Mocna przecena amerykańskiego dolara oraz podwyższona zmienność na głównych parach walutowych to bilans wieczornej publikacji Fedu ujawniające stanowisko poszczególnych członków gremium w sprawie programu QE. Tradycyjnie – emocji nie brakowało.
Szczególnie duża amplituda wahań miała miejsce w przypadku par walutowych, w których jednym z komponentów stanowił dolar. Przyczyną jest polityka Fedu, która mocno oddziałuje na wartość tej waluty, tym bardziej, gdy rynek poznaje nowe fakty ws. kontrowersyjnego w ostatnim czasie programu QE. Z zapisków wynika, że wielu członków FOMC chce poczekać na wyraźniejsze ożywienie w gospodarce, ponieważ dotychczasowe dane makroekonomiczne nie wskazują na jednoznaczne wyjście amerykańskiej gospodarki z recesji. Kolejny raz z rzędu zwrócono uwagę na rynek pracy, który jest obecnie barometrem dla Fedu, ponieważ zanim zostanie zredukowany program skupu obligacji(obecnie 85 mld USD miesięcznie), stopa bezrobocia musi spaść poniżej 7 proc.(w czerwcu stopa wyniosła 7,6 proc.). Tym samym, scenariusz prezesa Fedu Bena Bernanke zakładający w tym roku częściowe wyjście z polityki luzowania i w 2014 roku całkowite zakończenie programu QE okazuje się za bardzo restrykcyjny. Bardziej realne wydaje się kontynuowanie obecnej polityki pieniężnej do drugiego kwartału 2014 r., a na pierwszą podwyżkę stóp procentowych Fed może zdecydować się dopiero w 2016 r.
EUR/USD – 1,3131 Na rynku eurodolara w minionych godzinach handlu wygenerowała się gigantyczna fala wzrostu, która zaprowadziła kurs pary walutowej na poziom 1,3131. Licząc wysokość fali możemy wyliczyć aż 400 pipsów. Jest to niespotykana skala wzrostu od dalekiej przeszłości. Uwzględniając jednak silne wykupienie rynku, presja na kupno euro powinna ustępować. Rynek potrzebuje wychłodzenia i spokoju. Wystąpienie korekty spadkowej będąca wynikiem realizacji zysków nie będzie dla mnie zaskoczeniem. Jednak gra „pod prąd” wydaje się ryzykownym zachowaniem.
GBP/USD – 1,5147 Podobna zwyżka notowań, lecz w mniejszej skali miała miejsce w przypadku pary GBP/USD. Również na tym rynku dynamika wzrostu kursu powinna maleć, dlatego w najbliższych godzinach handlu mogą pojawić się pierwsze próby wygenerowania korekty spadkowej.
CHF/USD – 0,9442 Gwałtowna przecena dolara ściągnęła kurs CHF/USD w rejon 0,9442. Mając na uwadze duże wyprzedanie rynku, w kolejnych godzinach handlu, inwestorzy powinni się wyciszać, a notowania powinny ulec stabilizacji. Niemniej presja na sprzedaż dolara dalej będzie determinować notowania pary walutowej.
Podsumowując, nastawienie do dolara uległo dużej zmianie, dlatego odbudowanie sentymentu do tej waluty nie będzie teraz łatwe. Skutkować to może dalszym osłabieniem waluty. Głównym beneficjentem tego zjawiska będzie euro, złoty.
Krzysztof Wańczyk