliwości przyłączenia się do ruchu w przyszłym tygodniu.
Zbigniew Wieczorek