Bliskość lokalnych wsparć oraz układa krótkoterminowych cykli spowodowały uaktywnienie strony popytowej na rynku EUR/USD, w konsekwencji czego dotarliśmy do okolic poprzednich szczytów.
Jak widać jednak na poniższym wykresie kluczowe opory nie zostały pokonane, a tym samym sygnałów znaczącej kontynuacji umacniania euro względem dolara póki co nie ma.
Nie ma też sygnałów nadchodzącego umocnienia euro (patrz poniższy wykres euro indeksu), a co za tym idzie pozostajemy w swego rodzaju zawieszeniu.
Na jakie sygnały wobec czego czekamy ? Moim zdaniem albo na pokonanie przez euro indeks prezentowanych wyżej oporów, co powinno wpłynąć na wyraźny wzrost siły euro, a to zapewne przełoży się na wzrosty eurodolara. Ze strony samej pary EUR/USD czekamy na pokonanie okolic 1,3290, co byłoby sygnałem pro wzrostowym, lub na test okolic 1,3145, gdzie znajdują się ważne, prezentowane na pierwszym wykresie wsparcia.
Wybicie górą z lokalnej konsolidacji oglądamy z kolei na rynku USD/CAD , co może otwierać drogę do większych wzrostów tej pary.
Poziom obrony dla scenariusza wzrostowego znajduje się na 1,0195, a pierwsze ważniejsze opory w strefie 1,0260-1,0292.
Do pierwszych, poważnych oporów dotarło odbicie na rynku USD/JPY i jak widać na poniższym wykresie uaktywniło to stronę podażową, w konsekwencji czego cofnęliśmy się o ok. 1,5 figury.
Moim zdaniem nie można wykluczyć, że korekta na tej parze będzie mieć bardziej złożony przebieg i obecnie oglądalibyśmy tzw. korektę w korekcie, po której zakończeniu zobaczylibyśmy jeszcze jedną nogę wzrostową. Taki scenariusz będzie prawdopodobny, dopóki utrzymane będą wsparcia znajdujące się między 97,10 a 96,60, których genezę pokazałem na powyższym wykresie.
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.