Środowa sesja rozpoczyna się w nieco lepszych nastrojach rynkowych, które poprawiły doniesienia z Włoch, iż tamtejszy rząd obniży cele deficytu budżetowego na 2020 i 2021 rok odpowiednio do 2,2% i 2,0% PKB. W dalszym ciągu jednak napięcia rynkowe są głównym motorem do większej zmienności na rynkach. Inwestorzy zadają się też silniej reagować na wypowiedzi przedstawicieli banków centralnych w kwestiach polityki monetarnej niż publikację danych makroekonomicznych. Podczas swojego wczorajszego wystąpienia w Bostonie Powell podtrzymał pozytywny obraz amerykańskiej gospodarki zwracając uwagę na pozytywne perspektywy dla zatrudnienia i inflacji. Już dzisiaj prognostykiem tego, jak kształtował się poziom zatrudnienia we wrześniu będzie raport firmy ADP. Konsensus rynkowy zakłada, że w sektorze prywatnym liczba nowych etatów wzrosła o 185 tys. wobec wzrostu o 163 tys. w poprzednim okresie. Rynki pozostaną także pod wpływem wypowiedzi członków FOMC (Barkin, Brainard, Mester, Powell).
EUR/USD powrócił wczoraj w okolice dolnego ograniczenia strefy wsparcia w rejonie 1,1500/50 i wybronił te rejony pozostając tym samym w szerszym zakresie wahań. Wspólnej walucie ciążyły słowa włoskich polityków, jednakże wypowiedzi premiera Conte wskazujące, że Włochy nie myślą o porzuceniu wspólnej waluty pomogły w odreagowaniu euro. Dzisiejsze odczyty indeksów PMI dla sektora usług w Niemczech i całej strefie euro z kolei miały ograniczony wpływ na notowania eurodolara. Dziś uwaga inwestorów będzie się koncentrować na danych z gospodarki amerykańskiej w oczekiwaniu na publikacje piątkowego raportu z rynku pracy w USA. Po słabszym wrześniowym odczycie indeksu ISM dla amerykańskiego sektora przemysłowego, dzisiejsze wskazanie indeksu ISM dla usług także może negatywnie zaskoczyć. Indeks dolara wyhamował wzrosty poniżej wrześniowych maksimów lokalnych w oczekiwaniu na nowe impulsy.
Na rynku krajowym w centrum uwagi pozostaje decyzja Rady Polityki Pieniężnej. Dzisiejsze posiedzenie najprawdopodobniej nic nie zmieni jeśli chodzi o perspektywy dla polityki monetarnej, gdyż większość członków Rady pozostaje zgodna, że stabilny poziom stóp procentowych powinien zostać utrzymany do końca 2019 roku. Interesujące mogą być jednak wszelkie kwestie dotyczące palety instrumentów finansowych z którego zamierza korzystać NBP. W ostatnim czasie niektórzy z członków RPP sugerowali konieczność wdrożenia niestandardowych instrumentów w polityce monetarnej w przypadku wystąpienia silnego spowolnienia gospodarczego.
Wczorajsze spadki na GBP/USD doprowadziły do powrotu notowań w okolice linii poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych, która została wybroniona. Wczorajsze minimum dzienne wyznacza najbliższe wsparcie w rejonie 1,2940, natomiast aktualnie notowania kierują się w okolice 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej, która wyznacza najbliższy opór na poziomie 1,3035. Wszelkie wzrosty na tej parze w dalszym ciągu mają ograniczony charakter.
EUR/PLN podjął próbę powrotu powyżej kluczowych średnich kroczących EMA w skali D1. Notowania oscylują obecnie wokół 50-okresowej średniej EMA, co z technicznego punktu widzenia może sprzyjać testowi okolic 4,3000 na tej parze. Natomiast skala aprecjacji pozostaje ograniczona. Silnym wsparciem pozostają aktualnie okolice 4,2615/20.